Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

mama cofa się w rozwoju

Polecane posty

Gość gość

Od jakiś 3 lat obserwuje niepokojące objawy u mojej 57 letniej mamy: częste przejęzyczenia, gorsza pamięć, gorsze kojarzenie faktów, coraz gorzej myśli logicznie, wygląda to tak jakby cofała się w rozwoju. Nie ma z nią problemów komunikacyjnych, nie ma "zawiasów" ale jakby to powiedzieć, z roku na rok zachowuje się jakby inteligencją nie grzeszyła. Rozumiem że z wiekiem sprawność intelektualna spada ale w wieku 57 lat to chyba za wcześnie? Bardzo się o nią boję. Wiele rzeczy muszę jej tłumaczyć, komórkę potrafi obsługiwać tylko na poziomie wykonania telefonu i odebraniu połączenia i smsa. Nie ustawi sobie sama budzika ani nie wyśle smsa. Nowych rzeczy już się w ogóle nie uczy, kiedyś próbowałam ją nauczyć podstaw obsługi komputera ale umiała tylko go włączyć, przed kliknięciem w cokolwiek pytała ciągle którym przyciskiem a ja mówiłam, że używa się praktycznie tylko lewego. Gdy pokazałam jej jak się przewija strony i takie podstawy to na drugi dzień gdy odpalałam kompa ona już nic nie pamiętała. Trochę mnie jej zachowanie przeraża a czasem po prostu denerwuje ale staram się tego nie okazywać. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może ona tak sie zachowuje z wygody. Moja mama tez zawsze mówi ze nie umie ufarbować włosów albo czegos znaleźć w necie, ale jak jest sama zmuszona to juz wtedy potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to początki jakiejś choroby? Obserwuj. A nieumiejętnością zapamiętywania obsługi komputera się nie przejmuj - niektóre osoby mają blokadę przed nowościami. Co do komórki - moja mama umie tyle samo co Twoja. I ni diabła nie da się Jej nauczyć wysyłać smsów. Dobrze, ze zadzwonić potrafi:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skarbenku przez tydzien nauczylam matke 1. obslugi wszystkich urzadzen mobilnych w zasiegi reki 2. obslugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koktajl bananowy
skarbenku przez tydzien nauczylam matke 1. obslugi wszystkich urzadzen mobilnych w zasiegi reki 2. komunikacji na poziomie B2 - spokojnie moze zdawac egzamin panstwowy z jezyka obcego 3. podstawowych roznic miedzy plynami jakie ma dookola - od zoladkowej gorzkiej poczawszy na plynie do kibli skonczywszy 4. oraz starego porzekadla - nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, ma blokade przed nowościami ale trochę po części mi wstyd a trochę tego nie rozumiem, rodzice moich znajomych w tym samym wieku mają swoje firmy, prawo jazdy, spędzają wakacje aktywnie na wyjazdach a moja mama beze mnie nie wiem co by zrobiła, nie chodzi mi o to żeby była sportsmenką ale ona się zachowuje jakby miała 70 lat. w tym roku jedziemy z chłopakiem na wakacje i zabieramy ją z nami bo mi jej żal, chce żeby zobaczyła kawałek świata, żeby coś z tego życia miała. To powiedzmy jestem w stanie po części zrozumieć, można powiedzieć ten typ tak ma ale spadek sprawności intelektualnej mnie martwi. Moja mama notorycznie czegoś szuka, nie pamięta gdzie co kładzie, bardzo często się przejęzycza i w ogóle tego nie zauważa, czasem trudno jej się wysłowić, najgorsze jest jak muszę jej tłumaczyć proste i logiczne rzeczy a ona tego nie akceptuje. Podam przykład: byłyśmy ostatnio w sklepie budowlanym. Na regale były postawione żyrandole a obok nich leżały po 3 klosze luzem (3 na jeden żyrandol). My akurat mamy w domu taki sam i stłukł nam się kiedyś jeden klosz, więc moja mama w tym sklepie mówi że weźmiemy taki klosz i pyta czemu nie ma ceny tych kloszy. No logicznie myślący człowiek zaraz się domyśla że to są klosze do tych żyrandoli, ja jej to oczywiście musiałam wytłumaczyć a ona i tak była oburzona faktem że klosze leżą luzem a nie można ich kupić osobno. Inny przykład: w wiekszości sklepów jak coś nie pasuje to można oddać lub wymienić o ile jest nieużywane. Mama kupiła jakąś metalową część do kranu i próbowała ją wkrecić ale nie pasowała więc mówi że idzie to oddać, ja jej mówię "mamo ale oni ci tego nie wezmą bo widać ślady używania" (ryski od wkręcania) ale ona nie dała się przekonać, poszła do sklepu, oczywiście jej tego nie przyjęli i ona jest zdziwiona i oburzona "ale jak to, przecież ja to tylko próbowałam czy będzie pasowało, jak inaczej miałam to sprawdzić. " itp Ręce mi opadają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy jest rownie postepowy co rolnicy :P, :P, :P stopka: kazdy rolnik postepowy sam zapladnia swoje krowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama jest właśnie u nas i też mi ręce opadają nie wiem czy ona udaje czy jej są nie chce. Ona nic nie potrafi jak sama mówi gotować nie potrafi a przecież nas jakoś wychować musiała gotować nam też prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupa_z_rakow
