Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mycie okien i porzadki przyspieszaja?

Polecane posty

Gość gość

Dziala. Stosowalyscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zdecydowanie nie działa ,seks też nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uuuuu to do bani!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem, dopiero bede probowac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
również powiem zdecydowanie nie ! tydzień przed terminem zaczęłam "wywoływać" w ten sposób poród i nic to nie dało urodziłam 10 dni po terminie i po 2 masażach szyjki ( ten 2 dopiero pomógł )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie śmieszą te metody... Seks - a całą ciążę nie uprawiałyście? Sprzątanie -a całą ciążę nie spezątałaś? Itp. Ja kochałam się 2 razy dziennie, biegałam po schodach co drugi stopień, chodziłam na 5km spacery w upale i...nic, urodziłam po terminie, szyjka rozwierana ręcznie tzw.masaż - najboleśniejszy moment porodu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co przyspieszają? Nadejście świąt? Może kończ temat, który zakładasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to wszystko działa jak sie juz szyjka jest miekka i sie skraca jezeli jest twarda itp,to nic nie pomorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mylam okna,podlogi,pozniej pastowalam i to po kolanach i nic.,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zastosowalam mnostwo roznych sposobow ze skutkiem takim, ze za dwa dni mam wywolywany porod...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem że poród mają przyśpieszać... Nie, nie zauważyłam. W 37 tyg, miałam ściągnięty pessar. Od tego czasu seks z mężem, porządki- może bez mycia okien, tego nie lubię a mycie okien na wysokim drugim piętrze w zaawansowanej ciąży nie byłoby rozsądne... poród i tak był kiedy miał być. Owszem, coś może go przyśpieszyć kiedy już jest czas- ale kiedy jest za wcześnie, nic nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×