Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Vaas

Dziwne przypadki podczas spania

Polecane posty

Witam. Zapewne moja historia Was rozśmieszy, ale... wczoraj w nocy miałem dziwny przypadek podczas spania, a spałem na plecach i miałem tak gwałtowny odruch głowy na lewo, że musiałem sobie jakiś mięsień rozciągnąć w szyi, nie wiem, musiało się coś uszkodzić, bo nie mogę przechylić głowy na prawo, bo tak mnie szyja boli :/ Wcześniej miałem takie odruchy nogi lub ręki, ale nigdy szyi. Miał ktoś taki przypadek lub podobne zjawisko? Dodam, że nic mi się nie śniło, tylko tak nagle samoczynnie taki odruch wystąpił. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem tak w czasach podstawówki, dostałem kołnierz na tydzień, ale po 3 dniach przeszło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze wiedziec, ze nie tylko mi sie to przytrafilo. Jak na razie posmarowalem mascią rozgrzewającą i zobacze czy przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem co tu,ma byc śmiesznego? Mnie sie zdarzalo kilka razy ze spalam a tu nagle tak mnie cala rzucilo jakby ktoś mi przylozyl defibrylator(gdzieś slyszalam ze to podobno tak jest jak serce przestaje bic na chwile i mozg wysyla takiego kopa do serca) a inny przypadek taki ze spalam na plecach i puscilam takiego mocnego glosnego bąka ze aż sie obudzilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ktoś ci fujare w szpare wepchnął?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mi czasem tak malym szarpnie ze glowa z majtek mu wystaje zboczkowi jednemu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość ja
To się potocznie nazywa postrzał. Zdarza się głównie w okolicach karku. Chcesz śmieszną historyjkę? Mój mąż zeszłej nocy "wiosłował". Miał sen że znalazł się na środku jeziora i nagle zwrwała się burza. "Wiosłował" jak szalony bo nie umie pływać. Obudził mnie bo "rzucał" rękami i o mało mi nie przyłożył. "Uratowałam" go :-) "Bidny chłop"...cały był spocony od tego "wiosłowania" ale efektem końcowym bał "postrzał". Prawie przez tydzień nie mógł skręcić szyją :-) Mało tego...ostanio "budował" arkę Noego po obejrzeniu fimu...Nie muszę tłumaczyć? Ma szlaban na oglądanie horrorów. Wiadomo, nie chcę być "zaciupana siekierą" przez jego sny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
* sprostowanie...Zeby nie było że kłamię. "Wiosłował" tydzień temu. Arka Noego odbyła się zeszłej nocy. On ma bardzo często takie "fantastyczne sny" więc dlatego sprostowałam bo prawie co noc coć "robi aż się pogubiłam :-) Chciałabym takie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vaas
No to pięknie, dla mnie to nic śmiesznego, ale dla mojej rodziny tak :P Nie wierzą mi, ale wujek miał coś takiego, że śniło mu się, że się z kimś bije i przywalił stopą w ścianę i sobie palca zwichnął. Co do innych odruchów, to mam takie coś, że śni mi się, że coś we mnie uderza i robię uniki, ale dzieje się tak z ręką lub nogą, a z szyją było inaczej. Na szczęście już ból przechodzi :D Dzięki wam za odpowiedzi, przynajmniej wiem, że to chyba normalne jest skoro innym się to zdarza. Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×