rozczarowana22 0 Napisano Styczeń 18, 2015 Mam pytanie może dla niektórych głupie, nie wiem co mam myśleć, po prostu za dużo się już wydarzyło. Poznalam go dwa lata temu od sierpnia 13r spotykaliśmy sie gdy zerwał ze mną po 8 miesiącach powiedzial mi ze mnie nie kocha strasznie cierpiałam to było jak grom z jasnego nieba i policzek w twarz od osoby od której się sie spodziewasz. Wróciłam do niego po kilku dniach. Deklarował że kocha klękał przepraszał. Niedawno znów to zrobil powiedzial ze nie chce zrywać ale chyba nie czuje tego co ja bo widzi jak ja go kocham i nie potrafi mi mówi miłych słów (naciskalam żeby mowil mi cos miłego od czasu do czasu) i nie chce żebym się męczyła w tym związku zależy mu na mnie i nie jestem mu obojętna. Powiedzcie mi proszę co mam myslec, Mozna pokochać kogoś, może kocha ale nie jest pewien nie wiem sama co myśleć o tym i nie ukrywam ze kocham go ponad życie i jest mi strasznie ciężko z tym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach