facet zostawil mnie bo ...malo zarabiam

Mam 23lata ,jestem na 4roku na studiach,ktore sama sobie oplacam (6tys-rocznie), od 18rz lapie kazda mozliwa prace by miec swoj grosz,od rodzicow nie dostalam ani zlotowki od skonczenia liceum. Pracuje dorywczo,ale zarabiam od 2 do 3tys \msc netto.pomagam mlodszej siostrze,rodzicom, jakos na chleb mi nie brakuje. Facet po 3latach powiedzial mi ze on chce podrozowac i spelniac swoje marzenia (mnie stac na 1wakacje w roku) on chce co kwartal gdzies leciec, mowi ze przez to nie mamy wspolnych aktywnosci ,oddalamy sie od siebie, inaczej patrzymy na pewne rzeczy. On nigdy nie byl takim materialista ,zmienil prace pol roku temu dostal ok 5tys wiecej i na wszystko go stac,ja nie potrafie wziac od niego ani grosza i to byl moj warunek na poczatku znajomosci ze chce sama sobie dawac rade finansowo. Przez to co mi powiedzial czuje sie zle,jak nie udacznik ,bez wartosci...

jestes jakas dziwna, przeciez chcial ci pomoc finansowo

Lol, jak żeński Kali zostawiać faceta bo za mało zarabia to dobrze, jak facet zostawia żeńskiego Kalego z tego samego powodu to już nie tak fajnie

Nigdy nie powiedzial ze zapalci za jakis wyjazd czy kupil dla nas wakacje nie mowiac o drozszych prezentach,czy jak bylam chora zebym nie placila za mieszkanie jak niebylam caly msc w pracy itd. Ja placic chcialam po rowno za mieszkanie,zakupy,wyjscia na miasto , i sama raz w roku nazbierac na te wakacje -o takiej samodzielnosci finansowej mowie.

0/10

Faceci boja sie lasek ktore sobie radza w zyciu,czuja sie wtedy nie potrzebni.

zawsze moga robic za dawcow spermy stopka: mialem produkowac czolgi ale mi gasienice pozdychaly

no i dobrze, ja też zostawiłam faceta bo zarabiał jakieś nędzne grosze, w dodatku nie widział w tym problemu

Ja nie mowie ze ta praca i kwotna to moj cel zyciowy ,poprostu mam duzo obowiazkow i nie moge pracowac na caly etat..

dajesz d**y, że zarabiasz "dorywczo" 2 do 3tys msc netto?? :>

Nędzne prowo.

Ja myślę, że powodów do zostawienia ciebie było więcej, a sprawy finansowe co najwyżej mu ułatwiły decyzję. Po prostu nie pasujecie stylami życia jak sam powiedział.

Ja bym się nie przejmowała tym i szukała innego faceta, a tamtemu pierwszemu to życz powodzenia i krzyż mu na droge

Nie d******py ani nic takiego.. pracuje w marketingu. Wiesz jakos przez 3lata nie zauwazylam zebysmy do siebie nie pasowali...wszystko bylo super,do czasu az jemu sie piorytety zmienily:+

0/10

Znudzilas mu sie i pewnie juz jest i inna :( Gdyby chcial byc z toba to by placil za ciebie .

POWÓD - NIE KOCHA CIĘ, PROSTE. Ale mnie nurtuje coś innego - po kiego grzyba pomagasz ludziom w sile wieku? Są aż tak chorzy? Czy ty jesteś chora na umyśle? W moim środowisku 85% rodziców pomaga studiującym dzieciom, czasem nawet pracującym, a u ciebie idzie to w drugą stronę?. Zamiast coś odłożyć, oddajesz.

Tak sa chorzy, ale to nie czas i miejsce by o tym pisac..moj byly pochodzil z biednej rodziny mial kompleks straszny na tym punkcie i zawsze marzyl o byciu bogatym ,myslicie ze to moglo wplynac na niego az tak ze woli rzeczy materialne od uczuc? Nie ma nikogo ,wiem bo mamy wspolnych znajomych...