bo do gotowania widocznie miala kucharke :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nie miała kucharki ale czasem się ją pytam Boże jak ty dałaś radę nas wychować skoro ty nic nie potrafisz jak to mówisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To mogą być dwie nakładające się na siebie sprawy: - choroba Alzheimera, inna choroba o skutkach rzutujących na pracę umysłu/psychiki - pewien typ osobowości, natury, niechęć do nowości, zmian itp. Choroba tylko potęguje taką postawę, bo rzeczywiście człowiekowi jest trudniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to o tym gotowaniu to nie tyczy się mojej mamy (autorka wątku) nie wiem czy to podszyw czy ktoś pisze za siebie. ale myślisz że to już Alzheimer? najbardziej dokuczliwą kwestią nie jest zapominanie (ona nie zapomina o takich rzeczach których ciągle używa ale np. schowa jakaś kase gdzieś i potem za pare dni nie pamięta) głównym problemem są takie sytuacje jak opisałam wyżej przykłady czyli to co w sklepie - jej brak logicznego myślenia a kiedyś taka nie była, to się nasila z roku na rok, widzę że gorzej u niej z rozumieniem pewnych spraw...Mam nadzieję jednak że to tylko taki typ osobowości a nie choroba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem fachowcem i tak się złożyło, że nie miałem wiele do czynienia z chorymi na tę chorobę, ale wiem jak wygląda starcza demencja i jakie są jej skutki dla psychiki. Między innymi takie niezrozumienie świata, złość na ludzi, świat, że to nie jest takie, że jest zupełnie inne. Ludzie z tego rodzaju problemami, stają się trudni dla otoczenia, przykrzy, co chwila coś ich drażni, bo jakby nie rozumieli prostych spraw i nie można im było tych prostych spraw wytłumaczyć. Ale niczego ci nie wciskam, bo nie wiem. Jedno co radzę ci zrobić, to poszukać w necie informacji na temat Alzheimera, oraz podobnych objawów, do tych, które ma twoja mama. Może coś sama ustalisz? Może wykluczysz? W wieku twojej mamy, ludzie mają już początki Alzheimera, niestety. Ale to może być też coś innego. Może to depresja, która skutkuje obniżeniem sprawności intelektualnej? Naprawdę trudno wyrokować, bez rzetelnego przyglądnięcia się sprawie. Może trzeba będzie wybrać się do lekarza, tylko jakiegoś z głową na karku. Moja mama, jej siostra, nauczyły się obsługiwać komputer w podobnym wieku i śmigają bez żadnych problemów. Musisz przyglądnąć się sprawie, poczytać, obserwować mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup jej suplementy witaminy K2 (menachinon mk7), lecytynę,więcej nasyconych tłuszczów w diecie (hormony!) Z żołądkiem i niestrawnością nie ma problemów? Zatwardzenia? Depresja? Braki neuroprzekaźników (dopamina,serotonina)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skąd mam wiedzieć czy mama ma zatwardzenia i jak z neuroprzekaźnikami. Wiem natomiast że mama ma nadwagę, je tłusto i niezdrowo, tzw kuchnia staropolska do tego dużo słodkiego. Nie reflektuje na zmianę diety, nie smakuje jej moja zdrowa kuchnia, do tego pali papierochy jak smok. Nie chodzi do lekarzy od czasu gdy kazali jej schudnąć. Będę ją obserwowała uważniej i spróbuję przeciskać jak najwięcej witamin i zdrowego żywienia...ehhh ona jest uparta jak osioł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są badania pod katem wczesnego wykrywania Alzheimera - sprobuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
coś Ty, mama nie chodzi do lekarzy więc jak niby zrobić te badania. Nie pozostaje mi nic innego niż obserwacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×