Porządam ojczyma

Pozadam i chyba jesten pozadana przez niego

A ty też go kokietujesz? Bo jak masz powiedzmy 14 lat,to trochę to ryzykowne. A ty skąd możesz tą "męskość" ocenić,jak twierdzisz,że nie podglądasz?

mam 24 lata. Podgladam jak sie kapie pisalam wczesniej czytaj uwazniej.

Czytelniczko, ktoś nam przeszkadza w wymianie wiadomośc***ewnie jakiś zaciekawiony tematem zboczek. Ostatnie wpisy nie wszystkie są chyba twoje.

Po pierwsze pisałaś , że masz 22 lata a nie 24 a po drugie wczoraj dokładnie o tym film leciał który (jak widać) dał ci pomysł na topik ;)

to moje wpisy

Nie jestem autorka tematu. Myslalam ze pisze z autorka !

Jestes autorko?

Szkoda ze ucieklas pozdrawiam

A słownika nie poŻądasz?

A.Nie uciekłam czytelniczko,dobrze z tobą porozmawiać wiedząc, że masz podobne problemy życiowe,chociaż szkoda,że nie przybliżyłaś mi swojej sytuacji.Cz.napisz mi coś o sobie i czy radzisz sobie z tym. Może postronni nie będą nam się wcinać za bardzo. Nie mam komu z tego się zwierzyć a przecież nie pójdę z tym do mamy.

A.Pytająca,napisz coś. Oni wyszli gdzieś do pubu, mnie nie bardzo się chce cokolwiek. Siedzę w domu i myślę o sytuacjach takie jak nasze.

A.Cz.p.on ponownie zachowuje się dwuznacznie,wysnuwa aluzje. Poradź.

Powninnaś porozmawiać z mamą by nie krzywdzić nikogo i w trójkącie.Zanam taką sytuację i kochają się we troje.

Rozważałam takie wyjście i podejrzewając go o wysokie libido przyznam,że to byłaby dobra opcja. Tylko jak do diaska mam otworzyć usta w takim temacie? Próbuję całą tą sytuację wybić sobie z głowy. Poruszając to z mamą mogę wejść na grząski grunt i z najlepszej pod słońcem mamy zrobić sobie najgorszego wroga. Szkoda,że nie jesteś czytelniczką ,która wcześniej się do mnie odezwała.Ona by zrozumiała.

Zdrada z nim to może być tragedia po czase gdy sie wyda a może się wydać bo sie zakochsz i co?Tam gdzie był taki trójką była nie wielka różnica miedzy matką a córką i ojczym był między nimi wiekowo.We troje zawsze dochodziło z córka do stosunku a potem był tylko seks we troje by nie była żadna poszkodowana.Potem zmieniliśmy zamieszkanie i nie wiem co się dzieje z nimi.

To u mnie sytuacja jest podobna wiekowo, bo ojczym ma 38 lat,mama 45 a ja 22. Jest bardzo męski i ma dużo wigoru, po ich zachowaniu wnioskuję,że kochają się bardzo często. Ja się przed nim bronię, przed jego słowami,gestami i spojrzeniami,ale jednocześnie mam watę w nogach i mokro jak o nim myślę. Kiedyś było spokojnie ale ostatnio toczę walkę sama z sobą , bo pewnie najmniejszy gest mojego przyzwolenia starczyłby mu do zrobienia ze mnie kochanki.

widzę, że jest nas nie jedna. Podaj @ - napiszę, tutaj nie warto. Dziękuję.

Najlepszy sposób na pokusę to jej się oprzeć ;) może jeśli spróbujesz sexu z ojczymem to potem ci chęć na niego przejdzie :) szczerze to ci zazdroszczę takiej sytuacji! Ja na twoim miejscu bym go chyba uwiodła, a gdyby się wydało mogłąbyś wtedy zaproponować sex we troje ;) na twoim miejscu specjalnie chodziłąbym przy nim pół naga tylko podczas nieobecności mamy...;) spróbuj tak w samych stringach i staniku ciekawe co wtedy zrobi twój ojczym :)

mmm podaj @

A to ty autorko? to ty podaj maila.. :)

to ja Ciebie poprosiłam pierwsza więc?

gwiazdunia6@onet.pl

A.Nikomu nie podawałam maila.Przynajmniej obecnie nie uznaję tego za stosowne. W kwestii uwodzenia jest tak,że ja tak sama z siebie nie chcę go uwieść ,to tak jakoś samo wynika z naszych relacji.On mi się bardzo podoba jako mężczyzna ale jest facetem mamy. To jego spojrzenia,gesty , słowa i czyny są pełne aluzji skierowanych w moją stronę. Mama kilka razy ofuknęła mnie za chodzenie po domu w dezabilu ze względu na jego obecność.Wcześniej , jak mieszkałyśmy same , takie chodzenie było na porządku dziennym zarówno w jej jak i w moim wykonaniu.Często paradowałam w jej obecności po domu nago i nie przeszkadzało to nam. On kilka razy szczypnął mnie niby żartem w tyłek czy przytulił wcale nie ojcowsko.Obejmując mnie w talii zsuwał rękę na biodra i pupę,głaszcząc ją przy tym. Gdy stałam przed lustrem czesząc się w stringach i koszulce, a bez biustonosza,stanął za mną i położył ręce na piersiach,potem przez koszulkę opuścił na brzuch,klepnął mnie w odsłonięty pośladek,rzucił,że taka fajna dupka się marnuje i wyszedł.Teraz niekompletnie ubrana staram się nie wychodzić ze swojego pokoju czy swojej łazienki. A z drugiej strony ciągnie mnie do niego.On ma w sobie jakiś diabelski męski erotyzm.W jego obecności myśli same zmierzają do bzykania,sceny łóżkowe same cisną się do głowy. Kończę,wszystko we mnie się burzy.Nie uspokoję się bez zrobienia sobie dobrze.

podnieciłam się...

Jak będziesz sama z nim w domu to uchyl drzwi do swjego pokoju rozbierz się i zacznij się mastrubować jęcząc jak usłyszy może zajrzy i samo się dalej potoczy :)

a i jeszcze lepiej jakbyś krzyczała jego imię z zamkniętymi oczami...

Wiem co oni teraz robią.Zszedłam na dół i stanęłam na paluszkach za drzwiami ich sypialni.Trochę chichotów i śmiechów do mnie dotarło.I słowa mamy"tylko ostrożnie,żeby wszedł cały" a potem jej jęki. Masturbowałam się z myślą,że wchodzi we mnie.

po co się tak zadreczasz dziewczyno! zrób to z nim i pokaz mu ze jestes lepsza w lozku od mamusi

Pomarzyłam sobie trochę,trochę westchnień było,ciarki i drżenie nóżek też. Właśnie że nie wiem czy jestem w tym lepsza.Miałam tylko dwóch chłopaków z którymi to robiłam.Z pierwszym to może nie porażka ale też żadne szczyty.Z drugim było bardzo dobrze,nie raz mnie dobrze rozbudził i zaspokoił ale nasze drogi się rozeszły.