jesteśmy ze sobą 4 lata a on nawet nie myśli o tym żeby mi się oświadczyć...

Nie wiem czy jestem przewrażliwiona na tym punkcie czy już za dużo o tym myślę i wpadam w paranoje... Jestem z moim chłopakiem 4 lata, ja mam 21 lat on 23, chodzimy ze sobą odkąd miałam 17 lat poznaliśmy się w szkole. Czy ja mam się czym martwić że on jeszcze nic nie planuje? Nie wiem co o tym myśleć...

Za nauke sie wez gowniaro! Z 10 lat jeszcze poczekaj na zakładanie rodziny!

Ty z nim jesteś. Skąd ktoś ma widzieć co on planuje? Nie omawialiście żadnych planów na przyszłość czy tak sobie jesteście żeby "jestać?" Masz język to go użyj i porozmawiaj z chłopakiem. Co to za związek.