Studiowanie zagranicą poziom angielskiego

Słuchajcie, czy jeśli przerobiłam wszystkie kursy ze strony http://www.e-angielski.com to mój angielski jest wystarczający? Kurde, nie chce iść na żadne płatne szkolenia czy do szkoły językowej, bo nie mam teraz zbytnio na to ani czasu ani kasy. Uczyłam się tylko z tej strony I zdałam FCE na B. Moim marzeniem jest zrobienie kursu TOEFL w Londynie, a następnie college. Czy może FCE to za mało?

troche bez sensu pytanie, bo przejrzalam ta strone i chocby na http://www.e-angielski.com/lekcje-jezyka-angielskiego jest kilkanascie kursow. teraz kwestia czy robilas te najprostsze czy np cwiczenia do Cae. wedlug mnie to idziesz, robisz toefl, wkuwasz, robisz ielts, i dopiero wtedy na studia. tak ci nikt nie oceni poziomu wiedzy, no bo i jak?

po prostu zrób sobie jakiś test sprawdzający wiedzę i będziesz wiedzieć czy twój angielski jest wystarczająco dobry

dokladnie, zrób test np do CAE i będziesz wiedzieć jak ci idzie. a ćwiczen kilka testow masz tu: http://www.e-angielski.com/egzaminy-z-jezyka-angielskiego/grammar-test-cae http://www.e-angielski.com/egzaminy-z-jezyka-angielskiego/vocabularytest-cae to sa testy do CAE ale ja bym powiedzial ze to poziom raczej miedzy FCE a CAE wiec troche nizej niz advanced

dokładnie, wystarczy porobić te testy i wiadomo

A po co robic TOEFL i IELTS pozniej, skoro te dwa testy sa akceptowane zamiennie na wiekszosci uczelni w UK?...Robisz jeden albo drugi, zalezy ktory ci bardziej pasuje i tyle. Nie wiem, czy do collegu trzeba miec w ogole jakies testy jezykowe juz zaliczone. Mam znajoma, ktora dostala sie do collegu w UK a ledwo potrafi sklecic zdanie po angielsku i nie ma zadnych certyfikatow jezykowych. Jesli masz nowa mature z PL i na niej angielski zdany na minimum 3 to nie musisz zadnych kursow robic.

nie jest to prawda, toefl i ielts nie sa traktowane zamiennie. kazda uczelnia ma swoje wytyczne dokladnie co do ktorego egzaminu oraz ile punktow wymaga by sie dostac

Studia w UK to niebo na ziemi. Kto miał szansę studiować w pl i uk to widzi różnicę od razu. Choćbym mial pracowac 16h dziennie i miec 5 kredytów, to jak dzieciak mi wykaze chęć studiowania, to na pewno nie będzie to polska.

poziom jest niski ale traktowanie studentow zupełnie inne. nie mowiac o praktycznie gwarantowanej pracy po studiach w uk

fluent :)

ja zdałam CAE w polsce a jak pojechałam na wakacje do pracy to dostalam ataku paniki bo nic nie rozumialam.

dokladnie, zrób test np do CAE i będziesz wiedzieć jak ci idzie. a ćwiczen kilka testow masz tu:http://www.e-angielski.com/egzaminy-z-jezyka- angielskiego/grammar-test-cae http://www.e-angielski.com/egzaminy-z-jezyka- angielskiego/vocabularytest-cae to sa testy do CAE ale ja bym powiedzial ze to poziom raczej miedzy FCE a CAE wiec troche nizej niz advanced Jasne http://isthat.info/o

wystarczy poswiecic tyle czasu ile na forum na nauke i bedzie poziom wyzej. mowiac to zegnam sie ;) ide sie pouczyc ;)

teraz kazdy ma wysoki poziom angielskiego a jak dochodzi co do czego to klops. nie umie sie zapytac o droge

Znam osoby które uczyły się danego języka po 7 czy 8 lat w szkole w Polsce (a każdy wie jaki jest poziom), pewne swoich mozliwości wyjeżdżały za granicę a tam zonk! Najlepiej jest się uczyć na żywo lub chociaż z radia czy tv. Pisać i czytać to może umiemy ale słuchanie i swobodne wypowiadanie sie kuleje.

zaly od czlowieka jak sie uczy

ja niedlugo jade do anglii na kurs 3 tygodniowy. myslicie ze ma to w ogole jakis sens? na poczatku bylam podjarana, ale teraz mysle ze to przeciez bardzo krotko. da sie cos nauczyc w 3 tygodnie?