Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Zaczarowana_Inaczej

Brak ochoty na sex

Polecane posty

Witajcie mam ogromy problem. A mianowicie nie mam wgl ochoty na seks z mężem :( To przykre ale dla mnie seks nie jest tak bardzo do życia potrzebny niż mojemu mężowi. Jesteśmy ze sobą już 5 lay w tym 4 po ślubie i ze 3 lata problem z seksem. Czasami jest lepiej ale częściej gorzej... Bardzo kocham swojego męża, jest cudownym mężczyzną i do tego bardzo przystojny. Ale mimo wszystko nie mam ochoty na seks. Nie biorę żadnych tabletek które mogły by obniżać moje libido. Nie onanizuje się bo nie potrzebuje tego. Za to ciągle kłócę się z mężem o seks :( raz mi wykrzyczał w twarz że jak to możliwe że on ma żonę a musi onanizować się ( użył bardziej dosadnego stwierdzenia). Jest mi przykro z tego powodu. Mąż ciągle narzeka że ja nie prowokuje sytuacji zmierzających do seksu, że nie ma z mojej strony żadnej inicjatywy :( Ale co ja mogę zrobić :( Nie podniecają mnie inni faceci, porno mnie obrzydza bo wole patrzeć na ciało mego mężczyzny niż na obce. Czasami zastanawiam się co jest ze mną nie tak. Boję się że w końcu mąż mnie zdradzi i taki będzie smutny finał mojej historii :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy od faceta, ale czy prędzej czy później to zdradzi. Inna rzecz, że gdyby Cię wziął w obroty obcy penis pewnie byś nabrała ochoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zamień się ;) ja mam zawsze ochotę a mój chłopak rzadziej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle że ja nie chce aby taka sytuacji miała miejsce. Uważam się za atrakcyjną kobietę oczywiście nie mam klapek na oczach jak co po niektóre, ale własnie co jak mnie zdradzi? Boje się że to będzie tylko i wyłącznie moja wina ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Callejon
Jak Cię zdradzi, możesz mieć pretensje tylko do siebie... Powiem więcej, chyba jedynym wyjściem jest albo terapia jakaś, może przyniesie skutki, albo po prostu daj mu przyzwolenie na panienki 2 razy w miesiącu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Tyle że ja nie chce aby taka sytuacji miała miejsce<< To jak nie chcesz to cos z tym zrob ! A jak nie potrafisz, to badz przygotowana na wszelkie konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś to przemyśleć, czy może jakaś terapia czy tabletki, w każdym dwa lata po ślubie i nie masz ochoty na swojego ukochanego, na jego zapach, smak, uczucie fizycznego obcowania,smyrania palcami, gmerania tu i tam....dziwne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytul się do męża... dalej samo pójdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie nie do końca tak jest. Bo jak już się kochamy to jest najlepiej na świecie. Seks z nim jest niesamowity. Podnieca mnie i to bardzo. Mój problem jest taki że mogę to robić bardzo rzadko. Nie potrzebuje tego tak często jak mój facet. A nie chce aby czuł się przeze mnie odtrącony a tak niestety jest. Chcę po prostu mieć częściej ochotę niż np 2 razy w mc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak ogólnie co Cie najbardziej kręci i podnieca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Chcę po prostu mieć częściej ochotę niż np 2 razy w mc<< Niestety nie ma latwego sposobu (typu tabletka). Gdyby ktos wynalazl cos takiego bylby miliarderem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubię seks oralny bardziej w jego wykonaniu niż moim ale ogólnie lubię. Analny - niestety nie przepadam ( odwrotnie niż mój mąż). Sex waginalny jest boski. Ale moje potrzeby są niestety zbyt rzadkie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Ale moje potrzeby są niestety zbyt rzadkie smutas.gif<< No a co strasznego sie stanie, jesli powiesz mezowi cos w rodzaju: "kochanie, moja cipka jest do twojej dyspozycji", nawet jesli nie masz specjalnej ochoty? Ubedzie ci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie by od razu odeszła ochota na seks. Kobieta nie jest dmuchaną lalą. Autorko, rozumiem gdyż taki problem miałem kiedyś w domu. Stopniowe działania pomogły, ale kłótnie raczej nie. To było uwodzenie na powrót, wzajemnie zmienianie się itd. Bardzo trudny i powolny proces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale ja się pytałam co Cię kręci i podnieca, a nie co lubisz robić z mężem. Chodzi o to, żebyś sobie uświadomiła co tak na prawdę Cię kręci (w twojej głowie). Skoro nie kręcą Cię pornosy, spróbuj z książką o lekkim zabarwieniu erotycznym. Spróbuj ze zwykłym filmem, który pobudza zmysły, skoro nie kręci Cię bezmózgie ciupcianie p****lowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Mnie by od razu odeszła ochota na seks.<< To chyba slabo u ciebie z ta ochota...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy już znajdziesz coś, co Cię kręci zacznij to czytać/oglądać/myśleć o tym częściej. Po pewnym czasie być może ochota na seks z mężem sama przyjdzie. Wiem sama po sobie, tylko że ja to zrobiłam nieświadomie, teraz mój partner nie może się ode mnie opędzić. Z drugiej strony gospodarz_222 również ma rację. Fajnie by było gdyby Twój mąż się również zaangażował, zorganizował jakiś miły wieczór z winem czy coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli nie chcesz aby poszedł do innej, warto aby wiedział to co napisałaś w pierwszym poście. Że podoba ci się, nie chcesz innych, ani nie masz, że też masz z tym problem. Mądry facet zrozumie i razem to przejdziecie. Najgorsze to milczeć, on może nie wiedzieć skąd taka oziębłość i rzeczywiście myśleć sobie różne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skorzystaj z fachowej pomocy, zdecydowanie to zrób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>akby się położyła na wznak i koniec? Taki seks na odwal się ? A co to za przyjemnośc<< Mimo wszystko uwazam, ze to lepsze niz walenie konia samemu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na forum nikt nie pomoże Ci rozwiązać problem bo to siedzi głęboko w twojej głowie. Zeby z tym uporac się musisz isć do lekarza. Dziwię się ze jeszcze tego nie zrobiłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rescator555 Jeżeli miałaby się oddawać na siłę, ze łzami w oczach, to walenie już lepsze. Gość ma rację, idźcie do lekarza z tym, pomoże rozwikłać problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyśl trzy lata masz problem z seksem i po tych 3 latach szukasz rozwiązania swojego problemu na forum erotycznym. Ile ty masz lat bo zachowujesz się jak dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie też pojawia się brak ochoty na sex. Może powodem są środki antykoncepcyjne w postac***igułek - nie wiem. W każdym razie.. niebawem odstawiam i się przekonam. W wolnej chwili zapraszam Was kobietki na chwilę relaksu z moim blogiem www.MartynaG.pl - matka, żona i pani urządzająca dom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
reklama dźwignią handlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
>>Jeżeli miałaby się oddawać na siłę, ze łzami w oczach,<<< A dlaczego na sile i ze lzami w oczach? A nie mozna chetnie, zeby sprawic przyjemnosc mezowi, ktorego podobno kocha i sie jej podoba ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro seks z nim jest taki fantastyczny i kochasz faceta,a nie czujesz podniecenia na myśl o jego pieszczotach,to idź do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×