Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziecko nie chce chodzić. Proszę o radę.

Polecane posty

Gość gość

Moj syn ma skończone 16 miesięcy. Tydzień temu zaczął (?) chodzić. Przeszedł samodzielnie 4 kroki, bez trzymanki, z rękami wyciągniętymi do przodu. Ucieszyłam się, bo strasznie długo na to czekaliśmy, już się zastanawiałam czy wszystko jest ok. No i mija od tego wydarzenia już właśnie tydzień, a on nic. Jak stawiam go przy ścianie, odchodzę dwa kroki i wyciągam do niego ręce - on radośnie pada na kolana i idzie do mnie właśnie na nich. Reaguje na zdanie "zrób kroczek", wie o co chodzi i robi sobie wtedy jeden kroczek, ale momentalnie pada na czworaka i zaczyna raczkować (albo idzie na kolanach). Śmieje się przy tym. Moje pytanie: czy uważacie, że powinnam go nie prowokować i w ogóle nie odzywać się na temat chodzenia czy może jednak ciągle próbować i ćwiczyć? Jak chcę iść z nim za jedną rączkę jest to samo: jeden, dwa kroki i bęc na kolana. Poradźcie, bo naprawdę zaczynam schizować czy wszystko jest ok..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się wydaje że mały jest po prostu leniwy :) Wygodniej mu na czworaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
odpuść, poczekaj, nie zmuszaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma 11,5 m-ca i nawet jeszcze nie raczkuje, byłam u kilku lekarzy, i wyszło, że taki typ,nic na silę, na wszystko przyjdzie czas, więc co mi mogę poradzić to jeszcze więcej cierpliwości;) choć wiem co czujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie czuje się jeszcze pewnie to dlatego. Moim zdaniem nie ma się co martwić. Chłopcy to male lenie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie wiem, że leniuch nie z tej ziemi, widzę ;) Ale wolałam zapytać Was o zdanie, czy prowokować to chodzenie czy zostawić go w spokoju. Nie chcę jeszcze bardziej go zniechęcić albo nie daj boże pokazać, że to fantastyczna zabawa - iść krok i padać na kolana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda.U mnie w rodzinie chłopcy zawsze po roku dopiero zaczynali chodzić.Tylko mój syn się wyłamał i zaczął chodzić mając 10 mies i 3 tyg. Nie martw się autorko. Ma czas. Nawet nie będziesz wiedziała kiedy a sam ruszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×