Co myślicie o Ewie Chodakowskiej? Są mamy ćwiczące?

Jak efekty? Faktycznie np skalpel pomaga w osiągnięciu pięknej sylwetki?

Up

nie, nie pomaga, żeby mieć piękną sylwetkę trzeba ćwiczyć siłowo, a takie aerobiki to najwyżej dodatek

to zalezy czy chcesz schudnac czy tylko rzezbic. ja raz wlaczylam jej 45 minutowy trening- masakra, po 5 minutahc padlam ze zmeczenia

Ćwiczę z Ewką od 14 m-cy. Zrzuciłam 24 kg i uważam, że jej ćwiczenia sa skuteczne. Zaczynałam od skalpela, potem stopninowo podwyższałam poprzeczkę. Włączałam killera, turbo spalanie itd. itd. Przerobiłam wszystkie jej treningi jakie ma. Efekt jest taki ze mam zarysowane mięsnie brzucha, ramion i nóg. Najbardziej to mnie cieszy brzuszek bo mam lekką kratkę. Bez żadnych ćwiczeń siłowych, siłowni tylko w ćwiczenia w domu. Teraz ćwiczę z fitness blender bo treningi Chodakowskiej to już dla mnie za mało. Ale jak dla mnie jej ćwiczenia były skuteczne.

jak chcecie mieć sharatane stawy zwłaszcza kolanowe to ćwiczcie jej ćwiczenia. Chodakowska jest dla mnie meganudna.

Cwicze z nia od 13 miesiecy. Z rozmiaru 40 schodlam do 36. Zaczynalam od skalpela pozniej dolaczylam turbo i kilera. Ja osobiscie wole cwiczyc z ewka niz np. Mel b ( tak goraco polecana) bo hmmm zacheca mnie do cwiczen swoim cialem czego nie moge powiedziec o mel. Tylko dziek przy ewce wylaczam bo nie lubie sl7chac tego jej pier....olenia

Tłusta baba wyżej zazdrości jej i wam dlatego pieprzy o stawach :-)

Nie pitolcie mi tu o wysiadaniu stawów bo od wszystkich ćwiczeń źle robionych siadają stawy czy to Chodakowska czy Mel B czy Jillian.

Wole mel b. Po miesiacu cwiczenia chodakowskiej mialam lepsza sylwetke, ale gdy przestslam cwiczyc codziennie i c cwiczylam 3 razy w tygodniu wssystko przepadlo, nie mialam super efektow. NoiI strasznie sie meczylam i bolaly mnie kolana bardzo po tym miesiacu. Wole mel b, nie mecze sie tsk strasznie a efekty widze lepsze i czuje bol miesni posladkiw, nie kolan i plecow

sądzę, że takie ćwiczenia przed telewizorem nie są dla większości ludzi. Sama przez nieumiejętne robienie ich naciągnęłam sobie mięśnie i musiałam chodzić na rehabilitację. Lepiej iść na siłownię, gdzie trener pokaże jak wykonywać poszczególne ćwiczenia tak, żeby sobie krzywdy nie zrobić.

ja uważam ze każde ćwiczenia pomogą najważniejsze zeby ruszyc d**e i cos robic ! kazdy ruch pomoaga, a jesli chcecie wyrzezbic ciało i je doskonalic to treningi z zawodowcem pomagaja

Zaczełam ćwiczyć 18miesiecy temu i na początku (3 miesiące) tylko ćwiczenia z nią, Tomkiem Choińskim i Jillian Michaels. Potem dodałam Insanity z Shaunem T i z nim efekty były najlepsze bo jego treningi to połączenie ćwiczeń siłowych z obciążeniem z treningami kardio. W rok po zaczeciu cwiczen cwiczyłam wszystko co znałam w zaleznosci od tego na co mialam ochote, ale głównie z dodadkowym obciazeniem (2-4 razy w tyg) +2razy w tyg bieganie 40min+przysiady z 15-20kg. Zgubiłam: talia z 76cm na 68, pępek z 86 na 75, pupa z 92 na 88 (przy wzroscie 157), zarys kaloryfera na brzuchu. Podsumowując z własnego doświadczenia polecam Ci mieszanie treningów tak aby w kazdym tygodniu robić ćwiczenia siłowe (hantle, sztanga, butelki z wodą:)) oraz kardio (bieganie, marszobiegi, rowerek stacjonarny, orbitrek itp). Cwiczenia bardzo pomagają w przygotowaniu sie do ciąży, aktualnie jestm w 6 miesiącu i nie odczuwam dolegliwości jakie odczuwaja kobiety niećwiczące (bóle pleców, nóg, skurcze, zmęczenie itp) brzuch jest bardzo mały bo mocne mięsnie trzymają "wszystko w ryzach". Ale zaznaczam że w ciąży aktywność trzeba zmniejszyć, głownie chodzi o intensywność, dopasowac do aktualnego stanu. To samo się tyczy osób po kontuzjach i rozpoczynających przygodę ze sportem. Zaczynaj stopniowo, nie forsuj się przeprowadzaj zawsze porządna rozgrzewkę (na prawde ma być goraco:)) i rozciąganie na koniec. Ruch działa, poprawia jakośc zycia, do dzieła!

