Książka wszechczasów

Która książka zrobiła na Was gigantyczne wrażenie i dlaczego? Jaką pozycję zapamiętaliscie po dziś dzien i uważacie za perle literatury?

Ira Levin- Ten wspanialy dzien. Za całokształt.

"Nasza Szkapa" dzięki tej książce schudło miliony kobiet bo to najlepszy poradnik

Mein Kampf Adolfa Hitlera, za te same argumenty co wyżej o Biblii

Biblia czyli bajki ży\dowskie, które "kupił" świat - najprymitywniejsza książka zaraz po Koranie pisana przez jeszcze prymitywniejszych opitych pastuchów w Izraelu 2 tysiące lat temu o początkującym magiku Jezusie Chrystusie, który był Coperfildem tamtych czasów.

''Bóg urojony'' - Richard Dawkins polecam.

Gość z 13.40 - Święta racja.

Gość 13:40 Wiedzą od ciebie zaśmierdziało niesamowicie. Biblia niedouku dzieli się na Stary i Nowy te/s/tament. Nowy testament jest o magiku i jego pastuchach, natomiast Stary jest pisany przez innych pastuchów i traktuje o jeszcze większych czarach i dziwach. Tej zarąbistej książki obyczajowo-przygodowej z elementami fantastyki nie nazwałbym prymitywną. Książka jest tak fajna i tak zachwyciła jednego krzykacza, że pod jej wpływem napisał coś co nazwał koranem. :)

"Ateizm Urojony", polecam :)

Czarodziejska góra - Tomasza Manna

wiedza sama w sobie jest g****o warta, wiedzieć a myśleć to 2 różne rzeczy, z tym drugim zazwyczaj mają problem osoby wierzące w tzw. "prawdy objawione", a to że ktoś otrzymał Nobla w jakiejś konkretnej dziedzinie nie oznacza wcale że w temacie Boga też ma rację, nawet Einstein się pomylił stwierdzając jednoznacznie że energia atomowa nigdy nie zostanie zagospodarowana w sposóa pokojowy np. do wytwarzania prądu, i co ? I POMYLIŁ SIĘ , a dlaczego bo nawet zdobywcy nagród Nobla mogą się mylić w swoich dziedzinach a co dopiero w sprawach światopoglądowych jakimi są np. religie

bo nikt nie ma monopolu na wiedzę, tym bardziej wierzący. Ja tam w nic nie wierzę oprócz tego że istnieję, choć i to można podważyc, polecam film "Matrix", a może MY i TEN ŚWIAT jest tylko lub aż myslą lub snem jakiegoś "wariata" z innej cywilizacji, bo tak na dobrą sprawę TO CO MY KURWA WIEMY WŁAŚCIWIE ? skąd się wzielśmy, po co itp. czyli filozfia i egzystencjalizm a nie k***a jakaś durna j****a książka zwana biblią dla której Martyna 33 dała by się pokroić i która wierzy w te brednie że Bóg kocha, kocha i jeszcze raz kocha. A ja twierdze (zakładając że istnieje Bóg) że nas nienawidzi, paradoksalnie dając nam wolną wolę.

AVE SATAN

w Auschwitz, w Treblince, w Oświęcimiu też się modlili...