Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wercia207

Nie chcę się tak czuć

Polecane posty

Gość Wercia207

Bardzo lubię mojego kolegę, można powiedzieć przyjaciela... dużo rzeczy sobie załatwiamy ja jemu, on mnie. Uwielbiam go. Ma doskonały dowcip no i jest nieziemsko przystojny. Odkąd ma dziewczynę stałam się dla niego wyjątkowo niemiła. Szczególnie denerwowało mnie, że całują się przede mną i to tak po prostu rzygać mi się chce... ostentacyjnie odwracałam się. Mam już tego dosyć. Nie wiem co ze sobą zrobić. A ona znowu jest taką su... że kilka razy już rzuciła w moją stronę zabójcze spojrzenie typu on jest mój... nawet się do niego nie przystawiam! On z kolei ostatnio dawał mi telefon bo potrzebowałam zadzwonić w jedno miejsce... zapomniał odblokować na wygaszaczu miał JEJ zdjęcie i od razu spojrzał na moją reakcję... odblokował a tam znowu jej zdjęcie... i szybko wszedł na aplikacje... ehhh mam już tego dosyć. POMOCY!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zakochala sie w nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba chciałabym po prostu nie denerwować się tym wszystkim i dowiedziec się że to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota niezalogowana
kto ze sobą nosi, nikogo nie prosi:-) pomogłam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wp*****laj się w cudze związki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No spoko, ale zawsze tak jest, że jak kolega/koleżanka ma dziewczynę/chłopaka to naturalnie jest to wtedy najbliższa osoba. I z tym nie wygrasz. Jak Ty kogoś poznasz to on też pójdzie w odstawkę, choć może teraz zarzekasz się, że tak nie będzie - zapewniam Cię, będzie. Jesteś zazdrosna, bo chcesz go mieć dla siebie i boisz się, że go straciłaś, że nie poświęci Ci już tyle uwagi i czasu, nie oznacza to, że go kochasz, nie musisz żeby tak się czuć. Wystarczy, że traktujesz go jak bliską osobę. Ale nie dziw się reakcji jego i jego dziewczyny, bo ona odbiera to jak atak na nią, jakbyś chciała jej go zabrać, bo widzi jak się zachowujesz. Może tego nie rozumie, ale na pewno uważa, że może on Ci się podoba - i to też jest normalny objaw. A jemu pewnie głupio, bo nie wie, co jest grane. Wytłumacz to sobie i zaakceptuj, że nie jesteś najważniejsza dla niego, bo kogoś kocha, a to coś więcej niż "lubię i pomogę czasem" Zrozum to, daj im żyć i się kochać i sama też zluzuj, wtedy relacja znów będzie normalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisałem już wyżej, że go po prostu kocha i tyle. Tylko nie dopuszcza tego do wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No w sumie tak to brzmi z jej wypowiedzi, ale może być też opcja, że go lubi bardzo i się przyzwyczaiła, że jej tyle czasu poświęca. To też jest czasem taka reakcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak będę miała partnera to sprawię, że żaden mój kolega nie będzie smutny:) więc może po prostu Twój kolega jest burakiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×