Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Osoby niepracujące, co robicie na codzień ??? Czym się zajmujecie?

Polecane posty

Gość gość

Aktualnie nie pracuję. Umieram z nudów i szukam sposobów na ciekawe spędzanie czasu. Po ostatniej pracy jestem troszkę "odbita" od rzeczywistości i muszę jak najszybciej wrócić do życia bo zwariuję. Zastanawiam się co wy robicie na co dzień jeśli nie pracujecie, macie hobby? Jak organizujecie sobie czas? Pracę zacznę szukać od marca, wtedy przeprowadzam się do rodzinnego miasta, dlatego na razie nie szukam nic. Jeśli dalej tak będzie to znów wrócę do starej pracy a tego bym nie chciała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstaje o 12:) jem sniadanko pije kawke ogladam seriale po angielsku w ramach nauki czytam ksiazki po angielsku czytam fb i tak leci caly dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazdroszczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziergamy na drutach stopka: rzuc wapno na druty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego zazdroscisz? tez mozesz sie zwolnic :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy mój dzień puki co wygląda tak samo, śpię do późna, internet, TV, czasem wyjdę do sklepu... ale szukam czzegoś co mnie przyciągnie, rozwinie... znajomi są własnie w mieście do którego się niedługo wyorowadzę, ale wiem, że ze znalezieniem pracy nie będzie łatwo na początku, dlatego szukam jakiegoś zajęcia... Nie chcę w depresję wpaść... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spania do 12 :p nie moge sie zwolnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wale konia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spanie do 12 takie super nie jest;p pozniej ciezko załapac normalny rytm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zmienialam prace i mialam przerwe to najpierw wysprzatalam caly dom, a pozniej zaczelam biegac - endorfiny pobudzaja do zycia. mozna zaczac od planu 6otygodniowego (jak zaczac biegac) - bardzo wciaga, wspomaga kondycje i masz na poprawianie swoich osiagow. mnie dotatkowo odstresowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Racja ;/ śpi się do 12, a potem w nocy mam problem z zaśnięciem i dobijam się grami na tel ... żeby usnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i zapomnialam o ksiazkach. brakuje mi ciagle czasu na ich czytanie, dlatego czesto nie dosypiam. ale jakbym niepracowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do madz: Myślałam nad bieganiem, ale ciężko mi sie do tego zabrać, może z początkiem wiosny zacznę, na dodatek musiałabym sprawić sobie strój sportowy. A kiedyś uwielbiałam wf, ćwiczenia itp... co sie ze mną stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym raczej zadała pytanie: Osoby niepracujące, skąd macie kasę na co dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pracowałam 10 lat w korporacji i przezyłam wiele, mobbing, widziałam jak dziewczyny się puszczają za stanowisko, podkładanie świn, zmowy i wiele wstretnych rzeczy korporcyjnych rzuciłam to i teraz nie pracuję wstaję o godz 8 bo nie lubie długo spać , siedzę przed kompem, dużo sprzątam, lubię higienę i estetykę, dobrze się czuję jak siedzę w pachnącym ładnym mieszkaniu , robię sobie kawusie , chodzę do sklepów, kupuję rzeczy w promocjach , 1 na 5 tygodni mam spotkanie ze znajomymi oglądam tv , dorabiam sobie dorywczo jako fryzjerka z pieniędzmi do kieszeni, farbuję włosy , czeszę na wesela , komunie, mam z tego od 400 zł miesięcznie, w najlepszym miesiącu miałam 1800 zł do kieszeni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja poprzednia praca jest specyficzna ale trzeba mieć silną psychikę i być twardym by przetrwać. Ja chyba zaczęłam słabnąć, dlatego boję się powrotu tam, chciałabym pracować w zawodzie za dobre pieniądze, bo uważam, że nabyłam sporego doświadczenia i zasługuje na więcej niż 1300 zl miesięcznie, szczególnie ze tam miałam o wiele więcej i taki spadek finansowy mnie przeraża... z drugiej strony moja praca mnie rozwijała i uwielbiałam ją. Wiadomo wszystko ma swoje plusy i minusy... Ja teraz nie mogę 'dojść do siebie'. Szukam czegokolwiek, by sie zająć i nie myśleć o przeszłości... Cięzko mi to idzie, bardzo... :( a najgorsze jest to, że mam jakies pomysły na siebie, ale brakuje mi motywacji i sił do ich realizacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×