Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

zaręczona ale nie chcę ślubu

Polecane posty

Gość gość

Zaręczyłam się. W dniu oświadczyn byłam tego pewna. W okresie narzeczeństwa poznałam chłopaka. Jest zupełną odwrotnością mojego narzeczonego. Zauważyłam, że ten chłopak zaczął się o mnie starać. Próbowałam go odrzucać, a teraz ogarnęły mnie watpliwości czy na pewno chcę tego ślubu. Ten chłopak zakręcił mi w głowie, a ślub za 3 mce :( co robić?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdybyś nie kochała swojego narzeczonego, to nie zgadzałabyś się na ślub. A ten nowy to zwykłe zauroczenie czymś nowym i nieznanym. Jeśli jest ci dobrze z narzeczonym, to przestań myśleć "co by było gdyby"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ciekawi mnie to NOWE...NIEZNANE. i może stąd te watpliwości :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nie masz pewności czy te nowe nie będzie gorsze od tego co jest teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Macie racje. Ale ten facet strasznie mnie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I będzie cię kręciło jeszcze milion innych, ale nie możesz być ze wszystkimi. I nie wiesz jaki on jest w codziennym życiu, przecież wiesz, że wady wychodzą dopiero po jakimś czasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, ze wady wychodza po jakimś czasie. Z narzeczonym dużo przeszliśmy dobre i złego. Moze macie racje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odwołać, nie ma sensu ładować się w coś, co nie ma szans dobrze się skończyć. Widocznie nie dojrzałaś jeszcze do małżeństwa, skoro masz wątpliwości, to znaczy, że to nie ten facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prekerdmakor1976luibi
Zaręczyłam się. W dniu oświadczyn byłam tego pewna. W okresie narzeczeństwa poznałam chłopaka. Jest zupełną odwrotnością mojego narzeczonego. Zauważyłam, że ten chłopak zaczął się o mnie starać. Próbowałam go odrzucać, a teraz ogarnęły mnie watpliwości czy na pewno chcę tego ślubu. Ten chłopak zakręcił mi w głowie, a ślub za 3 mce co robić?! Jasne http://yo.io/fPuX

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trypenimte1986bykqx
Zaręczyłam się. W dniu oświadczyn byłam tego pewna. W okresie narzeczeństwa poznałam chłopaka. Jest zupełną odwrotnością mojego narzeczonego. Zauważyłam, że ten chłopak zaczął się o mnie starać. Próbowałam go odrzucać, a teraz ogarnęły mnie watpliwości czy na pewno chcę tego ślubu. Ten chłopak zakręcił mi w głowie, a ślub za 3 mce co robić?! Jasne http://url.foxites.com/q

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
ej no co wy-nie jest powiedziane, że z tamtym nie będzie szczęśliwa-jeżeli ma wątpliwości co do aktualnego związku, to może nie wszystko w nim jest takie dobre? na prawde autorko, chcesz wychodzić za kogoś tylko dlatego, że już wszystko macie ustalone? życie jest jedno, czy warto iść za rozumem zamiast za sercem? moja kumpela od liceum była z facetem-jakieś 6 czy dłużej lat i już byli w wieku okołoślubnym-w sensie wszyscy dookoła się zaręczali, organizowali śluby i oni też powoli skłaniali się ku temu, ale raczej pod presją środowiska, nagle poznała kogoś innego-faceta, dla którego zrezygnowała z długoletniego związku i teraz jest z nim szczęśliwa, mają dzieci i jak rozmawiam z nią to wielokrotnie powtarza, że to była jej najlepsza decyzja w życiu i nie wyobraża sobie, jakby miała wyjść za tamtego chłopaka skoro serce mówi ci co innego-to może warto? poza tym- taką postawą, mogłabyś skrzywdzić swojego narzeczonego- ja bym nie chciała, aby mój narzeczony, zafascynowany czy zakochany w kimś innym za mnie wychodził- wolałabym się rozstać niż codziennie budzić się obok kogoś kto wzdycha do innej osoby niż ja-jest to bolesne, rozstania zawsze są ale może lepiej przed ślubem niż po? tak żebyście ejszcze oboje ułożyli swoje życie bez komplikacji, rozwodów i presji rodziny ,,bo pieniądze są wpłacone"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro masz takie myśli i wahasz się - zrezygnuj. ja cię nawet o to proszę. nie okłamuj go, nie bierz ślubu, nie przysięgaj przed Bogiem (o ile jestes wierząca)!!!! po co ci to? myślę, że twój facet woli znać prawdę niż brać z tobą ślub a niebawem rozwód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skąd możesz mieć pewność, że ten facet, w którym jesteś zauroczona nie okaże się w przyszłości gorszy niż Twój obecny narzeczony? Z narzeczonym jednak coś Cię łączy, jak sama mówisz - trochę ze sobą przeszliście, coś o sobie wiecie... Zastanów się czy warto ryzykować to, co jest pewne dziś (Twój obecny związek) dla czegoś, co może nie mieć pewnego jutra (związek z tym drugim mężczyzną)... A jeśli chcesz właściwie przygotować się do ślubu pod względem pięknego wyglądu to zdecydowanie polecam bloga http://samozdrowie.soup.io/ o zdrowym jedzeniu i diete!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, właśnie jak już złapałaś jednego gacha to się go trzymaj pazurami ale ty Kaja głupiaaaaaaaa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×