Jakie macie sposoby na poderwanie dziewczyny Łatwo wam to przychodzi

co stosujecie?? jakie metody??

Kup sobie tanie prezenty , ja już wygrałam laptopa asus i tableta :D http://tanieaukcje.com/p/fa13748b992111e4b85b0025907bb422

Ja nie umiem znaleźć bo jestem za cienki.

Proste , upatruje jakas, i podchodze zagaduje, jak jest zainteresowana to rozmawiamy , zapraszam na kawe, lody, sok, czasem zciemniam ze juz sie gdzies spotkalismy czy pamieta, albo ze kogos mi przypomina ze slawnych osob, one to lubia, a jak jestem w sklepie gdzie jest odziez to podchodze i mowie przepraszam widze ze znasz sie na modzie, ja kompletnie nie czy ma czas i mogla by mi cos doradzic, nie mam problemow

i jak ci to wychodzi statystycznie ile udanych ( powiedzmy umowionych spotkan ) na ogolna liczbe prób/podejsc

???;-)

;-)

ha ha ha ciekawe z tymi ubraniami. Ja jestem dziewczyną, ale nie za bardzo lubię takie podrywy. No chyba, że by było na pierwszy rzut oka widać, że chłopak jest inteligentny, ładnie się wysławia, ma bogaty zasób słownictwa, studiuje. Bo czasem mnie zaczepiają, ale słyszę, że to nie to, ja lubię oczytanych, a nie takich co mówią językiem potocznym, byle co i byle jak. Skromny i inteligentny - to jest to!!!

Udaje mi sie , nie mam stalej dziewczyny ale prawie codziennie wyrywam jakas laske, czasem nawet ja zalicze, na ogol nie lubie na pierwszym spotkaniu ale zdarzja sie takie ze same chca, w ubiegla sobote bylem w carefurze wilenska zagadalem do jednej byla ladna nie planowalem numerku a ona byla tak napalona ze zrobilismy to w jej samochodzie dala mi nr tel ale nie oddzwonilem , w niedzielę poderwalem nastepna w macdonaldzie, chyba jutro zadzwonie do tej od numerka mam ochote na dyskoteke , moze zgodzi sie pojsc ze mna a jak nie to bede wyrywal na miejscu

????? :-) ;-)

;-)

??

:-(

Najważniejsza jest pewność siebie, możesz być nawet brzydalem ale jesteś pewny siebie i masz pełen luz to laski to uwielbiają. Ja jestem dosyć nieśmiały, choć juz to przełamuje, ale zrobiłem sobie takie ćwiczenia, że pojechałem do położonego o 140km gdańska i tam podrywałem dziewczyny, wszędzie! w galeriach handlowych, te czekające na autobus na przystanku, no gdzie sie dało, albo po prostu zaczepiałem jedną, drugą, piątą, dwudziestą, pytając o byle co, o godzine, ze niby telefon w aucie zostawiłem a zegarka nie mam :P o drogę, czy dobrze idę, dosłownie byle co. Okazuje się że dziewczyny nie gryzą, więc nie ma sie co bać, a to ze widzą cie pewnym siebie i takim na luzie, to im imponuje, z jedną nawet poszedłem na kawe :) wprost jej walnąłem ze mi sie podoba, jakis tam bajer i czy ma ochote na kawę, zgodziła sie ;) Cięzko mi bylo sie przemóc by byc takim śmiałym i pewnym siebie, ale wlasnie po to pojechałem tak daleko, uznając ze gdybym nawet sie skompromitował to i tak i tak nie znam tych dziewczyn i pewnie juz ich nigdy nie zobacze. Pewnosc siebie, luz to podstawa, reszta nie ma az takiego znaczenia.

w sumie mam ulatwionea sparwe, mieszkam w londynie i jestem calkowicie anonimowy, tylko troche czasu mi brakuje ( to czesciowo wymowka ), postaram sie powalczyc - tez jestem bardzo niesmialy

up

Na fotografa, na ziemniaki, na truskawki, na anioła, na tosty, na znana osobe, na wyglad, na zlamana noge, na rower włoski Pozdrawiam te wszystkie metody sprawdzilem i sa 100% skuteczne? kobiety uwielbiaja mniej schemtyczne podrywy a cos zaskakujacego ! Sprobujcie wyryc serce na kartofelku mistrzostwo! a reakcja bezcenna!

;-)

;-)

;-)

????

:-(

;-)

pokazuje jej cżłonka

mi sie wydaje ze dosc latwo. najczesciej po prostu rozmawiam i jakos tak samo wychodzi.... nie umiem powiedziec jak....

;-)