TEŚĆ MNIE BZYKNĄŁ CHYBA BĘDĄ KŁOPOTY :(

Zacznę od początku, jesteśmy blisko rok po ślubie i mieszkamy z teściami po sąsiedzku, 2 działki obok siebie i jest wewnętrzne przejście między domami. Teść od początku za mną był jak jeszcze nie byliśmy małżeństwem, połączyła nas wspólna miłość do koni bo maż za bardzo nie przepada za tymi zwierzętami, koń go ugryzł jak był mały i uraz mu został. Teść mnie nauczył jeżdzić i wszystko robić przy koniach, zawsze był pomocny i cały czas dużo pomaga przy wykańczaniu naszego domu. Dzisiaj rano pokłóciłam się z mężem bo za dużo ostatnio popija tzn nawet nie tyle dużo co często, a własciwie to prawie codziennie po południu jak juz nie musi jechać po żadne materiały, to wypija po kilka piw siada przed kompem i świat go nie interesuje. No i dzisiaj rano sie wciekł że mu robię uwagi, nawrzeszczał na mnie wsiadł do auta i pojechał, a ja z tych nerwów popłakałam sie, potem wypiłam drinka i poszłam na stronę teściów do stajni czyścić konie bo to bardzo uspokaja. Potem przyszedł teść widzial ze jestem zapłakana zaczął sie dopytywać co się stało, głaskał mnie po ramieniu, potem po plecach, a potem jakos tak wyszło ze wsunął mi rękę pod dresy i sie okazało ze nie mam majtek, zaczął mnie pieścić przytulać i poszliśmy na całość. Nie wiem czemu nie byłam w stanie sie sprzeciwić, może dlatego że okazał się lepszy niż mój mąż, z nim nigdy nie miałam orgazmu a z teściem od razu :( Nie wiem co będzie jak to się wyda. Po wszystkim jak oprzytomniałam teść mi kazał trzymać język za zębami, klapnął mnie w pupe i kazał zmykać do domu zanim mąż wróci. Na obiad tam nie poszłam chociaż codziennie chodzimy, powiedziałam że sie źle czuję, ale teściowa przyszła z tym obiadem powiedział ze jestem rozpalona i kazała zmierzyć temperature. Mąż juz dawno wrócił, popija te swoje piwka, a ja leże w łóżku i udaję że mnie żołądek boli. Nie wiem jak jutro z domu wyjdę :(

Treść postu 10/10, ale nazwa tematu mało wiarygodna :o

Trzeba było napisać - Kłopoty to moja specjalność

bzdury

Fajnie się czyta 6/10

Ja tez bym chciala takiego tescia, to napewno bym mu nie odmowila tylko bym sie jemu podkadala jak by chcial

Super sprawa trzymaj z tym tesciem tak dalej

Jak to mam trzymać z teściem i dawać się bzykać? A co będzie jak się mąż dowie, że o teściowej już nie wspomnę, przecież na stosie mnie spalą bo teść się wymiga na pewno i zwali na mnie, że go prowokowałam albo coś :( Chce się z tego wyplątać, zresztą w ogóle nie wiem co mam teraz zrobić?

nareszcie cos dobrego 9/10

Hallo - niejestem _bezwiny(( Porozmawiaj z tesciem na spokojnie, Mnie tez tesciu bzykal prawie dwa lata jak maz pracowal za granica, i czulam sie przy nim pewniejsza, a do tego wolalam z nim bo nie musialam jakiegosc szukac i nie wiadomo czy by tak mnie przeoral jak tesc. A on jak mial czas i ja bylam w domu to przyjezdzal do mnie i zaraz szlismy do lozka, a wtedy to juz po tym jak wszedl we mnie to zaraz orgazm mialam, co przy mezu mi sie zadko zdarzalo, przy nim zawsze bylo mi malo, a mial dluzszego i wchodzil we mnie duzo glebiej i czulam go w sobie mocniej a ze przerabal mnie czasami tak ze nawet az wylam z roskoszy ale sie to skonczylo bo maz mnie teraz pilnuje i ze mna pracuje

do gość dziś Fajnie że nie tylko mnie to spotkało, tylko że to jest sytuacja bez porównania. Twój mąż wyjechał na 2 lata, a mój jest na miejscu i do tego teść za płotem. Wiem że się teściowi zawsze podobałam ale nigdy nie dawał takich sygnałów że by coś chciał, nawet jak sie upił, to pożartował i tyle. Ja sie czuje winna bo z jednej strony jestem przerażona co zrobiliśmy, a z drugiej było mi dobrze jak nigdy, też się już zorientowałam że teść ma lepszy sprzęt od męża i mając takiego faceta pod bokiem będzie ciężko. O czym ja mam z nim rozmawiać, co mu powiedzieć? Jestem w takim szoku ze teraz juz naprawde mam gorączke.

Sorka nawet zapomniałam nick wpisać

Doopa nie z mydła, dawaj im obydwu.

Teraz kolej na konia, widać że i ten ci dobrze zrobi. Ale kurvicho , brak słów.

nie jestem_bez winy!! Nie rozpaczaj tak mocno nad tym co sie stalo, tylko jak bedziesz umiala sobie zorganizowac to obydwa beda cie posuwali i nie marnuj tej okazji, bo twoja szparka nie jest z mydla i dawaj jej przyjemnosci dopoki jest mloda i pragnie hu/ja obejmowac swoimi wargami. Ja tez trzech obsluguje i wcale sie nie doluje ze sposzczaja sie wemnie trzy hu/je A tobie zycze powodzenia

Nie wierzę, że istnieją tacy ludzie. Ten temat to podpucha, a komentarze w podobnym stylu to chyba piszą faceci, zeby posycać temat.

Daj teraz koniowi,będziesz zadowolona

dobrze jest,zostanie w rodzinie;-)