Kobiety to jednak wyrachowane materialistki są !

Taka prawda. Po studiach bezrobotny. Standart. Tu i tam. Dziewczyna odeszła, bo nie daję sobie w życiu rady. To było bardzo motywujące. W końcu los się do mnie uśmiechnął. Od Nowego Roku mam etat w dużym koncernie. Marzenie – nie tylko moje. Co prawda tylko na rok, ale zawsze. W pracy uśmiecha się do mnie taka jedna laska. Trochę wysoka ale nie muszę przy niej na palcach stawać. Byliśmy już pare razy po pracy na pizzy. Całkiem miła, nie wykluczam, że coś może z tego być. Dziwnym zbiegiem okoliczności moja “była” zaczyna się dopytywać jak spędziłem Sylwestra, czy o niej myślę, czy czasem nie tęsknię. Nie chcę jej powiedzieć, że przy koleżance z pracy jest patologiczną neurotyczką ale chyba będę musiał, żeby się ode mnie odczepiła. Ale to jeszcze nic. Dziewczyna do której lata paliłem cholewy, która nigdy mnie nie chciała, nagle zaczepia mnie sama na schodach “Słyszałam, że dostałeś się do …”. Całe lata nie słyszałem, czy mi odpowiada na moje “cześć” a tu raptem temat do rozmowy. Musiałem powstrzymywać się od śmiechu, bo dopiero teraz zobaczyłem jaka ona jest. Takie są kobiety.

Twoja była pewnie dowiedziała się że masz ten etat i być może dobrze zarabiasz, to co się dziwisz że się odzywa.

Nie wszystkie, ale takie bywają...:-)

Dla nich liczy sie tylko stan konta i wielkosc penisa. Taka prawda.

Moge tylko potwierdzic.

Niezaradny facet nie zainteresuje kobiety i to chyba zupelnie normalne i nie trzeba byc materialistka zeby to rozumiec ;)

gość 11.24 To nie jest taka prosta sprawa znaleźć pracę od razu po studiach i nie świadczy to wcale o braku zaradności. Jego dziewczyna zamiast go wspierać, pomagać, być oparciem w trudnej sytuacji, pokazać że może na nią liczyć najzwyczajniej w świecie go rzuciła. Ciekawe czy byś wypisywała tu takie mądrości gdy to ona była na jego miejscu. Teraz che odnowić kontakt... spoko. Dobrze że ją olewasz niech znajdzie innego frajera bo gdybyś się zgodził na powrót to przy nie przedłużeniu umowy za rok znów byś nie miał dziewczyny.

Temat sie powtarza

tak, pewnie to kwestia skojarzen i nie sadze zeby jej stopka: jak sobie skojarzysz kobiete z wielbladem byc moze zrozumiesz powod dla ktorego nie mozna miec pretensji do garbatego ze ma proste dzieci

Nie wierz nigdy kobiecie, dobra rade Ci dam....

Nieprawda! Stan konta i duży penis to stanowczo za mało!

Za malo ? Czego jeszcze oczekujesz ?

a mój narzeczony ma komornika, pracuje w netto i ma 30 lat ;/ jak widać zaradny nie jest... gra na komputerze nocami więc za dwa tygodnie się wyprowadzam bo po raz ósmy w szpitalu psychiatrycznym nie chce wylądować... nie dziwcie się kobietom, że chcą mieć jak najlepszego partnera bo w moim przypadku z takiego związku są same problemy...