czy warto kupic fride czy cos innego?

czy warto kupic fride czy cos innego? Kompletuje wyprawke i wiem , ze z czasem sie przyda, gruszki jak dla mnie do niczego...

Ja przy pierwszym dziecku miałam Fridę i byłam zadowolona, to bylo 5 lat temu. Teraz kompletuję wyprawkę bo za 2 tyg mam termin i za opiniami znajomych kupiłam Katarek do odkurzacza. Podobno dużo lepszy, chociaż wiadomo że trzeba wyciągać odkurzacz i mieć go pod ręką jak dziecko chore.

A Frida nawet uratowała życie mojej córce jak się zachłysnęła ulanym mlekiem i wymiotami tak że zatkało jej nos. Szybko użyłam wtedy Fridy.

Tylko ten do odkurzacza. Po pierwsze zwyklym odciagasz i konca nie widac, a tym do odkurzacza chwila i nos czysty. Po drugie odciagajac dziecku katar tym zwyklym - zarazalam sie od niego.

Tylko ten do odkurzacza. Po pierwsze zwyklym odciagasz i konca nie widac, a tym do odkurzacza chwila i nos czysty. Po drugie odciagajac dziecku katar tym zwyklym - zarazalam sie od niego.

ciekawe, że nos się zatkał tak, że doszło do zagrożenia życia, a frida z jej malutką dziurką uratowała dziecko?

ciekawe, że nos się zatkał tak, że doszło do zagrożenia życia, a frida z jej malutką dziurką uratowała dziecko?

ciekawe, że nos się zatkał tak, że doszło do zagrożenia życia, a frida z jej malutką dziurką uratowała dziecko?

ja mam nosalek i jestem bardzo zadowolona

U nas sprawdziły sie zwykle gruszki. Nie wiem w czym sa niby gorsze :)