Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dianczi

10 tc i lekkie plamienie....

Polecane posty

Gość dianczi

Witajcie.Czy ktoras z was miała w ciazy lekkie plamienia?Mnie wczoraj wieczorem pobolewal brzuch tak podobnie jak na miesiączkę a dziś rano w toalecie przy podcieraniu na papierze zauważyłam krew tzn taka ciemna brązowo-żółta wa wydzielinę jak w pierwszy albo ostatni dzień miesiaczki.Potem jeszcze kilka razy to zauwazylam ale juz mniej.Nadal pobolewa mnie brzuch ale juz nie wiem czy to z nerwow czy jak...Bardzo mnie to zaniepokoilo tym bardziej ze jestem w uk i czekam dopiero na pierwsze usg a tu bagatelizuja ciaze do 12 tyg:( nie wiem co mam zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poroniłaś na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przestań pisać idiotyzmy o poronieniu, skoro nawet nie masz pojęcia jak to wygląda, Autorko ja miałam plamienia kilkukrotnie, a jestem od początku na duphastonie, teraz 22 tc i wszystko w porządku. Jeżeli masz jakąkolwiek możliwość załatwienia sobie duphastonu lub luteiny, to działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie, sprobuj zalatwic sobie luteine jakąś ekspresowa przesyłka. Ja bralam 2x dziennie po 1 tbl dopochwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dianczi
A nie wiecie jak ja można załatwić? Tu lekarz mi jej nie przepisze...:(A zanim załatwię z Polski to może potrwać i może być już za późno :( Tak bardzo ciesżyłam się na tą ciaze a teraz się boję ze juz po niej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj polskiego ginekologa, może uda sie załatwić leki ta drogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam jedno zbędne pudełko luteiny. Bo bedąc na przed ostatniej wizycie ginka przepisała mi dwa opakowania. I na pewno nie dam rady wykorzystać wszystkiego bo rodzę za niewiele ponad miesiąc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeśli chodzi o plamienie. Ja bym tego nie bagatelizowała. Miałam podobnie od 7 tygodnia a jakoś początkiem 9 trafiłam do szpitala z krwawieniem. Diagnoza zagrażające poronienie. Na szczescie wszystko się dobrze skonczyło. Wiec jak masz możliwość to zgłoś sie do lekarza bo każde plamienie jest podejrzane i lepiej dmuchać na zimne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam plamienia w 12 tygodniu i to były dosłownie strozki krwi. Leżałam tydzień w szpitalu i 10 tygodni miałam luteine. Lekarz powiedział ze to.jest gdy zagnieżdża się w macicy ale lepiej nie bagatelizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dianczi
Tutaj nie ratuje się ciazy poniżej 12 tygodnia..dla nich to jest normalne że się krwawi i nic mi nie przepisza nie mówiąc już o jakiś szpitalach i badaniach:( pozostaje mi tylko czekać na usg i modlić się by wszystko było w porządku. Może to z przemęczenia bo pracuje fizycznie i sporo dzwigam a niestety na zwolnienie tez nie mam co liczyć....albo nie wyleczona nadzerka która mialam..pozostało mi tylko myślenie ze to nic groźnego póki nie leje się ze mnie strumieniem. ...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro dzwigasz, to się nie dziw że plamisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dianczi
Nie mam wyjścia ...tu się ciazy nie traktuje jako chorobe dopiero po którymś tam tygodniu.. :( zanim zaszłam myślałam że mają inne podejście. .w Polsce dostalabum odrazu zwolnienie leki badania iTP. .a tu dopiero po 12 tyg coś dzialaja:( miałam tylko nadzieje ze w moim przypadku będzie wszystko ok to się pomyliłam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja plamilam w 12 tyg dostalam 3 tyg nakaz lezenia i luteine dopochwowa, powinnas zalatwic sobie luteine bo to plamienie moze ci sie rozkrecic w krwawienie i wtedy stracisz ciaze, zawsze jak jest plamienie czy krwawienie lekarze zalecaja odpoczynek i duphaston lub luteine

