Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

problemy z mezem

Polecane posty

Gość gość

Hej, Mam taką sytuację w domu ze mój mąż jest wpatrzony jak w obrazek w córkę,a mnie traktuje jak popychadlo,przedmiot .Wydaje mi rozkazy,krzyczy,a za chwilę słodkim głosem mówi do córki kocham cię słoneczko i rozpieszcza ja.W nocy sprowadza ja do naszego łóżka,także mała śpi z nami,jest ciasno i nie wysypisk się.Kiedy proszę go o to żeby dziecko spało u siebie,on sprowadza ja do naszego łóżka.Od ponad roku nie było seksu,on w ogóle mnie nie przytuala nie ma czułości. Powtarza ze tylko córka jest najważniejsza,a córka już uważa się za pępek świata i jest rozpieszczona.nie wiem co robić a dziecko się uczy,obserwuje.strasznie to smutne i nie wiem jak sobie poradzić z tym że mąż traktuje mnie jak służąca i psuje mi córkę nad której wychowaniem ciężko pracuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj się. Niech się spotyka z kolegami wieczorem, czy coś. Albo we 2 gdzieś wyjdzcie. Albo córka niech nocuje u dziadków, czy koleżanki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wtedy pogadacie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś też mi się ti nie podoba, dziecko, dzieckiem, ale bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie było seksu? Przytulanie do córki? Coś mi tu nie gra... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm ja jestem w ciązy ale wiem że tez będę miała podbną sytuację. Niestety. Mój mąż mnie nie kocha jestesmy ze sobą tylko ze względu na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest tak jak piszesz uważam ze musicie udać sie do poradni małżeńskiej. Akurat wiem o czym mówią bo znam podobne małżeństwo obecnie w separacji, i tam maz tez miał córkę na 1 miejscu. Nawet żartowaliśmy ze jakby żonę traktował jak córkę to wszystko byłoby w porządku. Dochodziło do tego ze matka okrzyczala o cos córkę i miała racje to tatuś ja brał na ręce i głaskał po główce powtarzając "nie słuchaj matki". Wiele było takich przykładów. Nie wiem skad to sie bierze. Moze dlatego ze dzieci kochają rodzicow mimo wszystko, i mężczyźni moze tez by chcieli takich uczuć od zony a nie tylko słów krytyki, narzekań itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko brakuje, żebyś Ty szła spać na córki łóżko, a ich zostawiła samych. To nie jest normalne, powiedz to swojemu mężowi, bo jak to wygląda, że on z córką śpi. Zapytaj co by ludzie, znajomi powiedzieli???? Ma swoje łóżko i koniec! Dałaś sobie wejść na głowe.... jak mała zaśnie to zanieś ją do jej pokoju!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tez tak było w tym małż ze maz do zony był chamski pogardliwy złośliwy a córkę potrafił nosić na rękach przez pare godz albo głaskać po głowie na fotelu. Córkę tak wychowywał ze na wszystko pozwalał zero zakazów zero pouczeń No i małż w separacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
a ile corka ma lat? to bardzo dziwne ze maz sprowadza corke do waszego łozka juz samo to okreslenie brzmi dziwnie i podejrzanie. zazwyczaj panowie zachowuja się wrecz odwrotnie chcą miec zonę dla siebie a tu... bardzo dziwna wrecz chora sytuacja. i jeszcze to moze maż jest posrodku? i ty się na to zgadzasz?? B... co niektore kobiety sa zdolne tolerowac aby tylko utrzymac faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sorry ale pedifilia zajezdza ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam moj maz woli synka mna gardzi. Podanr zrobione dziecko zadbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi autorko ale mąż cie zwyczajnie nie kocha i nie oszukujmy się dłużej. Toleruje ten związek pewnie tylko dla córki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszecie toleruje ten związek... Ze mnie nie kocha,to co ja teraz mam robić,nie wiem co robić,od dawna czuje się niekochana.daje pieniądze,to wyraz jego " uczucia" ale ja oszczędna żona prawie na siebie nie wydaje,i rąk tkwie bez szacunku bez miłości,rozpieszczamy dziecko i boję się ze je niszczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaczn7j o siebie wqlczyć..celowo piszę o siebie. Kup nowe ciuchy, wyjdz z koleżanką do kina, na zakupy, kawe. Zmien fryzurę. Niech Twój mąż zauważy na nowo w Tobie kobietę, nie tylko kucharke i sprzątaczkę. Jeśli to nic nie zmieni to znaczy, że jest już za późno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak matka śpi z dzieckiem to ok a z faceta od razu pedofila zrobiłyście? Może po prostu już jej nie kocha a zdaje sobie sprawę, że po rozwodzie pewnie córka zostałaby z matką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo faceci maja cześciej skłonnośc***edofilskie i tyle Matka swojego dziecka raczej nie skrzywdzi, a tatusiowie hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jemu powiedz i to zdecydowanie. Koniec spania wspolnie z corka. Nie zrozumie to za drzwi. Niech sie idzie poskarzy komu chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×