Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

podróż z 4 miesięcznym bobasem za zagranicę

Polecane posty

Gość gość

czy odwazylybyscie się pojechać do niemiec? zaplanowałam wyjazd do mamy mieszka w Niemczech na 2 tygodnie ale teraz sobie myślę czy rzeczywiście to dobry pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama sie zastanawiam nad tym samym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 80 dni dookola swiata
a w czym problem? wszedzie dobrze byle nie w polsce, w polsce mamy kolejne rozbiory nie wiem ktore bo mi juz zabraklo skali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bylam z 4 miesiecznym synkiem na wczasach w Grecji. Bez problemu. W samolocie spal, a pozniej przez caly tydzitez bylo ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to mnie pocieszylyscie bo jakoś się boję jak gorączki dostanie albo no nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podróż trwa 5 godzin autem. myślę czy damy radę tyle godzin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no nie przesadzaj. a zreszta jak jedziesz w taka droge, to zabierz ze soba mala apteczke. Cos na goraczke, termometr..itd. i robcie przerwy, zeby dziecko troche wyciagnac z fotelika... Ja z moim dzieckiem jezdze od malego..my ciagle jestesmy w drodze, czy to 10 km, 500 czy 5000....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to jestem spokojna i mogę planować podróż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto, jak ja jade do pl, to mam ponad 1000 do pokonania. I jakos dajemy rade. 5 godzin to ci najprawdopodobniej dziecko przespi w aucie. Nie panikuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez bylam na wakacjach z 5 miesiecznym synem , w samolocie spal na cycu , nawet nie zauwazyl ze cos sie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie bała choroby,róznie bywa przy takim dziecku,potem szukac pomocy,itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja od 3 mies zycia corki ejzdze z nia do niemiec do meza. Mamy 7-8godz drogi juz wliczajac postoje z dzieckiem. Mamy ubezpieczenie w de wiec choroby mi nie straszne jezyk znamy. Ale pierwsze miesuace dziecko noe bylo w de ubezpieczone i dlatego mielismy polska karte z ubezpieczalni. Do roku dziecko spokojnie jeZdzilo. Teraz ma 1,5 roku i na noc tylko jedziemy jak spi bo masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem z rocznym synem w austrii - podróż 12 godzin. Co 2 godz postój na 30 min. Wyrobiłam mu ekuz - już z niego niestety korzystaliśmy. Ale wszystko szybko i bez problemów. Gdybym miała jechać z takim maluchem to kupiłabym gondolę, która ma atest, żeby być używana jako fotelik samochodowy np firmy romer (szaleję za tą firmą - robią bardzo funkcjonalne i bezpieczne foteliki). Przynajmniej dzieciak by spał na płasko a nie zwinięty w kulkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×