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nikt w Polsce nie może Ci zalatwic luteiny i.wysłać jakimś ekstra priorytetem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma extra szybkiej przesylki z Polski idzie najkrocej ok 8 dni priorytet,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tam nie ma polskich ginekologów? Ja to bym na jakimś forum napisała.czy ktoś.nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miała lekkie plamienia i to parę razy , lekarz mi powiedział że to normalne w pierwszym trymestrze i faktycznie samo przeszło w drugim , dodam że ja miałam lekkie plamienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to zalezy kazdy przypadek jest inny ale zawsze warto sie zabezpieczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem jak do Anglii, ale mi do Holandii leki priorytetem przychodziły w 3-5 dni, lepiej tak, niż się zamartwiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uk idzie dluzej, wiem bo mieszkam w UK i czesto mama mi przesylala leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mieszkam w UK , jestem w poczatkach ciazy, moja luteina juz jest w drodze, wiec w naglym przypadku moge sie z toba podzielic jak dojdzie napisz swojego emaila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ostatnio tu jakas laska z UK wymadrzala sie na forum, ze w Polsce traktuja ciaze jak chorobe,Polki sa glupie,bo od razu ida na zwolnienie i cackaja sie z ciaza. A w UK jest super,bo nikt sie nad soba nie uzala,dziewczyny pracuja do konca ciazy i w ogole ah i oh. A teraz wlasnie widac jak naprawde jest w UK. Olewanie pacjentek,brak badan,brak lekow,brak zwolnienia gdy cos sie dzieje. Nic tylko rodzic w UK <3 Plamienie w ciazy NIGDY nie jest normalne (chyba,ze implantacyjne). Zawsze swiadczy o jakiejsc patologii. Na szczescie nie kazde jest niebezpieczne dla dziecka. Moj ginekolog (baaardzo dobry specjalista) mowil mi,ze brazowym plamieniem nie trzeba sie az tak stresowac,bo zwykle jest to z szyjki,nadzerki, polipa itp. Ja w ciazy mialam brazowe i jasnorozowe plamienia kilka razy, zawsze jechalam na IP i wszystko na usg bylo ok. Ile lekarzy tyle wersji : a to krwiaczek, a to niskie lozysko, a to infekcja,ale tak naprawde niewiadomo skad... Bralam duphaston do 6miesiaca ciazy. Teraz jestem w 32tygodniu. Ostatnio plamilam w 20tygodniu. Szkoda,ze nie masz mozliwosci zrobic usg i sprawdzic czy serduszko bije,co jest powodem plamienia. Uspokoiloby Cie to,bo stres na pewno w takiej sytuacji Ci nie sluzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze,ze moje plamienia nigdy nie byly bolesne. Po prostu polecialo troche krwii zaraz sucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dianczi
Chciałam jechać do szpitala dzisiaj to pani po uslyszeniu ze to 10 tydzien i ze plamienie nie jest obfite zapisała mnie na piątek. ...:( boje się ze juz po dzidzi :(mój mail to dianczi@onet.pl bylabym wdzięczna bo może jeszcze nic nie jest stracone ale rozmawiałam dziś z koleżanką która tu poronila i powiedziała ze w jej przypadku tez nic na podtrzymanie nie dali..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale luteina czy duphaston pomoze tylko jesli masz niedobor progesteronu, a to sie czesto nie zdarza. albo to przez dzwiganie albo jesli grozi ci poronienie, to zapewne zarodek jest wadliwy. mozesz brac opakowanie luteiny dziennie i i tak przewaznie nic to nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dianczi
Dodam że brzuch mnie już nie boli ale krew jest czerwona nadal malo ale do tego z małymi skrzepami :( wiec bardzi mozliwe ze juz po wszystkim i nastawiam się na najgorsze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poronienie w 10 tyg bardzo boli ja ronilam w 9 i pojechalam do szpitala bo tak bolalao

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
luteina pomaga w zagniezdzeniu zarodka a takze w poznej ciazy trzyma szyjke wiem bo sama bralam do 26 tyg, jasne jak zarodek jest wadliwy to i tak obumrze i nic nie pomoze, jednak zawsze warto ratowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dianczi nie nakręcacj sie, co ma być to będzie....wiem że to trudne ale stresując się i siedząć przed kompem nie pomagasz ani sobie ani dziecku. Połóż sie, zróbv sobie herbate albo melise i postaraj sie zasnać. Jeżeli masz poronić to poronisz....niestety...takie są realia mieszkania w UK. Chyba że kupisz bilet na samolot na jutro i przylecisz do Polski do dobrego lekarza.... PS. wsadź sobie palca do środka, jeżeli będziesz miała brązowe plamki, stróżki, niteczki itp nic wam nie będzie, jeżeli będzie żywa krew to może być problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×