Ja ćwiczę z Natalią Gacką , ćwiczenia po 20 min ale niezle wyciskają no i dają efekty np.na zgrabny tyłek , a ćwiczenia Ewki mnie po prostu nudziły

?

ewka jest nudna, strasznie sie człowiek przy tym męczy a na efekty trzeba długo czekać. Polecam Mel B. Oczywiście najpierw rozgrzewka,:)

Do kolezanki od tego brzuca w ryzac po cwiczeniach-to nie zawsze sie sprawdza, ja przed ciaza wysportowana, szczupla, zarysowane miesnie na brzuchu. W ciazy mialam tylko mdlosci i zgage. Przytylam 14 kg. Ale... moj brzuch nie trzymal sie w ryzac, gdyz ze wzgl. na za waska miednice dziecko umiejscowilo sie z przodu i wygladalam, jak bym miala co najmniej bliznieta. Mialam duzo wod plodowych, dziecko urodzilo sie z waga 4200 i mialo 60 cm ( ja przed ciaza waga 46-48, 156 cm). Wyszly mi rozstepy mimo smarowania, w dodatku jeden na drugim, skora swedziala niemilosiernie, byla szklista. A po porodzie? Dalej wygladalam jak w ciazy ! Jak bym jeszcze nie urodzila. Nosilam bielizne uciskowa, szybko zaczelam cwiczyc, kupowalam tony kosmetykow i co? Mam wiszaca, niewstapiona skore na brzucu. a taka bylam piekna i wycwiczona przed ciaza....

koleżanko co piszesz: "Mam wiszaca, niewstapiona skore na brzucu. a taka bylam piekna i wycwiczona przed ciaza" przykro mi ale nie doczytałas co napisałam. ja ćwiczę nadal, nie przestałam w ciązy. no chyba nie oczekujesz ze po 9miesiącach braku treningów będziesz miała mocne mięsnie...? juz po 2óch tygodniach mięsnie nieuzywane zaczynają słabnąć i zanikac. przy następnej ciążny nie rezygnuj z aktywności, póxniej będziesz zadowolona jak ja. pozdrawiam:)

a kwestia rozstepów to niestety zła dieta. odwodnienie i brak tłuszczy roslinnych nierafinowanych i z ryb w CODZIENNEJ diecie, przez co skóra traci elastyczność. zdrowa skóra JEST ELASTYCZNA.

A to jakas nowa teoria z tymi rozstepami? Jak miala mi sie skora bezpiecznie rozciagac, skoro mialam brzuc plaski jak deska a w ciazy rosl mi tylko i wylacznie brzuch? I co, mialam cwiczyc brzuszki w ciazy? Diety w ciazy nie zmienilam, ruch tez mialam, chociaz na koniec ciazy przez te rozmiary brzucha mialam juz ograniczone mozliwosci ruchowe. Po ciazy cwiczylam, kupowalam kosmetyki, zreszta w dzien wyjscia ze szpitala z 14 kg spadlo 10, 3 nastepne w pierwszym tygodniu w domu, ale cwiczenia nie zalatwia problemu nadmiaru rozciagnietej skory, ja to sie juz pod skalpel i plastyke brzuca kwalifikuje. Reszte ciala mam ladna. Cyba nie ma reguly. Mam kolezanki, ktore przed ciaza nie dbaly o ******cwiczenia i diete, a jakos figury nie stracily, brzuchy zeszly bezsladu. mam kolezanke otyla dosc mocno, ktora po ciazy taka metamorfoze przeszla, ze szok, tez nic jej nie wisi, a schudla bardzo. Byc moze to indywidualne predyspozycje skory i nadmiarne rozciagniecie. Ucierpial tylko brzuch, reszte ciala mam spoko, nawet piersi mi urosly i nie wisza.