czy to jest tolerancja co myslicie

Witam,nie wiedzialam jak zatytułowac topic,ale na podstawie opinii mojej ciotki i paru innych osób których słucham od lat(i słuchac nie moge bo az mnie trzesie),nasunela mi sie refleksja,ze tolerowac ułomnych,ciezko chorych to w zasadzie umie kazdy,ale jak ktos ładny np to te osoby ''z sercem''do brzydkich,tą ladna osobe wysmiewaja i obgadują.Przykład-ciotka tak jak mówie-jak ktos ułomny itd to''ale on biedny''Ale jak widzi ladna chuda dziewczyne to nie powie nigdy ze ładna itd,tylko wysmieje ze wychudzona,ze anoreksja,albo strój wysmiewa czy cos.Ja ostatnio schudłam np i mnie chwala a ona''i co,myslisz ze ładnie wygladasz?i takie teksty ze sie poryczałam:(wiem ze pisze bez ładu i składu troche ale wypilam troche i trudno mi zebrac mysli ale łapiecie o co mi chodzi?czy takie osoby sa dobre i toperancyjne?

ludzie nie obgadują kogoś dlatego że jest ładny ale dlatego że ta osoba jest parszywa

Ludzie próbują przelać swoje kompleksy na Ciebie i w ten sposób się dowartościować.

ale ona obgaduje nie znając,po prostu,jak ktos gruby,ulomny to''biedny'' a jak ładna naprawde dziewczyna to szkapa,anoreksja,taka sraka,zawsze wysmianie i krytyka,ja schudłam to mnie tak zwyzywała ze sie poryczałam:(ona sama jest niska i gruba,ale to znaczy ze moze obrazac innych,ładnych?

smutno mi tym bardziej ze od wielu lat mam zaburzenia odzywiania,mam za soba lata rzygania i obzerania do nieprzytomnosci,w tym czasie byłam gruba i ona wiedziala ze rzygam,ale nic nie mówila bo bylam gruba,a teraz nie rzygam,schudłam,i nie to ze nie jem bo jem i ona widzi ze jem tylko ze jem dziennie 2000 kcal a nie 8000 jak kiedys,a ona zamiast sie cieszyc ze jestem zdrowa to mnie zwyzywała:(kiedys juz tak było ze schudłam i myslalam ze wyszłam z bulimi,to mnie tak gnebiła ze z nerwów zjadałm na jej oczach cały chleb,albo pół brytfanny ciasta a ona za godzine do swojej kolezanki''ona nic nie je'',,wiem ze brzmi jak zmyslona historia,ale to wszystko prawda:(

Współczuję ciotki. A ty się nie przejmuj, to nie dla niej chcesz ładnie wyglądać.

ale ja jestem skazana na kontakt z nią,ech,temat mial byc taki ogólny o takich osobach ale musialam wylac swoje zale:(

Niewazne, czy to jest tolerancja, czy nie jest. Wazna jesteś ty. Skoro jesz regularnie, to czemu dajesz się podpuszczać? Tym chlebem, ciastem? Robisz krzywdę swojemu organizmowi. Nie walcz z nieprzekonanymi, szkoda twojej energii. Zyj po swojemu, i rób swoje. Tak szybko się zalamujesz, bo ciotka coś powiedziała? Niech mówi, co chce, a ty dbaj o siebie, o swoje zdrowie, jesteś za nie odpowiedzialna.

To nie jest kwestia tolerancji, tylko złośliwego charakteru, często powiązanego z zakompleksieniem. Tacy ludzie choćby skały srały nie powiedzą innym nic miłego, ale krytyka przychodzi im mimowolnie i natychmiast. Chyba każdy ma wśród znajomych takie przypadki.

Generalnie mam w głębokim poważaniu wyśfiechtane słowo tolerancja , tak modne obecnie :) Zasady się liczą , odpowiednie wybory , dobroć i wyrozumiałość a nie jakiś pusty frazes rodem z zachodniej sodomy i gomory.

Myślę ze właśnie wyborcy PiS tak mysla, każdy niedorozwój jest biedny a ludzie inteligentni i rzeczowi są skreslani

Nie znam ani jednej osoby z PO aby była osobą inteligentną To same próżniacze skunksy, karierowicze,lenie i oszuści. Gość popieram :)

yyy