jesteście nieśmiali?

jeżeli tak to w jakich sytuacjach? jak sobie z tym radzicie? Bo ja sobie nie radze :o jestem bardzo niesmiala i to przeszkadza mi w życiu :o

Raczej nie, ale na szczęście jestem przy tym rozsądna i nie mam nadmiernej pewności siebie :) znam kilku ludzi, którzy źle wyszli na swojej nadmiernej samoocenie i chorej pewnoście siebie...i uważam że z dwojga złego już lepiej być mniej śmialym niż za bardzo :) Co do Ciebie to powinnaś jednak trochę z tym walczyć...wyznaczać sobie np co tydzień inny mały cel i starać się realizować :)

Tak jestem nieśmiała... Ogólnie to bardzo się denerwuje podczas rozmowy z kimś kogo mało znam. I mam też taką blokadę by gościom przenieść na stół herbatę lub kawę. Ciągle mi się wydaje ze trzęsą mi się ręce i tak się nakręcam. :-/

ja nie lubię w ogole kontaktów z ludzmi, wszystko mnie stresuje :o jak mam podac kawe czy herbate też mi sie trzesa rece i sie poce jak wariatka :o

To tak jak ja:-) ja juz się stresuje jak wiem że ktoś przyjdzie :-/ jak sobie z tym radzicie?

w realu do plci meskiej:))na Forum jakos sobie z tym radze;)));)))

No ja niestety jestem :O Do tego stopnia,ze ludzie czesto mysla,ze jestem arogancka,bo sie do nich nie odzywam i zle mnie odbieraja

MM co ci jest? Do kogo się modlisz?

Ja też jestem nie śmiały w tym że nie umiem podejść do dziewczyn i x nimi pogadać po prostu jestem w tym za cienki.

niestety tak... nawet dużo stresu mnie kosztuje bym coś napisała na kafeterii

Widac , że jest nas więcej...

Persefona_ dziś [09:55 :)))))do P.Boga:)))on jedyny mnie wyslucha:)))

mam kompleks małych piersi dlatego rzadko jestem w stanie cokolwiek napisać w necie. a najbardziej się wstydzę pisać na kafeterii

gość dziś :))) -dobre

niesmialosc jest + cecha u kobiet:))U mezczyzn - ... :))

ja ze swoimi lękami postanowiłam się uporać u psychologa, poszłam na terapię do http://www.psychologdlaciebie.com/ (Szczecin) bardzo dużo dają mi te spotkania, czuję, że jestem coraz bardziej pewna siebie