Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

9 i 5 ciolatek sami w domu

Polecane posty

Gość gość

szwagierka zostawia swoich synów 9 i 5 lat samych w domu. Niby max na godzinę, niby mają telefon jakby co a i ona sama daleko nie idzie, ale jakoś mi się to nie widzi. Szwagierka np biega ze szwagrem albo idą na zakupy we 2 a dzieci siedzą na konsoli i grają. Z jednej strony to grzeczne dzieci, jak rodzice wychodzą to grają na konsoli albo oglądają bajkę i w sumie nie ruszają się z kanapy, ale dla mnie to po prostu dziwne. Zwrócic jej uwage?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to już duże dzieci i nie siedzą same całymi dniami, do 18 szwagierka nie będzie mogła z domu wyjśc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez zostawiam na godzinke, sa pod telefonem Wiem,wiem wystarczy chwila ale ta chwila moze sie stac nawet gdy wyjde latem do ogrodu a dzieci sa na pietrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie do 18 ale np wczoraj pojechała z męzem kupić nowy sprzęt rtv, i dzieci nie brała. A w sumie mogła co by jej przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weź zajmij się swoimi sprawami, a nie komuś du/pę obrabiasz zupełnie bez poowodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chooooj ci do tego tez swoją w tym wieku zostawiałam a nawet na dluzej, a jak konczyla lekcje to 4 h czeka w domu na nasz powrotów od 1 klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszło złosliwie ale sama mam 3latka i nie wyobrażam sobie go zostawić a 5 latek to przecież niewielka róznica... marwie sie po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest ogromna różnica pomiędzy 3-latkiem, a 5-latkiem, który nie zostaje sam, a ze starszym bratem, idź się zajmij swoim dzieckiem- lepiej na tym wyjdziesz, nisz wymyslając innym idiotyczne problemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nisz" ;) :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niż- głupia literówka, piszę na leżąco i ledwo widzę klawiaturę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serioserioserio serio
Autorko - między 3-latkiem a 5-latkę jest przepaść w tym wieku, 5 latek to już duże, samodzielne dziecko, które samo wychodzi na dwór, nie spada z łóżka :). 3-latek to dziecko potrzebujące stałej opieki, które ledwo odeszło od pieluch i nauczyło się mówić (choć i tak jest to język nadal niezrozumiały zazwyczaj), najczęściej nadal śpi w szczebelkach, samo wody do wanny sobie nie naleje i nie wykąpie się dokładnie (głowy nie umyje), nie obsłuży się telefonem (ewentualnie ściągnie wirusy). 3-latka w życiu bym nie zostawiła samego w domu nawet na 20 minut, bo to maluch, który chodzi do żłobka i nie poradziłby sobie w razie na przykład pożaru. A 5-latek to już inna sprawa. Sama mam prawie 8-latka i córkę, która ma 28 miesięcy i jej nawet za pół roku nie wyobrażam sobie zostawić w domu samej, ale syn owszem. Zostaje sam w domu od 5 roku życia. Ma telefon, wiec cały czas jest na linii. Początkowo zostawał sam na 30 minut, stopniowo zwiekszalismy ten czas i teraz chodzi do pierwszej klasy i zostaje sam spokojnie na 2-3 godzinki. Nic się nie dzieje, dzwonimy do siebie, syn nie ma głupich pomysłów, siedzi i ogląda bajkę albo bawi się, nikogo nie wpuszcza i nie wychodzi nigdzie. Trzeba po prostu wyznaczyć jasne granice i zasady i wszystko jest ok. A szwagierka zostawiła dzieci same jak wczoraj na zakupy pojechała, bo by marudziły i się nudziły i nic by nie kupiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zostawiłam swojego od małego, nawet jak był niemowlakiem i spał a ja leciałam do sklepu czy na pocztę Teraz jest w szkole i tez po lekcjach siedzi sam nawet kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godc bab

Moja 5 latka jest taka grzeczna,  że jak idę do sklepu czy nawet do lekarza to siedzi grzecznie i ogląda bajki aż nie wrócę.  Umie sobie przygotować przekąskę do jedzenia czy płatki, korzysta z toalety i ogólnie jest samodzielna. Nie wpadają jej do głowy durne pomysły wiec spokojnie mogę ją w domu na niedługi czas zostawić. Ona była taka od maleńkiego. Rozsądna dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja bym pięciolatka nie zostawiła, ale to dlatego że mój w tym wieku miał jeszcze masę glupich pomysłów i nie potrafił ocenić zagrożenia.  Owszem, był bardzo samodzielny, przeważnie samoobsługowy, sam się ubierał, przebierał, mył, przygotowywał proste  posiłki,  ale nie mogłam być pewna czy jak wyjdę to nie wpadnie mu do głowy zrobić sobie jajecznicę i zostawić scierkę przy kuchence, cwiczyć wiszenie głową w dół czy cokolwiek innego, glupiego. O samodzielnych wyjsciach też  nie było mowy w tym wieki, zlwaszcza że mieszkamy w centrum miasta. Dwa lata później był dużo bardziej odpowiedzialny i jako siedmiolatek bez problemu wychodził sam do pobliskiego sklepu, zostawał sam w domu. Ale wierzę że są ogarnięte pięciolatki które już w takim wieku mogą zostać na jakiś czas same, pod telefonem, w razie potrzeby. Z drugiej strony, znałam i pięciolatki które sobie pupy samodzielnie nie potrafiły podetrzeć, a jak chciały pić to wołały mamę żeby im nalała soku czy wody...

Natomiast nie zostawialabym jednego dziecka pod opieką drugiego bez względu na nic, dziecko nie może być odpowiedzialne za drugie dziecko, od tego są rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bardzo nieodpowiedzialne. Coś mogłoby się stać. Noże, nożyczki, zapałki czy nawet głupie wspinanie się na półki. Wiadomo jakie dzieci są. Moim zdaniem nie powinna ich zostawiać samych. Możesz jej wspomnieć ale szczerze nie wpychałabym nosa w tą sprawe. Jak coś się stanie to matka pójdzie do więzienia a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×