dlaczego on zamilkl??

Witam, prosze o porady i komentarze, szczegolnie pluci meskiej, zalezy mi na tym by obiectywnie spojrzec na sytuacje. 2 tygodnie temu na portalu randkowym poznalam swietnego chlopaka, tydzien temu poznalismy sie i spedzilismy caly tydzien razem, wychodzenie na drinka, kolacje, spacery, probowalam patrzec na trzezwo na sytuacje bo zaledwie sie poznalismy, ale przyznam ze jest on idealny - przystojny, zabawny, pracowity, czuly, bez zobowiazan. Wykazywal duzo zainterosowania od samego poczatku, myslalam ze wkoncu poznalam kogos kto chcialby ze mna czaegos na powaznie, spotykalismy sie tylko tydzien, nie poszlismy do lozka ani nic z tych rzeczy, bylam mila, on dzwonil i pisal od rana do wieczora, robil mi plany I nagle bach! Od 2 dni cisza, telefon milczy - moj ksiaze zapadl sie pod ziemie??? Wyslalam mu 1 wiadomosc, zwykle czesc, mam nadzieje, ze wszystko u ciebie ok - i co?? Zadnej odpowiedzi!! Co mam myslec? Czy jeszcze sie odezwie? Jesli tak to jak powinnam sie zachowac? Ten tydzien byl jak cudowny sen, moge miec jeszcze nadzieje, ze on wroci??

Moze nsstapil zgon,zawal serca lub cos podobnego

Raczej nie... powiedzmy, ze widzialam go online na whatsapp

Nie dalas mu sie skosztowac i wszystko na temat

To Ty zalozylas tu kiedys temat ze masz jechac na spotkanie z gosciem poznanym w necie i ze tak sie tego spotkania az Cie od tego brzuch zaczal bolec?

Nie nie pisalam nic wczesniej o tym, jak mowilam to byl tydzien jak ze snu, wydawalo sie, ze z jego strony jest to samo skoro wykazywal tyle zainteresowania, moze sie czegos przestraszyl?? Moze za powanie to wygladalo??

może stwierdził, że to jednak nie to

Byc moze ze i tak bylo,a czy to dla Ciebie taki problem isc i spotkac sie z nim i wyjasnic dlaczego tak?

2 dni to nic, nie panikuj. daj chłopakowi odetchnąć, a jak się jeszcze parę dni nie odezwie, zapytaj normalnie czy coś się stało.

Pewnie poznał nową na portalu randkowym i teraz ją bajeruje.

Jak nowo poznane dziewczyny zaczynają matkowanie wysyłając SMS w stylu czy nic Ci się nie stało, to się odechciewa

Jak powinnam sie zachowac w przypadku jak jeszcze sie odezwie??

Ja do niego nie pisze i nie dzwonie, napisalam tylko raz bo bylo to dziwne, ze sie nie odzywal, ale nie odpisal wiec juz sie nie odezwalam wiecej. Nie matkuje mu!! Poza tym! - to on byl ta strona ktora wykazywala maximum zainteresowania, ja probowalam byc bardziej zdystansowana i nie okazywalam tyle zainteresowania (chociaz przyznam, ze bardzo mi sie to podobalo, ze byl taki zainteresowany)

Sama musisz wiedzieć, jak poprosi Cię o rękę też nas będziesz pytała jaką dać odpowiedź.:D

juz 3 dzien jak sie nie odzywa, wiec raczej o reke mnie nie poprosi....

nie przejmuj się, dwa tygodnie łatwo wymazać z pamięci. :)

Dokładnie, poznał ładniejszą na tym portalu. Pewno spotkałabyś go w jednym z tych knajp gdzie zabierał cie na drinka z kimś innym.

Pewnie kręci z inną. Szkoda czasu.

Kreci z kilkoma naraz a potem jakiś bajer ci nawinie.Nie dzwon,nie pisz,Nic na sile,nie zmusisz go do tej znajomości.Jak zechce to sam zadzwoni.Jeśli zrobi to po tygodniu to daj sobie z nim spokój bo będziesz płakać.