Kobiety, lubicie facetów którzy jeżdżą na motocyklach ?

Jak w temacie :)

Tak. Nigdy nei jechałam, chciałabym trzymać się bruneta, czuć wiatr we włosach i mknąć.

To świry, a najlepszym tego przykładem jest obecny tu zbereźnik

na jakich motocyklach, bo to zasadniczo ważna kwestia?

pewnie ze lubie

Czyli pytanie powinno byc: czy lubicie na: 1. scigaczach 2. czoperach 3. enduro 4. turystykach] 5. crosach 6. skuterach 7. motorowerach....

up Lubicie na: 1. scigaczach 2. czoperach 3. enduro 4. turystykach 5. crosach 6. skuterach 7. motorowerach....

tylko na chopperach,

ja na czoperach nie lubie, strasznie pierdzom... :D

motocykliści to dawcy narządów która normalna chciała by takiego chyba że jest w potrzebie

Chopper :) Żaden inny.

no to jestem nienormalna...albo mam faceta który ostrożnie jeździ ;)

Ale na ktorym z ww.? Moze skutera ma?

ma dwa choppery :)

Nie to chopery nie bo pierdzom

przepiękna składnia...

nie lubie

A co autorze, chcesz kupić i zaimponować tym dziewczynom? :D

Pewnie tak tylko jeszcze nie wie jaki :P

najlepiej nich kupi motorower, przynajmniej sie nie zabije...

bardzo, ale jeszcze odpowiedniej marki, a przykład Kawasaki, bo na byle brzęczku to nie :)

Lubię facetów na motocyklach, jeśli to niestety nie są polscy motocykliści, bo ci jeżdżą po drogach dowolnie i bez głowy, zby szybko. Preferują jazdę samobójczą. Motocykliści z innych krajów jeżdżą bez wariactwa, a znam takich z każdego zakątka świata. Motory najbardziej lubię corssowe i enduro , bo są nie tylko wspaniałe do zawodów, ale też często piękne. I urokliwe są prototypy oraz motory z napędem odrzutowym.

"gość 2015.02.18 bardzo, ale jeszcze odpowiedniej marki, a przykład Kawasaki, bo na byle brzęczku to nie". Kawasaki są dość zgrabne. Ale najdziwniejsza była pewna honda, którą kiedyś widziałam, elektroniki miała więcej niż najbardziej nafaszerowany elektroniką luksusowy samochód.

uwielbiam

pieknie wygladaja

Nie do związku. Bałabym się o niego.

ja uwielbiam mojego faceta na swoim motocyklu -ma enduro, zielony, kawasaki chyba. Kocham patrzeć jak jeździ. Jak potem pachnie wiatrem.

Tak, sa bardzo sexi. Ale to potencjalni dawcy narządów. Bałabym się cholernie o niego, że coś mu się stanie, że będzie szarżował na drodze.

lubię ale sama nigdy na motor nie wsiądę

Ja myślę, ze bym to zrobiła, nawet zapisałam się na kurs na motocykl, ale to się jakoś rozmyło. Myślę, że we właściwym czasie go ukończę.