mój dziadek został oszukany

dziadek jakiś czas temu miał wypadek ,po pewnym czasie zgłosiłsię do dziadka facet z firmy zajmującej się odszkodowaniami ,dziadek podpisał pełnomocnictwo i przesłał firmie wszystkie dokumenty,mineło już dużo czasu do firmy nie można się dodzwonić ,a facet któemu dziadek podpisał pełnomocnictwo albo dziadka zbywa albo twierdzi ze zawalili coś w firmie i on będzie interweniował poczym przez miesiące się nie odzywa i tak wkółko jak mi dziadek to powiedzał myśle że ktoś już wziął to odszkodowanie i działają na zwłokę ,ale nie wiem jak to można sprawdzić

bo staruchy są głupie i pazerne na szmal

to nic pozdrowienia na zakladce stopka: szukaj pod K jak KURWA

słyszałem o takich firmach że nie podlegają żadnej kontroli państwa może niech dziadek idzie na policje

te staruchy to wiecznie mają jakieś problemy. kładą kłody pod nogi demokracji.

Jeśli nadal masz taki problem na Twoim miejscu zatrudniłbym jakąś firmę dochodzącą odszkodowań. Ja również miałem kiedyś taki problem i zgłosiłem się do http://www.eurekafinanse.pl/. Po kilku miesiącach sprawa się wyjaśniła i dostałem odszkodowanie za wypadek nie z mojej winy.