Jestem rok po porodzie i ciągle czuje sie gruba

Rok temu urodziłam swoje największe szczęścię zdrową córeczkę. W ciąży niestety mocno przytyłam. po porodzie wziełam się na siebie i schudłam 10 kg. koleżanki komplementują , że ładnie schudłam i dobrze wyglądam . jednak ja nadal źle się ze sobą czuję , bo daleko do figury w dniu ślubu. Od 4 mies waga stoi i nie chudnę więcej :-( nie wiem czy uda mi sie uzyskać tą wymarzona figurę a nie potrafię się cieszyć z obecnej. Dziewczyny pocieszcie :-(

widocznie jesteś gruba i już taka będziesz

no to mnie pocieszyłaś :-(

a ile wazysz?

taaaa dokop grubemu przecież oni nie mają uczuć !!! :D

ważę 63 kg , a wrzostu mam 165 cm . w dniu ślubu ważyłam 56 kg.... w ziązy przyyłam do 80 kg i widzę się cały czas jakbym ich nie zgubiła. czy są tu jeszcze kobiety, które nie są zadowolone ze swojej figury? która mają kompleksy lub zmagają się z dodatkowymi kg???

Nie martw się ! Ja też dużo utyłam w ciąży , ale zdrowe odżywianie + ćwiczenia i waga ,powolutku niestety , ale spada .Wytrwałości

mam tyle samo wzrostu co ty i teraz ważę 57 kg (aktualnie 7 mc po porodzie). W ciąży również przytyłam sporo (ok. 78 kg). Moja waga startowa to było 53 kg. Wiesz co pomaga? Trzymanie diety, ćwiczenia i .. codzienne ważenie :) ważne żeby było to codziennie rano, wówczas masz cały czas rękę na pulsie i szybko możesz zacząć działać jak waga idzie do góry, bądź stoi... kilkutygodniowe zastoje też są normalne a znaczą tylko tyle, że spożywasz optymalną ilość kalorii do swojej masy i albo zmniejszych posiłki.. albo zwiększysz liczbę spalanych dziennie kalorii :)

kcal już nie zwiększę , bo ćwiczę z płytami ewy chodakowskiej i chodzę na spacery,. nie dam rady fizycznie ćwiczyć więcej i nie znajdę więcej czasu. co do jedzenia ograniczam się, choć zdarzy się w wekkend a to winko a to chipsy lub pizza i pewnie dlatego waga stoi :-( a ty jak wróciłaś do formy??? :-)