Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spidermammamamam

Czy ona miała prawo tak postapic czy ja bylem w porzadku?

Polecane posty

Gość spidermammamamam

Mam bardzo fajna kolezankę, którą lubię i szanuję, niestety nie daje jej spokoju jej ex facet. Pisze do wszystkich oczerniając ją, w tym do mnie, mało tego znalazł nr mojej komórki i zaczął mi słać sms-y. Wczoraj nie wytrzymałem i powiedziałem jej kilka przykrych rzeczy ( że może by cos z tym zrobiła), ona w odpowiedzi przysłała sms-a że zamiast ją wspierać trzymam stronę tamtego. Dziś rano po przemyśleniu napisałem do niej kilka sms-ów ( na zaden nie odpowiedziała) i zadzwoniłem- nie odebrała. Pomimo, ze pisałem rzeczy wazne, że obawiam się tego ex. Gdy oddzwoniła byłem na spotkaniu i powiedziałem, ze zadzwonię później. W międzyczasie zobaczyłem jednak że zdażyła mnie wywalić ze znajomych na fb. Czy jest sens wobec tego dzwonić do niej, czy po prostu trzeba zakonczyc tę znajomosc, bo co może oznaczac jej działanie na fb?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I miała racje. Dlaczego stajesz po stronie stalkera? Czy myślisz, że ona ma władze nad jego zachowaniem? To ona jest ofiarą, a Ty zachowałeś się jak frajer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Nie stoję po jego stronie, po prostu się wystraszyłem, ze gość skoro zdobył moją służbową komorke to zacznie jeszcze pisać do moich szefów czy prezesów. Poza tym mam też inne problemy na głowie i to jej dziś napisałem w sms-ie. Powiedzcie mi czy to sens do niej jeszcze dzwonić, czy to wywalenie to ostateczny koniec znajomosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Callejon
Służbową komórkę - to znaczy, że pracujesz. Skoro tak poważniej powienieneś podchodzić do życia niż przejmowanie się gówniarstwem które usuwa ze znajomych na fb (sic!)....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jaki ona ma wpływ na zachowanie jakiegoś szaleńca? Naskoczyłeś na nią jakby to była jej wina. Przeproś ją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Napisała mi wczoraj, ze jest sprawa w prokuraturze, ale jak chciałem dane tego szaleńca to nie chciała podać. Co mógłby pisać do moich szefów- a np to co pisze o niej do mnie, ze ona kradnie w pracy, puszcza się itp itd. Ja się go boję, ze to się negatywnie odbije na mnie i wczoraj byłem zdenerwowany. Czy jest sens dzwonienia do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
teraz widzę, ze ona całkiem zdezaktywowała konto na fb hmm.. Ja też byłem tym wszystkim zmęczony, gość pisał jak oszalały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowałeś się nie w porządku. To nie jej wina ze facet ma nierówno pod sufitem. A co ona ma niby zrobić? Może ty byś jako facet coś zrobił a nie jak p***a jeczysz i siedzisz, sam idź na policję i złóż zeznania, byś jej pomógł jak ci na niej zależy a nie drzesz pape na ofiarę. Też bym na jej miejscu podziękowała tobie Bo nie chciałabym takiego faceta d**y i trąby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeszcze dodam że jak nie radzisz sobie z tą sytuacją i czujesz że to za duży problem dla ciebie i nie podolasz to daj spokój dziewczynie, przeproś ją za zachowanie swoje i powiedz co czujesz że się boisz i stresujesz ale nie dodawaj jej nerwów swoim głupim zachowaniem. I dobrze że nie dała ci namiarow na niego bo po co? To jest sprawą dla policji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba że masz znajomości w światku tajemniczym i sprawę załatwia się wtedy inaczej, połamane nóżki i rączki i czasami daje to spokój :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p*****le ty się ludzi pytasz na forum czy ona kończy z Tobą znajomość?! Jezu jej się zapytaj!! Skąd my mamy to k***a wiedzieć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytam Cię: a skąd wiesz, że ta koleżanka jest w porządku i nie bawi się tylko ludźmi i nimi nie manipuluje, nie zasłużyła sobie na to, żeby ktoś powiedział parę słów prawdy o niej? Kilkakrotnie zauważyłam, że najbardziej tak jak ten eks zachowują się osoby, które zostały przez kogoś bardzo zranione, źle potraktowane - bez szacunku i nie jak ludzie, tylko jak zabawki. Często taka osoba zrobiła im świństwo, bo ta oczerniana osoba miała narcystyczne zaburzenie osobowości i była z kimś albo dawała mu nadzieję tylko wtedy, gdy był jej do czegoś potrzebny. Czy ta Twoja koleżanka jest czarująca i zbyt pewna siebie? Ma dookoła tłum adoratorów? Nie potrafi zrozumieć innych, wczuć się w ich sytuację? To masz odpowiedź, że winna jest ona, a ten chłopak po prostu cierpi i chce innym pokazać, jaka ona jest naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Po prostu się radzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalaplalaplala
