Nie jestem w stanie ogolić krocza i założyć skarpetek tak wielki mam BRZUCH :(

Poruszam się jak wielka, ciężka armata. To już 36 tydzień, mam wrażenie, że się toczę a nie poruszam....Wyglądam koszmarnie ;(

Jeszcze troche, pomęczysz się, ale jak zobaczysz maleństwo to będziesz szczęśliwa.

Na wszystko jest sposób. Skarpetki zakładaj na siedząco, przy goleniu krocza użyj lusterka. Ja jestem w 39 tygodniu i daję radę :-)

Ja jestem w 36 tygodniu i też mam z ty problem mimo że brzuch znowu tak ogromny nie jest. Ostatnio sam mąż mi zaproponował pomoc bo widział jak się męcze;p

Ja goliłam do lustra, siedząc okrakiem na ręczniku na podłodze.. maszynką elektryczną, bo gdzie bym miała się bawić w płukanie jednorazówki.. taka chciałam być "higieniczna" i oczywiście zaraz nabawiłam się infekcji.. i też się czuje jak hipopotam, kończę 37 tydzień i co noc marzę, że może urodzę odrobinę przed terminem. Po porodzie pewnie żaden miód, bóle itp, ale chociaż człowiek może się schylić bez absurdalnej myśli, że zgniecie dziecku główkę (tak, wiem.... :P ) ..

tez jestem w 36 tygodniu,waze 70 kg i tez jest ciezko:) a depiluje sie na czuja:P maz chciał mnie wydepilowac ale wole sama:)a buty kupiłam sobie takie zeby było łatwo wsuwac

kurcze , ja w 31 tyg jestem ale brzuch mam tak duzy ze wszyscy mysla ze rodze na dniach. ze skarpetkami spoko, daje rade, z goleniem to hmm na wyczucie bardziej.. trudno mi wyobrazic sobie ze jeszcze przez 2 mies mi sporo urosnie brzuch;-)

34tc. Depiluje sie tak,jak moge. Tzn tam,gdzie siegam... Skarpetki zakladam na siedzaca,musze podniesc noge rekoma :) Co chwila cos mi spada i wszystko podnosze stopami,bo nie daje rady sie schylic :(

kochana nie martw sie ja tez tak mialam , do tego zrobienie sniadania bylo dla mnie męczące , dyszlam idąc do kibelka..;/ bylam przerazona jak ja sie zajme dzieckiem po porodzie skoro nie mam na nic sil , a jak urodzilam to od razu lżej , ulga niesamowita a ile energi :) bedzie dobrze głowa do góry , chcialabym juz byc na twoim miescu ja obecnie 16 tydzien i juz mi zle..;/

oj te biedne matki w pojedynczych ciazach! ja jestem w 33 tyg ciazy BLIZNIACZEJ, brzuch ogromny i nadal daje rade golic sie, skarpetki ubrac na siedzaco moge, a buty ubierac pomaga maz. syty glodnego nie zrozumie :)