Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Agnieszkaaa20

Pieczenie, swędzenie, dziwne upławy

Polecane posty

Witam. Mam na imię Agnieszka i od 6 miesięcy mam spore problemy z moimi miejscami intymnymi. Odczuwam straszne pieczenie, czasami swędzenie i dziwne upławy, koloru brązowego np. Byłam już u wielu ginekologów i prywatnie i normlanie, przyjmowałam przez ten okres kilka antybiotyków, probiotyków, maści itp. Lecz pieczenie nadal nie ustaje, nie wiem co robic, jestem strasznie załamana. Na początek stwierdzono grzybicę która podobno została wyleczona, było dobrze przez kilka dni lecz wszystko szybko wróciło. Jeden z prywatnych ginekologów stwierdził u mnie nadżerkę którą da sie wyleczyc dopiero po urodzeniu pierwszego dziecka (nie wiem dlaczego), lecz wydaje mi się, że to nie jest powodem tego strasznego pieczenia. Ostatnia ginekolog u której byłam dzisiaj stwierdziła, że nie zrobi mi wymazu, ponieważ ona nie widzi żadnych problemów i przepisała mi pro vag i hydro vag, no i zaleciła przemywanie wodą z octem. Naprawdę nie wiem co robic, nie wiem co więcej napisac ale proszę o jakąkolwiek radę, pomoc, bo to jest straszne, nie mogę nawet uprawiac seksu, ponieważ ból jest nie do wytrzymania. Dodam, że mam 20 lat i zaczęło się to miesiąc po pierwszych stosunkach z moim partnerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Woda z octem? Na grzybicę to woda z sodką... może masz na coś alergię, może na lateks jeśli użyliście gumki? Chyba, że Twój chłopak ma jakieś choróbsko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie możliwe żeby mój chłopak coś miał i alergii na lateks też nie mam, w sumie to ogólnie alergiczką nie jestem. Od 6 miesięcy nie uprawiamy seksu w ogóle, ponieważ sprawia to zbyt wielki ból. Nawet inne 'przyjemności' stały się katorgą. Nie wiem co może byc tego powodem. Proszę o jak najwięcej rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie b. Dlugo z tym tez meczyłam i musisz zrobic posiew z pochwy, chlopak do lekarza bezwzglednie bo zebys nie wiem jak sie leczyla jesli on ma grzybice to nic ci nie pomoze i poszukaj jeszcze jakiegos lekarza co ci przypisze dobre lel ki z ta przypadloscia musisz bardzo dbac o to zeby prac w wys temperaturach bielizne moze cie proszek albo plyn do higieny podrazniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze dodam chlopak moze miec grzybice od ciebie sie moze zarazic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie Twój chłopak walił bez gumy w kakao jakąś panienkę .Później się nie umył i wsadził Ci penisa z bakteriami kałowymi do pochwy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinnaś dostać leki Ty i Twój facet ponieważ wiele chorób intymnych i facetów nie daje żadnych objawów i on może Cie zarażać. Ja jak dostałam grzybicy to leki miałam ja i mój facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo moglo byc tak ze ty mialas grzybice i go zarazilas wczesniej potem sie leczylas potem znowu wspolzyliscie i on ciebie znowu zarazil, to jest tak ze mezczyzni nie maja zadnych objawow tego swinstwa ich nie swedzi nie boli itd a nas tak i mozecie dostac tabletki doustne razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współżyliśmy na początku i się zabezpieczaliśmy, potem (gdy to się zaczęło) nie współżyliśmy ani razu, nie uprawialiśmy normalnego seksu tylko różnego rodzaju 'zabawy'. Czy to może byc błędne koło? Czy mogę ponownie zarażac się w inny sposób niż poprzez normalny stosunek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie uprawialiśmy normalnego seksu tylko różnego rodzaju 'zabawy'. He he brałaś do ryja zakażonego grzybem penisa ?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cytologię zrób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ryj to masz Ty, wieśniaku. Nawet z kulturą do kobiety nie potrafisz się odezwac. Jeżeli nie potrafisz udzielic rady do poważnego problemu to proszę, nie udzielaj się tutaj. Życzę tego samego Twojej przyszłej i obyście tak samo się męczyli. :) Reszcie cholernie dziękuję za pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze ja- na leki i probiotyki majatek wydalam, zadna masc mi nigdy nie pomogla, najlepszy macmirror ale drogi lub zwykle czopki clotrimazolum za 5 zeta plus kremi zmiana diety duzo kefirow malo slodyczy i alkoholu myc sie ale tez nie przesadzac z podmywaniem sie w kolko spac bez gaci a twoj chlop niech sie kremem clotrimazolum posmaruje jakisz czas krem bez recepty grosze kosztuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moze masz jakies zakazenie bakteriami beztlenowymi.bo ja kiedys tak tez dlugo mialam i pomogl mi metronidazol.ten lek nazywal sie arilin.to byly tabletki doustne i szesc czopkow dopochwowych ale tez twoj Partner musi zazyc metronidazol.po tej kuracji dobrze zebys wziela vagiflor do odbudowania flory bakteryjnej w pochwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×