Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elea1

zasypianie w salonie

Polecane posty

Gość elea1

OD urodzenia moj polroczny synek zasypia w salonie.Tam gdzie spędzamy wieczory.Na początku wynikalo to z faktu, iz balam sie panicznie zostawiac go samego w łóżeczku w trosce o jego bezpieczeństwo. ZAasypial zatem w salonie mimo normalnie toczacego sie zycia a potrm przenosilam go do lozeczka lub spal ze mna w salonie.Kiedys w łóżeczku tak nakryl sie kocykiem ze nie mogl sie wyplatac maz obudził sie i wyciagnal zziajane niemowlę. Jakis czas spal ze mna az nauczyłam go spac w spiworze, nadal usypiajax go w salonie.Teraz znow spi ale z nami obojgiem gdyz w srodku nicy wstaje w lozeczku mimo spiwora a nie umiejac wybrnac z tej sytuacji przewraca sie z impetem do tylu mocno na szczeble i bardzo placze.Czy zasypianie w salonie wśród dzwieku tv i rozmow (nie przeszkadza mu to od pierwszego dnia) jest zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem czy złe, ale ja marzyłam o tym, jak dzieci były małe, żeby nie spały tak czujnie- każda normalna rozmowa je budziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj tez od urodzenia w salonie zasypial,nie chcial sam byc w pokoju,nawet gdy radio bylo wlaczone on nie chcial spac,musial slyszec nasze glosy.Mialam w salonie dla niego kosz taki wiklinowy na kolysce i w nim sobie kimal nic mu w ogole nie przeszkadzalo :) A kiedy skonczyl jakies 2 latka normalnie zasypia sam w swoim pokoju bez problemow teraz ma juz 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gameover
Ja zasypialem wyłącznie w bursztynowej komnacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×