Nieszczęśliwa..

Witam... a więc tak mam chłopaka od 3 lat, niby to miłość, ale ja już trochę mam tego wszystkiego dość. Śmieje się ze mnie, że jestem gruba, że śmierdzę, niby potem mówi, że żartuje, ale to boli. Druga sprawa, poprosiłam go żeby mi kupił kawę 20zł mówiłam, że mu oddam, ale dla niego to problem, bo powiedział, że jak będę mieć to sobie kupię. Zarabia po ponad 2tyś zł. Za dom nie płaci, bo z matką mieszka.. Ale żeby bratu kupić quada za 1000zł to już mu tu nie szkoda, dodam, że brat ma 14 lat... Niby mówi, że mnie kocha, a jak go proszę, żeby film ze mną oglądnął to nie raz tydzień muszę prosić bo on woli komputer. Nieraz gdzieś do rodziny jedzie, to mówi, żebym w domu została, i muszę siedzieć sama. Zawsze jest ktoś ważniejszy ode mnie. No chyba, że chce sie ruch... to wtedy ma czas... Nie wiem co robić..

Też sobie znajdź kogoś do ********* faceta się pozbądź.

No i w czym problem, jesteś dla niego tylko obiektem seksualnym. Zmieni cię wkrótce na nowszy model, nie rób żadnych planów co do tego "związku".

temat powinien brzmieć - głupia a nie, nieszczęśliwa

Ale przez 3 lata by udawał?

znam faceta ktory udawal w kazdym zwiazku,najdluzszy -25 lat,najkrotszy 7:) to nie problem, potrzeba jest silniejsza

kopnij w doope

GLUPIA DO POTEGI

Kochana, on po prostu jest tak żałosny, że sam o tym wie i dlatego się Ciebie trzyma. Daruj go sobie, bo będzie Cię tak gnębił, żebyś przypadkiem nie znalazła sobie kogoś lepszego. A jak tak się zachowuje to uwierz, że daleko nie trzeba szukać;) Jak mu się roochać chce i wie, że ma Ciebie to po co ma dalej szukać?? Smutne to, ale prawdziwe, podły gatunek męski.

a faktycznie jesteś gruba i śmierdzisz? bo może troszkę diety i woda z mydłem by załatwiła sprawę?