moja dziewczyna jeździ na wózku inwalidzkim chociaż ma sprawne nogi!

witajcie, mam nietypowy problem, bardzo ją kocham i akceptuję, ale nie rozumiem po co jeżdzi na wózku, twierdzi, że to jej ułatwia życie, że często bolą ją nogi, plecy , bo ma duży biust i tak jest wygodniej, a jak jedzie na zakupy to korzysta z kolejki dla inwalidów i może zakupy wozić w koszyku a nie dźwigać co o tym sądzicie?

na takim elektrycznym?

Być może cierpi na zespoł munchausena, ta choroba ma różnoraką strategię.

tak na takim

co za idiotyczna prowokacja

w us to dość powszechne :D

tylko,że w US to jeżdża grubasy , bo nie mają siły chodzić, a ona jest szczupła, ale sobie ubzdurała , że taka jazda jest zdrowsza niż chodzenie , a jej mówię,że niemożliwe! bo jej nogi się odzwyczają od chodzenia a ona od pionowej pozycji a ona jedno i to samo, nawet na spacer do lasu nie możemy iśc, w wakacje pytałem czy pojedziemy nad morze a ona " jak załatwisz domek na plazy albo noszenie na plażę lektyką , bo wozkiem pewnie nie dojadę"

ile ona ma lat od kiedy tak się zachowuje jak reaguje na to jej rodzina znajomi skąd wzięła ten wózek

Całkiem śmieszne, byłoby z 5/10, gdyby nie to, że te prowo już było na kafe, a wiec niestety 0/10. Nie lubimy odgrzewanych kotletów