skurcze jakie to uczucie

Gdzie boli i jak ? Czy boli krocze czy brzuch sam i jak czuc ruchy dziecka wtedy

ja wtedy żadnych ruchów dziecka nie czułam.. skurcze pojawiły się na sali porodowej, po ok 1,5 godziny pobytu na tej sali.. najpierw po prostu coś chwyta mocno w podbrzusze.. nie jest źle.. ale później...aaaaa masakra... ja miałam tez skurcze krzyżowe, coś okropnego.. 2 ostatnich godzin porodu nie pamiętam, ponieważ pomiędzy skurczami, które przecież pod koniec są bardzo często albo traciłam świadomość, albo zasypiałam- ciężko powiedzieć.. bo był skurcz.. potem na te kilkanaście sekund odpływałam totalnie.. i kolejny skurcz mnie jak gdyby budził.. nie wiem jak to określić.. wiem, że raz albo dwa, już nawet nie pamiętam z bólu zwymiotowałam... w każdym razie skurcze to okropne uczucie.. brrrr a znów jestem w ciąży... ehh

boli podbrzusze, ja w kroczu nic nie czułam poza bolesnymi badaniami. Ból jest tępy jak na miesiączkę, ale ze 100 razy mocniejszy. I faktycznie nie czułam wtedy ruchów dziecka.

nasilenie bólu, jakiego nigdy wcześniej nie doświadczyłam, promieniujący od krzyża przez boki na podbrzusze, podobny do miesiączkowego tylko o kilkaset % intensywniejszy, taki zwalający z nóg, że nie panujesz, czy krzyczysz, czy się ślinisz, wszystko Ci jedno, byle przestało boleć. ale jakby los dał jeszcze raz przez to przejść i urodzić 2. dziecko, poszłabym jak w dym:-)

Hahshsh dzieki za rady a takie.skurcze sygnalizujace. Ze cosnie tak

skurcze bola podobnie jak skurcze jelit przy silnym zatruciu pokarmowym, oczywiście na początku bardzo delikatnie

Zgadzam się z gościem 12:25. Na początku skurcze przypominają ból brzucha jak przy biegunce. Przy pierwszej ciąży nawet poszłam w nocy do toalety jak mnie taki ból obudził. Nie miałam bóli krzyżowych. Przeszło. Poszłam do łóżka, a za chwilę znowu. Za trzecim razem już się domyśliłam co to jest. Też można porównać do bóli miesiączkowych stopniowo coraz mocniejszych, a pod koniec boli tak , że w czasie skurczu nie da się iść ani mówić. To porodowe, a wcześniej miałam tylko przepowiadające więc o bólu brzucha w trakcie ciąży wiem niewiele. Wiem, ze jak boli tak jak na poród to niedobrze.

Acha i krocze mnie nie bolało, tylko brzuch, a ruchy na początku czułam normalnie, a potem nie wiem bo myślałam o skurczach.

A jak juz dziecko wychodzi to czuc to czy skurcz jest tak wielki ze nie wiadomo?

Oj czuć... Rozpieranie od środka. Po prostu czuć że przepycha się coś dużego i ma ciasno. Jak urodziłam główkę to mnie nacięli i przy następnym parciu chlup, dziecko wyskoczyło. Przy drugim porodzie nie miałam nacięcia i myślałam, że jak urodzę główkę, to reszta też wyskoczy, a tu nie. Musiałam przeć jeszcze raz i wypchałam resztę ciałka (córka urodziła się przy trzecim skurczu).

A skurcze parte są jak dla mnie znacznie lepsze niż te wcześniejsze, już tak ich nie odczuwałam, bo mogłam przeć, działać, a nie tylko czekać aż samo przejdzie i każdy dobrze wykorzystany skurcz to bliżej końca więc parłam z całej siły :-)