Jąderka :(

Czesc dziewczyny jestem zalamana i potrzebuje wsparcia mam ktore mialy taki problem ze swoim dzieciaczkiem. Moj synek jest wczesniakiem, niestety jaderka nie zdazyly zstapic. Bylismy na wizycie u chirurga zrobil usg powiedzial ze jaderka sa w kanalach pachwinowych, prawidlowej wielkosci. Powiedzial zeby sie nie martwic jesli same nie zejda to zrobi sie zabieg ok. roku. Mielismy pojsc na wizyte kontrolna za 6mc ale udalam sie wczesniej zeby skontrolowac czy tam nic sie nie dzieje. Lekarz rozmawial ze mna tak ze nadal jestem w szoku, powiedzial ze napewno jaderka sa zle nie wiadomo czy wogole uda sie je sprowadzic i ze mam delikatnie mowiac " nie udane dziecko". Obsmial przy mnie pacjenta ktoremu robil taki zabieg, powiedzial ze ten chlopak ma teraz " malego" i nawet endokrynolog sie z niego smieje ze nie ma testosteronu. Bylam w takim szoku ze nie wiedzialam co powiedziec ...jestem zalamana nie wiem co robic... becze caly czas po tej wizycie.. moj maly ma dopiero 2 mc a musi tyle przechodzic...

Nie martw sie na zapas droga mamo, a do tego lekarza wiecej nie chodz, jakis konowal, coz, i tacy sie zdarzaja; Synek ma jeszcze czas na to, zeby mu sie jaderka zstapily, a jezeli to Cie uspokoi to udaj sie do poleconego lekarza prywatnie

No wlasnie bylam prywatnie. I co najlepsze wczesniej byl z dzieckiem moj maz i wogole inna postawa a mnie tak zalamal dzisiaj ze juz nie wiem co robic wogole czuje sie winna calej sytuavji. Jeszcze mi tekstem wycedzil " no to bedzie idealny kochanek w przyszlosci" nie wiem co to mialo znaczyc..

To jakis idiota, nie lekarz. Do roku na pewno jadra same zstapia i bedzie wszystko ok. Nie martw sie na zapas.

Moj maly byl przenoszony o dwa tygodnie a tez jedno jaderko sie nie zeszlo. Bylismy dwa razy u chirurga. Jaderko jest w pachwinie. W lutym jedziemy na kontrole ale na ostatniej wizycie w czerwcu ubieglego roku chirurg powiedzial ze raczej czeka malego operacja. Podejrzewam ze teraz w lutym na wizycie wyznacza termin.

Ja oczywiscie jesli jest to konieczne jestem za zabiegiem tylko to ja potraktował mnie ten chirurg bylo co najmniej nie na miejscu..dostalam namiar do dobrego chirurga i mam nadzieje ze bedzie ok. Szczerze mowiac sluchajac go mialam wrazenie ze nie ma sensu wykonywac wogole takich zabiegow bo po co skoro i " tak nic z tego nie bedzie" strasznie zaluje ze poszlamna ta wizyte.

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze czy u takiego malucha mozna zbadac hormony ? Przepraszam jesli pytanie jest glupie ale tyle mi nagadal o tym testosteronie ze juz sie zastanawialam czy malego pod tym katem tez nie zbadac... polecono mi dr Marka Gorniaka z Krakowa jesli ktoras z Was cos o nim wie to prosze o opinie.