pisz sobie dalej sama se sobą 2-3 tysiące z dorywczej pracy chyba d**y dawałaś

tak kompleks biednej rodziny trafilas w sedno. Miałam podobną sytuacje. Facet - zarabial ok. 2.5 tysiąca. Ja - nie pracowałam, uczyłam sie - On był starszy osiem lat.. wiadomo. Ja też nie moglam pracować bo musialam zajmować sie w między czasie chorym czlonkiem rodziny. Ale zawsze na swoje potrzeby miałam pieniądze. Moj chlopak tez był/ jest z biednej rodziny.. jak tylko zaczęło mu sie polepszać - pieniężnie, rzucił mnie twierdząc, że NIE PODOŁAM. Nie powiedział tego wprost, powiedział mi, że to nie jest to. Ale wiem to od znajomych, zupelnie niezaleznych sobie osób, wyobraźcie sobie, co to za facet.. co mowi takie rzeczy innym. :O Całe szczęście, z perspektywy czasu, że mnie rzucił. Bo tak naprawdę to z niego był '' gołod***ec'' . Ja nigdy od niego nie żebrałam, głupio mi było POZYCZYC nawet 5 złotych na piwo w pubie, za to On wiecznie nie miał kasy, ciągnął ode mnie. :O Ale według niego to ja byłam tą '' niezaradną życiowo '' . Autorko - ile to ja sie napłakałam przez niego, nie warto. Jak ktoś kogoś ocenia przez pryzmat pieniędzy, naprawdę nie warto! Dodam jeszcze, że teraz jestem w o wiele lepszym związku, mimo, że wielkiej miłości nie ma, bardziej taka wyważona, to nikt bynajmniej nie ocenia mojej wartości przez pryzmat pieniędzy i to czy pracuję - bo aktualnie znów musiałam rzucić pracę aby zajmować się chorą babcią.. bo niestety nie ma kto.

Gosciu 1111 jak dlugo byliscie razem? Dziekuje za odpowiedz to wiele dla mnie znaczy ze ktos sie udziela i probuje doradzic.. Wiem ze on teraz probuje wynagrodzic swoim rodzicom wiele i ciagle cos im kupuje ,wysyla na urlopy, ja nigdy tego od niego nie dostalam.. Mam ochote do niego zadzwonic, powiedziec ze "dobrze mu idzie utrzymywanie kontaktu", sam chcial wiedziec co u mnie miec ze mna kontakt a nie odzywa sie juz 4dzien

po co chcesz dzwonic? Bez sensu .Jestes bardzo zaradna mloda osoba i do tego masz dobre serce .Nie takie orly , jak twoj facet lecialy w dol . Ale zyczmy mu jak najlepiej . Ty dalej badz dobrym czlowiekiem i po drodze miejmy nadzieje wydarzy sie duzo pozytywnych sytuacji .Najwazniejsze jest zdrowie i pogoda dusza . Miej go w nosie. Elena.

"poducha23 dziś moj byly pochodzil z biednej rodziny mial kompleks straszny na tym punkcie i zawsze marzyl o byciu bogatym ,myslicie ze to moglo wplynac na niego az tak ze woli rzeczy materialne od uczuc?" No to wiemy dlaczego. Pewnie pod tym wpływem wytworzyło się u niego narcystyczne zaburzenie osobowości. Znałam też kogoś takiego, właśnie narcyz. To nie znaczy, że jak ktoś jest z takiej rodziny to zaraz będzie miał to zaburzenie, ale jeden nie będzie go miał, a inny tak. Pozostały opis cech Twojego mężczyzny i jego zachowania wskazuje na to, że to narcyz, a oni nie potrafią kochać i nigdy nie powinni zostać rodzicami, bo tworzą dzieciom piekielny dom. Uciekaj od niego jak najdalej!

I tak, takie osoby kupują rodzicom wycieczki, płacą im nawet bez potrzeby, gdy ci rodzice mają dużo pieniędzy, usiłują robić znacznie lepsze wrażenie niż to, jacy są naprawdę. To po to, żeby się pokazać. A są strasznymi ludźmi.

Dziewczyno, nie żałuj tego buraka! Krzyżyk mu na drogę!

Dziekuje kochane za pocieszenie, ciezko zapomniec , i odwolywac sale weselna samej, wyrzucic projekt sukni slubnej,zaproszenia, nie mowiac o wszystkich innych p*****lach. .. Nie wiem czy powinno sie walczyc ,ja jestem bojownikiem , ale jezeli ktos sie poddaje i rezygnuje to jest to dla mnie strzal wserce

Prowokacja, takich facetów nie ma. Dzisiejsi faceci nie mają skrupułów ciągnąc kasy od dziewczyny.

ło matko, co za kretyn :o jak mu się noga powinie, to zostanie sam jak palec, bo znajomi z którymi śmigał na lanserskie wypady do aspen, oleją go ciepłym moczem. X a ty się autorko nie łam, naprawdę trochę normalnych facetów z dobrym sercem chodzi po świecie, a na takiego osła to nawet nie warto się wysmarkać. trzymaj się

Poducho, można walczyć i uważam, że wtedy trzeba schować dumę do kieszeni, ale jeśli ten ktoś nie jest, tak jak Tobie tutaj napisałam, narcyzem. Wierz mi, że to, że Cię zostawił to Twoja wygrana na loterii, a dla Twoich przyszłych dzieci to znaczy brak traumy na całe życie i niemożliwości ułożenia sobie życia, bo zawsze się człowiek boi, żeby nie powtarzać czegoś, co robił taki rodzic. Jestem dzieckiem kogoś takiego. Oni nie potrafią kochać, nie wiedzą co to miłość. Byłabyś zastraszana i poniżana całe życie.

Myślę, że powód rozstania był inny a nie twoje normalne zarobki.