Kobieta i motoryzacja

Kto powiedział, że kobiety nie interesują się motoryzacja i samochodami? Ja na przykład zainteresowałam się ostatnio tuningiem samochodów. Normalnie wchodzę od internetu i oglądam stuningowane auta. Porównuję aluminiowe felgi, spojlery i jakieś ciekawe pomysły na malowanie karoserii. Z tego co widzę, to nie wiele jest kobiet, które się tym interesują, może na takim dużym forum jak kafeteria uda mi się znaleźć chociaż ze 2-3 panie, które podzielają moją pasę? Mogłybyśmy się jakoś zgadać i razem dyskutować na ten temat? Nie mam innego pomysłu gdzie szukać kobiet zainteresowanych motoryzacją.

Nie wiem kto. Taki podział panuje raczej w krajach III-go świata nie wyłączając PL.

A ja się nie zgodzę. Mało kobiet (w moim otoczeniu oraz szerzej - na tyle ile mogę zaobserwować) interesuje się szeroko pojętą motoryzacją i ich znajomość kończy się na wskazaniu kilku podstawowych części podwozia. Ja samochody mogę oceniać jedynie po wyglądzie oraz felgach :D W mojej Yarisce mam takie http://www.ladnefelgi.pl/product-pol-3395-NOWE-FELGI-13-4X98-4X100-FIAT-OPEL-TOYOTA-VW.html Jak chcesz możemy o nich pogadać :P Nie twierdzę że wszystkie, ale raczej kobieta znająca się na samochodach to dość nietypowa sprawa i traktować jak można w ramach wyjątku

Ja też się nie interesuję i jakoś nie zamierzam tego zmieniać. Nie rozumiem oburzenia, że nowoczesna kobieta musi znać się na samochodach. BZDURA. Każdy interesuje się tym, czym chce, a nie tym na co jest "moda". To chyba głos feministek, że kobieta powinna sama naprawiać samochód. Ja umiem zmienić oponę i tyle mi wystarczy. Zatankuję, pojadę do myjni. A reszta spraw dla mechanika.

Ja też się tym zupełnie nie interesuję i nie czuję się przez to gorsza. Nie czuję feministycznego zrywu do uczenia się tego typu rzeczy. Ale nie patrzę też źle na babki, które się tym interesują. :) Czasami nawet myślę sobie, że fajnie by było się na tym znać, ale... No, to chyba zupełnie nie moja walka. Te felgi, alusy, stalusy, no... Nie.

Nie, to nie jest głos feministek. Też nie interesuje się motoryzacją....mój facet też nie.

O samochodach wiem tyle co muszę, czyli jak jeździć i jak się uporać z niewielkimi problemami. Resztą zajmuje się mój mąż. W ogóle mnie nie ciągnie do zagłębiania wiedzy o samochodach. Chcę tylko wiedzieć co robić w sytuacjach awaryjnych, gdzie nie mogę liczyć chwilowo na czyjąś pomoc i jak wezwać pomoc :)

motoryzacja ? bardzo lubię i mam dużo koleżanek z którymi co jakiś czas lubimy sobie poszaleć po torze choć nie mamy specjalnie do tego przygotowanych samochodów. dla samej zabawy i sprawdzenia umiejętności. aż mi się właśnie zamażyło auto bardziej przystosowane do jazdy po torze

A moja ex bardzo interesowała się motoryzacją :) Do tego stopnia, że planowałem jej na rocznicę zafundować prezent http://prezenty.sjs.pl/ . Niemniej jednak ostatecznie rozstaliśmy się, więc temat pozostał tylko w planach.

Dziś coraz mniej facetów interesuje się motoryzacją. :P Byłam z czterema facetami w dłuższych związkach i żaden z nich nie interesował się takimi tematami. :P

Hej!:)
Odświeżę temat 

Jestem Monika, prowadzę bloga " Jak sprawdzać auta" i zajmuję się sprawdzaniem samochodów używanych przed zakupem. W sobotę, 23.03.2019 o 20:00 przeprowadzę bezpłatne szkolenie na zamkniętej grupie na facebooku. Szkolenie będzie o tym, na co zwrócić uwagę kupując samochód używany. Pokażę Wam, jak rozpoznać samochód powypadkowy i nie dać się oszukać nieuczciwym handlarzom.
Tutaj możecie dołączyć do grupy:
facebook. com/groups/jaksprawdzacauta/ (bez odstępu)
Lub po prostu możecie wyszukać grupę o nazwie: Zakup samochodu używanego | jaksprawdzacauta.pl


Do zobaczenia!
Monika

czy akurat tuning to jest to, co w samochodach najważniejsze - bardzo bym polemizowała

interesuję się motoryzacją na tyle, na ile jest mi to potrzebne, ale akurat tuning interesuje mnie najmniej

fakt faktem, że kobieta w warsztacie jest traktowana jak opóźniona w rozwoju blondynka

trzeba sobie znaleźć dobrych mechaników, którzy nie hojraczą, nie kombinują, nie udają fizyków jądrowych, tylko słuchają, co się do nich mówi i wykonują polecenia

ja na szczęście takich mam

jeszcze tylko blacharz-lakiernik by mi się przydał, ale też znajdę, kwestia czasu

elektryka też mam i gazownika

jakby ktoś szukał w Lublinie, to niech sie odezwie, podpowiem