czy to napewno LUF?

Witam Moja sytuacja przdstawia się tak. Mam nieregularne cykle z fazą folikularną do okolic 15-19go dnia cyklu. Na podstawie pomiarów pęcherzyka z 9dc - 9mm, 13dc - ok 15mm i 15dc - ok 17mm. W 15dc kilka godzin przed USG robiłam test owu - był pozytywny. Pan doktor na tym zakończył diagnostykę i stwierdził LUF. Gdzie moje wątpliwości? Wydaje mi się dziwnym przerwanie obserwacji zaraz po piku LH, gdzie znalazłam informację "Jeśli podczas 36h po piku LH (wyrzucie do krwi) nie dojdzie do pęknięcia pęcherzyka, wówczas rozpoznaje się zespół LUF". Dlaczego nie zlecono badań krwi pod kontem LH? Dodatkowo doktor zlecił zrobić w następnum cyklu cały profil hormonalny, ale nie rozumiem po co, przecierz LUF nie da się zdjagnozować obserwacją hormonów, bo te w cyklach LUF są prawidłowe. Jestem wściekła bo miał to być cykl z IUI, niestety już przepadł... :/

Twoje pęcherzyki rosną wolno, ale nie wiem skąd przypuszczenie, że nie doszło do pęknięcie, poza tym rozumiem, że była to jednorazowa obserwacja?

No właśnie też nie rozumiem skąd to przypuszczenie. Czuję, że cykl przepadł bez sensu... :/ Była to jednorazowa obserwacja u nowego doktora, u którego byłam pierwszy raz i od razu chciałam inseminację. U poprzedniego - który tego zabiegu nie wykonuje miałam przeprowadzony 3krotny monitoring cyklu polegający na sprawdzeniu wielkości pęchrzyka przed owulacją i tego czy pękł po piku LH na teście owulacyjnym. Za każdym razem widać było stigmę.Rozumiem, że może nie było widać czy pęcherzyk rośnie prawidłowo i czy zamiast pęknąć się wchłania, bo po wchłoniętym też ponoć widać stigmę, ale nigdy nie był przetrwały. Kompletnie nie wiem co mam teraz zrobić, czy powiedzieć temu lekarzowi o moich wątpliwościach co do diagnozy i niech mi wytłumaczy na jakiej podstawie ją wyciągnął? Czy poddać się temu co wymyśli...

miałam luf kilkukrotnie i za każdym razem było to potwierdzone przez usg, po czym brałam np. duphaston na wchłonięcie się pęcherzyka, czy Ty bierzesz jakieś leki na stymulacje owulacji? jeżeli pęcherzyk nie pęka, to należy podać np. pregnyl, a nie gadać głupoty o luf przy takiej wielkości

aha- na monitoringu doskonale widać, czy pęcherzyk rośnie prawidłowo i czy pęka, a wchłonięcie nie zajmuje az tak krótkiego czasu minimum to jeden cykl

Boję sie, że lekarz chce mnie poprostu naciągnąć na wizyty korzystając z tego, że większość pacjentów nie wnika w diagnozę. Ja jestem jednak dociekliwa i lubię wiedzieć co się dzieje w moim organizmie, dlatego od razu po przyjściu z gabinetu sprawdziłam dogłębnie co to LUF i wogóle ta diagnoza mi nie pasuje. Cykl nie był stymulowany, miałam mieć IUI na naturalnym.