Jaka by nie była,ex nie ma prawa wypisywania o niej kalumni do innych, więc nie pisz głupot! Jak taka zła, to się odchodzi, znika i nie kontaktuje a nie zawraca jej i jej znajomym głowę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i koleżanka jest przekonana, że uwierzycie jej, a nie jemu, bo osoby narcystyczne są przekonane o tym, że świetnie potrafią oszukiwać i okłamywać innych, a ze swoich ofiar robią wariatów. To bardzo typowe. I sądzą, że im to ujdzie na sucho. Przyjrzyj się koleżance, zanim zaczniesz ją bronić, nawet jeśli ten kolega przekroczył granicę, znajdując Twój numer telefonu. Jeżeli ona jest narcystyczna, to ten chłopak tylko wyświadczy Ci przysługę, że się o tym dowiesz i z nią przestaniesz utrzymywać kontakty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"lalaplalaplala dziś Jaka by nie była,ex nie ma prawa wypisywania o niej kalumni do innych". Jeżeli ona jest narcystyczna, to wyobraź sobie, że będzie dwa razy gorsza i jej zemsta na nim i na innych będzie zawsze, dużo gorsza. I będzie na pewno. A inni powinni wiedzieć, z kim mają do czynienia, bo to ludzie bez uczuć i tylko udający dobrych. Nie potrafisz rozpoznać takich ludzi, to nie pisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotka broniaca chorego stalkera. Niech Ciebie zacznie nękać kretynko, to zobaczysz jak to miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Nie jest narcystyczna, bardzo fajna, miła dziewczyna, ładna z poczuciem własnej wartosci inteligentna. A gość jest chory ewidentnie, bo pisze, ze " marzy ze beda razem" " ona mnie kocha" itd. Ja się tylko wkurzyłem, bo mam swoje problemy, ciężko chora mamę, rozwodze się i walczę o dziecko i boję się ze on dotrze do mojej żony i zawadzi to na moich relacjach z dzieckiem. A wpisy o jej narcyźmie uważam za głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta osoba co broni faceta ktory wszystkich stalkuje jest sama niezrownowazona. Wysyłanie obcym ludziom sms-ów i zdobywanie ich numerow telefonu, pisanie do pracy komuś, oczernianie, że się puszcza. To są czyjeś prywatne sprawy, nawet jeżeli ktoś jest nie w porządku to druga osoba zachowuje się psychicznie robiąc takie rzeczy i powinna iść na leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Hmm, ona teraz reaktywowała konto i mi napisała, ze miała włamanie na fb najprawdopodobniej przez ex i on pousuwal jej różnych znajomych i w tym mnie. Sam już nie wiem co o tym myśleć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma czego się bać
a pozbył się mnie bo płakał przy zespole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spidermamamamammam
Do " nie ma się czego bać" Nie rozumiem co Ty piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszczerstwo to pisanie na czyiś temat kłamstw i rozsiewanie plotek. Ujawnianie prawdy o narcystycznych osobach nie jest oszczerstwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znacie się na osobach narcystycznych. Któregoś dnia się przekonacie na własnej skórze, jakie to są osoby i wtedy się obudzicie. Tylko może być na to zbyt późno. Nie pisz, że uważam, że ten chłopak wszystko robi w porządku, bo przecież napisałam, że przekroczył pewne granice. Ale jemu to w końcu przejdzie i on wyleczy się z tego stanu, a narcyz nigdy, bo ten ostatni nie chce. Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotko nie każdy narcyz jest narcyzem,niektórym się tylko trak może wydawać jak facet np.dba o swój wygląd itp.A facet który oczernia byłą w ten sposób-jest co najmniej psychiczny,co innego gdyby to o niej to była prawda ale to nie prawda.Znam takie przypadki,psychol chce się wybielić jej kosztem i pozbawić jej kogoś kto teraz stoi za nią.To typowe pozbawić ofiary wszelkich osób wspierających żeby była bezsilna..potem łatwiej taką osobę złamać...znam to.Autorze jesteś pewny że osobą ,która pisze z Tobą to Ona?..znasz jej numer?i czy jesteś pewien ze facet który to wypisuje do Ciebie to jej ex?,pytam bo sama miałam kiedyś pseudo koleżankę ,która podawała się za faceta.S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Ty jesteś pusta, ta z 23.36, jeśli twierdzisz, że narcyz to ktoś, kto dba o swój wygląd. A jeśli Tobie ktoś tak zrobił, to tylko świadczy o tym, że sama prawdopodobnie jesteś tego samego pokroju i właśnie bronisz się tą głupotą o staniu przed lustrem. Tylko to ma się do narcyzów tak, jak pięść do nosa. Wyobraź sobie, że w moim zawodzie niemało jest narcyzów i znam ich na wylot. Stalker to przede wszystkim ktoś, kto grozi komuś i go nachodzi. Ale oczernia się kogoś, kto zachował się wobec kogoś innego podle, mogno go zranił. I właśnie widzę przez lata, że takich oczerniaczy mają tylko Ci, którym się wydaje, że są niewiadomo kim i noszą nos zzbyt wysoko, to już standard. Ci ludzie zwyczajnie traktują innych jak przedmioty, a potem je wyrzucają z życia jak zabawki, manipulując nimi. Wtedy ten ktoś, zakochany i zraniony, próbuje pokazać, jaki naprawdę jest ten narcyz, który ma całkiem inną, morczną twarz prywatnie i który powinien się leczyć u psychiatry. I temu zranionemu, kto ujawnia prawdę na ich temat, za jakiś czas to przechodzi, bo znika wraz z zapominaniem uczuć. A ten przeklety narcyzm zostaje do końca życia, bo te osoby uważają się za idealne i nikogo nie raniące, nigdy nic źle nie robiące i nie idą na terapię. Bo i tak terpeutę by oszukały, mówiąc tam, że są takie wspaniałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×