Wędlina z chemią

Cześć wszystkim! Chciałam się dowiedzieć gdzie kupujecie wędliny? W zwyklym supermarkecie, czy może gdzieś indziej? Ja zawsze kupowałam w sieciówkach, ale ostatnio kupilam i czułam się bardzo źle po takiej wędlinie. Wiele razy czytałam, że w takim mięsie jest dużo chemii, ale jakos nie przejmowałam się tym wcześniej. Jak to wygląda u was?

Podpinam się pod pytanie ale w kwestii warzyw i owocow. Jak gotuję zupę na tych warzywach z supermarketu to czuję, że smakuje ona inaczej niż ta którą gotowala X lat temu moja mama

Kupuję wędliny w osiedlowym sklepie mięsnym, gdzie raz w tygodniu mają dostawę z wędzarni z prawdziwego zdarzenia. I wybieram takie szynki, które mają w sobie jak największy udział mięsa.

w zasadzie nie jem kupnych, piekę sobie sama

Jeśli chodzi o warzywa i owoce to polecam ekooi, ja tam sporo zamawiam owoców i warzyw - wszystko eko i faktycznie nie dość, że są smaczniejsze to w czuję się dużo zdrowsza.

Dzisiaj oglądałam Okrasę bardzo zachwalał Pikoka z lidla. Mówił że ma dużo mięsa w sobie.

z pikoka kupuję parówki, mają pond 80% mięsa wiem, że to i tak nie 100%, ale nie mogę sobie odmówić paróweczek na sobotnie śniadanie ;)

No mają dużo mięsa w sobie ale pozatym całą tablicę Mendelejewa tych E to w pokoju jest w nieskończoność.

Pikoku źle napisałam :(

sprawdźcie sobie podlaskie specjały- ja tam zamawiam przez neta taką naturalną wędlinę i smakuje mi dużo bardziej niż ta ze sklepu, faktycznie jest różnica

Ja też wzięłam ostatnio całą furę mięcha z tych podlaskich specjałów i byłam w szoku, bo wychodzi na to że to co sprzedają w w supermarkecie to nawet nie jest mięso tylko jakąś mięsna chemia!! Ta wędlina z podlasia wyschła mi i w ogole nic więcej się z nią nie stało, tak jak kiedyś to nasi rodzice, dziadkowie suszyli w domu mięsa i mieli je miesiącami -tak też stało się z nią. A przecież te wędliny z supermarketu robią się obślizgłe i całe w jakimś wstrętnym śluzie. Co tam jest ?!!

w kazdych parówkach masz dużo chemii, ale oprócz tego w pikoku masz 80% mięsa, a w innych 42% dziobów i pazurów a reszta to soja i papier toaletowy

lol, mashja nigdy tego nie przemyślałam wcześniej, ale masz rację. Babcia opowiadała o suszonym mięsie w domu, przecież nie moglo być obślizgłe. Nie pomyślałam o tym wczesniej. Boże, może jednak sama też rozejrzę się za jakimś eko mięchem o.O

Kupuję w małym sklepiku wędliny z małej masarni wszystko naturalne i smaczne,żadnej chemii.Ceny wyższe , wolę kupić mniej ale wiadomo co się je.Często sama robię pasztet , wyroby z sznkowara.Można jak się chce to nie zajmuje dużo czasu.

Kiedyś też kupowałam wędliny z marketu, bo było szybciej, ale w końcu przestałam to robić i zamiast tego kupuję je w zakładzie mięsnym http://cezan-ubojnia.pl/ gdzie mam pewność, że otrzymuję produkt bez zbędnego faszerowania chemią

wyroby wędliniarskie najlepiej zamówić w jakimś sprawdzonym sklepie, ja kupuję w www.kiszeczka.pl/ smak jest dużo lepszy

a ja dziś kupiłam surowke z marchwi gotowa na wagę sam kwas niezjadalne g****o co oni tam ładują

Kuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :oKuuuurweczka! WYPIERERDALAJ z tym żałosnym spamem!!! :o