2,5 latka przed ekranem

Ostatnio moja Mama stwierdziła, że daję mojej 2,5 letniej córce oglądać za dużo telewizji. Nie zawsze mam czas aby się z nią bawić, a to jest zajęcie, przy którym mogę ją bezpiecznie zostawić samą. Szczególnie, że włączam jej programy edukacyjne, które bardzo lubi. Co o tym sądzicie?

Raczej to nie jest dobry pomysł. Rozwój dziecka jest bardzo ściśle warunkowany przez środowisko, w którym się rozwija. Dziecko rozwija się dzięki bodźcom docierającym do niego a najważniejsze zmysły to dotyk i zmysł ruchu. Komórki mózgowe, szczególnie do trzeciego roku życia rozwijają się i przyswajają wiedzę bardzo intensywnie. Stymulacja mózgu w tym wieku różnorodnymi bodźcami jest bardzo ważna dla rozwoju. Udział pozostałych zmysłów jest potrzebny do właściwego funkcjonowania układu nerwowego. Zbyt wiele bodźców podczas oglądania po prostu szkodzi. Telewizja, oglądanie bajek, jakieś programy edukacyjne skutecznie spłyca ten rozwój. Nie ma nic bardziej kształcącego niż zabawa dziecka z rodzicem. Powinnaś posłuchać rady starszego pokolenia i znaleźć mu alternatywę.

Marika.. Teorie to kazdy ma opanowana ;) ok?! Moj syn tez ogladal w wieku 2 lat i dobrze sie rozwija do dzis, a chodzi juz do szkoly

Jeśli to jest godz maksymalnie 2 dziennie (oczywiście nie na raz) to chyba nie ma tragedii.

/juz dawno naukowcy udowodnili że jeżeli dziecko ogląda tv (czy bajki na kompie) to rozwija się bardziej dynamicznie jedna z półkul (nie pamiętam teraz czy lewa czy prawa). przy "normalnych" zajęciach typu: słuchanie bajek, zabawa, rysowanie, skakanie na skakance itp rozwijają sie obie półkule jednakowo, albo w zbliżonym tempie rozwoju. do oglądania tv nie muszą pracować obie półkule, głównie pracuje jedna. i faktem jest że potem nie da się żeby ta mniej rozwinięta półkula nadgoniła tą bardziej. Dysproporcja zostaje na zawsze. Czy to jest groźne? Tego nikt nie wie ale w=faktem jest że w dorosłym życiu takie dzieci w 90% są otyłe, gorzej się uczą (nie oznacza że będa grube, albo głupie, ale bedzie im trundniej zachowac sylwetkę czy skupić się na lekcjach....)

Syn ogląda ok. 1-1,5h dziennie a pozostałą część dnia, bawi się, wycina, lepi z ciastoliny, układa puzzle, z klocków zamki, bawi się samochodami, pluszakami, ogląda książki, słucha jak czytamy, wykleja książeczki z naklejkami, rysuje, gra w piłkę, chodzi na spacer a kilka razy w tygodniu do klubu malucha. Myślę że ma na tyle urozmaicone zajęcia że mu te bajki nie zaszkodzą. Rozwija się dużo szybciej niż rówieśnicy pod względem społecznym, emocjonalnym i intelektualnym.

1-1,5 to bardzo dużo

Na raty w ciągu dnia, czasami nie ogląda wcale, bo nie zdąży. Bliżej mu do 3 lat niż 2.

Głównie filmiki edukacyjne i piosenki ogląda, sporadycznie bajki na abc czy jim jam

A ile czasu twoje dziecko ogląda telewizję gość 2015.01.27 ?

To bardzo duża jak godzina czy nawet półtora dziennie dla dwulatka...Poczytaj sobie sensowne publikacje na temat oglądania TV przez dzieci, dopiero zobaszysz jak dużo to ma wad. W tym wieku to jeszcze nie chodzi o treść tylko o właśnie nadmiar bodźców to bombarduje mózg.

Przyjmuję, że mój syn może ogląda zbyt dużo TV, nie neguję opracowań naukowych, jednak równoważę to poprzez inne zabawy i bliski kontakt ze mną, innymi członkami rodziny i rówieśnikami, za którymi syn przepada. Jest bardzo towarzyski, otwarty, wesoły , nie boi się innych a przede wszystkim bardzo rozwinięty jak na swój wiek, ma olbrzymią wiedzę. Bez problemu wycisza się i relaksuje, nigdy nie miał histerii i zazwyczaj słucha się.

półtorej godziny ;) a dziecko pewnie powtarza :D

Nie piszę tego złośliwie, tylko z tego co wiem, co przeczytałam, co słyszałam od specjalistów i co znam z obserwacji...Wiesz różnie z podatnością, na różne bodźce i u dziecka i u dorosłego człowieka, czasem to wychodzi te negatywne skutki po latach...No ok widać że jesteś inteligentna, i ja tv nie jest u was podstawą, tylko jest dużo innej aktywności, to nawet 1,5 h to tragedii nie ma, choć teoretycznie dla takiego dziecka, to sporo...Tylko miej świadomość, że to się często tak zaczyna, bo dziecko jeszcze nie potrafi wiele godzin przed tv wysiedzieć, na początku bajki starannie wybrane...a później...dziecko coraz więcej wymusza, mało którzy rodzicie potrafią być konsekwentni...i w rezultacie 5 latek już ogląda dużo tzw. bajek dla dorosłych, a tv ciągle tle, to jest właśnie ta pułapka, że to wciąga się poszerza rola tv w życiu dziecka...

Znalazłam ciekawy artykuł i polecam Agaty Skaruz - " Jak długo małe dziecko może oglądać telewizję?". Myślę, że takie oglądanie może zacząć uzależniać i takie maluchy nie powinny oglądać. Dobrze jest już większym dzieciom kontrolować czas oglądania- maks 2 godz,podchodzić do tego konsekwentnie, wiedzieć co oglądają, nawet czasem z nimi to obejrzeć.Warto samemu sprawdzić jakie są te bajki, bo nie wszystkie są dobre, często jest w nich przemoc...

http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=2414839

A w jakim dokładnie wieku twoje dziecko zaczęło oglądać tv? Bo w kwestii tego, że do 2 lat dziecko nie powinno oglądać, to specjaliści są zgodni, później już rozbieżności w podejściu, ile czasu dziennie...no ale jedno jest pewne im mniej nim lepiej...

No zaczęła oglądać jak miała jeszcze niecałe 2 latka. W takim razie powinnam to sporo ograniczyć. Dzięki