Bawi mnie,jaki ferment zasiało wśród tutejszych prostaków napisanie"ad personam"

Przeciez kazdy kto sie wdaje w poważne dyskusje, albo miał kiedykolwiek podstawy łaciny wie co to znaczy "ad personam", to jeden z chwytów erystycznych opisanych przez Artura Schopenhauera, czyli wiedza dosyć podstawowa, przynajmniej dla osoby na jakims poziomie. A tutaj wielkie prostackie oburzenie, że pisze po łacinie, że pierwszy raz to słyszą (:D) i nie wiedzą co to znaczy, przeciez oni taką reakcją sami wystawiają sobie świadectwo, o swoim prostactwie, nieobyciu i nieoczytaniu :)

Argumenty ad personam świadczą o tym ze dyskusja na poziomie się zakonczyla.

Kasia lubie cie:-) . Zastanow sie dlaczego ciebie nikt:-) wiem ze madra jestes. Poco to na sile udawadniasz wszystkim!? Masz problem do ktorego nieumiesz sie przyznac:-) . Przyznaj sie, bedzie ci lzej:-) . Wszyscy wiemy ze nas przerastasz co najmniej o glowe. Ale sama w to niewierzysz i dalej bedziesz se zatrowac zycie. Graj co chcesz ale niezmuszaj nikogo zeby gupial razem z tobą:-) . No jaki to ma sens. Zapytaj siebie bo duszy niemaz:-) ech gupia ty gupia:-)

Każdy jakas styczność miał. Dlatego na temat twoich wypowiedzi i dyskusji, które rozpoczynasz mogę napisać Vanitas, vanitatum et omnia vanitas :D

Mysle ze niemasz taty, dlatego masz zal do calego swiata:-(

Człowiek na poziomie nie krytykuje nigdy tematu dyskusji, chociażby był głupi. Nie reaguje emocjonalnie jak słyszy temat religia albo bóg.

Wciąż stosujecie argumenty ad personam. Jesteście niereformowalnymi idiotami.

gość dziś Człowiek na poziomie nie krytykuje nigdy tematu dyskusji, chociażby był głupi. Nie reaguje emocjonalnie jak słyszy temat religia albo bóg. x Tak, człowiek na poziomie nie reaguje gdy w temacie dyskusji autor poniza człowieka za względu na wiarę, słucha a muzykę... Tylko lewacka szmata nie skrytykuje słów takiego idioty(tutaj idiota to kaszana) :)

Sami jesteście sobie winni, ponizacie wszystkich bez wyjatku