pomocy! odejsc od zony czy byc z miloscia mojego zycia ?

witam, mam 27 lat, 3 lata temu wzialem slub, mam 3 miesieczne dziecko , gdy mialem 18 lat poznalem kobiete lecz ja zostawilem, bylem gówniarzem nie wiedzialem co chcialem, stracilem ja , potem zrozumialem co mialem i ze ja kocham, ona wyjechala zrobila kariere jako doktor, bogata , piekna, ja zostalem w polsce , zalozylem firme mala ale jest. pozniej poznalem kobiete z ktora wziąłem slub i mam dziecko. czy ja kocham ? coś czuje, ale co...wiem ze mam ja doceniam to nigdy nie chcialem stracic bo wiedzialem ze tamta nie wroci, napewno ozenila sie i jest szczesliwa. lecz 2 tyg temu zobaczylem ja , przyjechała, nie wiedziala ze mam zone , udala ze zabladzila i poszukuje drogi, odzylo we mnie wszytsko, tak chcialem ja przytulic, serducho zaczelo bic, ona jest rozwiedziona, skrzywdzilem ja kiedys i zaluje. ale z drugiej strony mam zone dla ktorej znacze wszystko i syna ktorego kocham . wiem ze milosc mojego zycia mnie kocha, rozmawialismy przez telefon. nie wiem czy czuje sie szczesliwy z zona, tylko mam uczucie neutralne,a z nia bylo najlepiej. teraz nie wiem co mam robic, doszlo ze zony nie kocham ,a jestem bo jestem, dusic sie w zwiazku ? czy isc do kobiety zycia ?prosze pomozcie pytam powaznie .

Kochasz ja bo wyjechała i zrobiła karierę. Nienawidzę facetów.

Idź,żebyś całe życie nie żałował !!!

powaznie to zajmij sie zona i dzieckiem a nie zachowujesz sie jak gówniarz !! jaka miłosc zycia??!! chłopie dorosnij, to zadna miłosc a zauroczenie które minie bardzo szybko a zdazysz rozwalic rodzine. Mysl mózgiem a nie fiutkiem

" mam zone dla ktorej znacze wszystko i syna ktorego kocham " przeczytaj to zdanie sam je napisałes, chcesz to rozpieprzyc dla dziuni która sie Toba pobawi i kopnie w d**e, a zonie i synkowi wyrzadzisz niewyobrazalna krzywde

gdyby to była miłosc to nie zostawiłbys jej nigdy! a ze to było nic..to wyszlo jak wyszlo, a teraz po latach co? zobaczyles ja i odzylo? co to za sciemy? potem zostawisz zone, i bedziesz plakal, ze to ejdnak byla twoja milosc. Mysl trzezwo, a nie penis ci przyslonil swiat

fiutek drgnął w gaciach i bez wahania zostawiłby zone i dziecko maleńkie, normanie potwor z Ciebie nie człowiek

http://szminkanakoszuli.blog.onet.pl/2012/09/04/pies-ogrodnika/ hehe, laska tu z***biscie opisala dzialanie facetow, ktore jest zenujace :D a ty autorze przeczytaj i sie zastanow.

ona już dwa razy okazałą się nie warta miłości, raz z tobą a drugi raz z mężem, teraz ona nie ma nic do stracenia a ty osle cos masz ? jakies dziecko, jakas żona wszystko takie byle jakie co? weź pomysl głową a nie fiutem bo przyjdzie ci płakać tak jak będzie płakać twoja zona

och nagle nic nie czuje do zony bo fiutek zareagował na inną, a jak rok temu robiłes zonie dzieciaka to wtedy tez jej nie kochałes??? masz 3 miesieczne maleństwo kochajaca zone a myslisz o innej??!! co z Ciebie za k***s

Ja nie moge 3 miesieczne dziecko by zostawil. niech zgadne zona pewnie jeszcze po porodzie nie dala ci i dlatego wariujesz i wymyslasz sobie jakies glupoty? A na horyzoncie piekna i bogata byla milosc. Wiesz co wal sie nienawidze takich jak TY. Zycze ci zebys zostal sam

Mnie rozwaliło UWAGA; cytuję "napewno ozenila sie " O jeżu...A ty "wyszłeś za mąż" buaahahaaaaaaa 27-siedmiolatek z móżdżkiem rozmiaru swojego fiuta (tyci-tyci-malusieńki) To musi być prowo !

idz za glosem serca! co z tgo, ze zona dla Ci dziecko, dziecko dorosnie, pojzie w swoja dorge a Ty bedzxiesz patrzyl w przeszlosc...co by bylo gdyby. w zyciuliczy sie tylko prawdziwe uczucie, chocby trwalo tylo sekunde! niczego nie zalujmy, zadnych dezycji, go for it!

frajer pyta na forum co zrobic ze swoim zyciem haha takie gnojki zawsze koncza samotnie, bo na to zasługuja

przepraszam to moj blad, zle napisalem. ja sie zenie, ona wyszla za maz . to nie żadne prowo pytam powaznie. kazda na mnie jedzie nie patrzac tez na szczescie moje tego,ze nie kocham zony

to po co z nia dziecko masz? po co sluby skoro jej nie kochasz do c***a? faceci to jednak bez jaj sa totalnie. nie rozumiem jak mozna byc z kims kogo sie nie kocha tylko dlatego zeby nie byc samemu? po to zeby ona cie kochala, a ty jej nie? PO CO?

jak bylem z nia odczuwalem szczescie ale nigdy takie uczucie, ale gdy zobaczylem tamta to zrozumialem co to jest PRAWDZIWA milosc i ze nie kocham zony, wtedy to zrozumialem

to sie k***a zenisz czy 3 lata jestes zonaty? ty chyba cpales cos. twoje szczescie jest gooowno warte jezeli chcesz zostawic 3 miesieczne dziecko. Zony ( z ktora sie niby nie ozeniles jeszcze) nie kochasz ale dziecko to umiales zrobic

najgłupsze to niestety jesteście Wy, drogie kobietki, bo myślicie, że ten autor to wyjątek. Otóż KAŻDY facet tak się zachowa, jak tylko się zakocha. Nieważne, ćzy dwójka czy trójka dzieci i żona od 5 lat. KAŻDY

ty złamasie odejdz i daj jej zyc. Moze jeszcze znajdzie prawdziwego mezczyzne poki jeszcze mloda i ma tylko jedno dziecko. Zasluguje na kogos lepszego niz taka c***a jak ty

dlatego..........jestem sama i mi z tym dobrze, smierc frajerom ;P

jak można z kimś być w dodatku się ożenić i tego człowieka nie kochać? jesteś padalcem i tyle

19:29 Nie on jeden żyje w takim małżeństwie.