Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nataniela29l

30% szans na ciąże

Polecane posty

Gość nataniela29l

Odbycie jednorazowego stosunku w najpłodniejszym dniu kobiety bez zabezpieczeń niesie ze sobą 30-procentowe ryzyko zajścia w ciążę. Ktos to potrafi wytlumaczyc? Jezeli ona jest zdrowa i on, jest owulacja, jest zastrzyk plemnikow to co sie takiego wydarza, ze tylko 3 na 10 konczy sie zaplodnieniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rowniez chetnie sie dowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz jak wyglada droga plemnika do komórki? Jezeli nie, to poszukaj jakiegos filmu, który Ci to zobrazuje i wtedy bedziesz wiedziala co sie dzieje z plemnikami i dlaczego giną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kolejna sprawa- nie każdy plemnik jest zdolny do zaplodnienia, podobnie jak nie każdy uwolniona komorka sie do niego nadaje, jeszcze inna sprawa to jest to, że dochodzi do zaplodnienia, ale niekoniecznie do implantacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te filmiki, ktore kojarze, pokazuja plemniki pedzace jak rakieta w olbrzymich ilosciach, "po trupach" do celu. Czyli chcesz powiedziec, ze nawet jak mezczyzna jest zdrowy i wysyla te olbrzymie ilosci plemnikow, to w 70% przypadkow zaden nie dotrze do celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aż trzy na dziesięć?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
maja dluga droge do przebycia, czemu tu sie dziwic? a poza tym wiekszosc nasienia wyplywa na zewnatrz, czyz nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze ogromna ilosc plemnikow ginie po drodze, a jezeli mowa o filmach to chodzi mi bardziej o takie, gdzie jest pokazana dokladna droga i dane jaki srednio procent plemnikow ginie na danym etapie, nasze wnetrze nie jest az tak bardzo przyjazne dla nasienia, powiedzialabym nawet ze przezywqja jedynie kamikadze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataniela29l
No tak.. ale ja zakladalam, ze jak on i ona sa zdrowi to jej komorka z definicji jest zdolna do zaplodnienia, jego plemnik tez (zwlaszcza zwyciezca wyscigu). Problem z implementacja to juz tez jakies odstepstwo od normy. A tak w ogole to w jednej porcji spermy może znajdować się do 500 milionów plemników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w chwili obecnej nie moge sobie przypomniec tytulu, ale po obejrzeniu tego filmu zastanawialam sie jak to mozliwe ze ludzkosc jeszcze istnieje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataniela29l
to chyba miala byc implantacja, a nie implementacja - sorry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jezeli para jest super zdrowa, to do zaplodnienia zdolny jest jedynie niewielki procent plemnikow- sam proces spermatogenezy jest dosyc dlugi, bo trwa okolo 3 miesiecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataniela29l
Rzeczywiscie mozna dojsc do wniosku, ze to cud, ze sie rozmnazamy. Jak dogi gosciu przypomnisz sobie tytul filmu, bardzo prosze o info:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bycie zdrowym oznacza że na 100% każdy plemnik będzie perfekcyjny i każda komórka jajowa? to jak to jest, ze rodzą się dzieci z wadami genetycznymi u zdrowych ludzi? z tą logiką to powinno być niemożliwe. ponad to, bycie zdrowym nie oznacza, że w 10 cyklach na 10 występuje owulacja więc w takich "domowych" warunkach gdzie nie ciachasz 2-3 razy dziennie testu owulacyjnego też nie wiesz na 100% czy wystąpiła a jak tak to kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga plemników do jajowodu jest mordercza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataniela29l
Po tym co przeczytalam siedzialam dzisiaj w kosciele i cala msze patrzylam na tych wszystkich ludzi jak na cuda i wybrancow ;) Ale tez sobie mysle, ze natura z tymi 30% tak to urzadzila zeby wyregulowac odpowienio przyrost naturalny. I moze po to, zeby nadac jakas magie calemu wydarzeniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi magia... starać sie o dziecko miesiacami i z miesiaca na miesiac coraz bardziej wątpic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataniela29l
Wlasnie wyobrazam sobie jakie to musi byc dolujace chciec zajsc w ciaze i nie moc.. My powoli myslimy o drugim dziecku. Pierwsze bylo z magicznej wpadki:D No i tak sie zastanawiam czy juz sie zastawiac na nieudane proby, rozczarowania... Tyle sie o tym slyszy jak ludzie chca, a nie moga:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×