Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nosze bliznieta 9 miesiecy pod sercem i nie moge nawet wybrac im imion

Polecane posty

Gość gość

zaczyna juz to doprowadzac mnie do szalu. jakiekolwiek imie/imiona wymysle i przedstawie mezowi, lub rodzinie na ich namolne pytania - jest zle! nie podoba sie! bo ktos tam zna kogos z kim to imie zle sie kojarzy... oszalec mozna! i tak komentuja, doradzaja, oceniaja... najbardziej irytuje mnie maz - wybral jedno imie, wiec ja chyba powinnam miec swiete prawo wybrac imie dla drugiej blizniaczki, prawda? dodam, ze nie wymyslam zadnych udziwnionych, tylko proste, tradycyjne - Joanna, Marta, Ewa, Magda, Alicja, Julka... juz nawet chcialam nazwac po babciach - Malgosia i Ela, to tez zle, wiec beda tak miec na drugie. szkoda slow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeszcze dodam, ze to sa nasze pierwsze dzieci, i pierwsze (i raczej jedyne!) wnuki dla obu stron stad to szalenstwo chyba, kazdy chce miec jakis wklad i postawic na swoim. wiem, ze powinnam byc asertywna, ale zasmuca mnie postawa zwlaszcza meza - doslownie nic mu nie odpowiada, tylko 2 czy 3 imiona z jego repertuaru, ktore ja z kolei uwazam za glupie. zgodzilam sie na imie dla jednej, to chyba mam swiete prawo przeforsowac imie dla drugiej - ale on sie wtedy boczy, i narzeka ze bedzie go to imie denerwowac itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cię obchodzi zdanie rodziny? nawet tego z nimi nie konsultuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja mama też się posłuchała babci, bo miałam mieć imię po niej. Babcia powiedziała, że nie i dali mi inaczej. Szkoda, bo babcia nie żyje już, a imię bardzo ładne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam bliźniaczki Asie i Wiktorie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz jest taki sam. Jestem w 23 tc a juz zaczynaja sie spory o imie.. Postawil na swoim przy pierwszym dziecku to teraz pozwolil by mi zdecydowac ale nie, kazde zaproponowane przeze mnie jemu sie nie podoba. Tym razem nie odpuszcze, bedzie wojna:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja stwierdziłam, że nie pytam męża o zdanie. Ja noszę przez 9 m-cy, rodzę w męczarniach, nie śpię w nocy, karmię, więc mam prawo wybrać imię. On się nie kłóci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak bylam w ciazy to nawet nie sluchalam rodziny mojej ani meza odnosnie imienia pod koniec ciazy zaczelismy sie klocic o imie stwierdzilam ty dajesz dziecku nazwisko ja imie to ja bede cierpiec przy porodzie :P jak dziecko sie urodzilo wybralismy imie ktore mi i mezowi sie spodobalo to byl dla mnie szok bo przez cala ciaze byla wojna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja nie mowilam rodzinie. napytania odpowiadalam ze jeszcze sie zastnawiamy. a po porodzie wszyscy zostali poinformowani ze rodzina powiekszyla sieI IMIE i NAZWISKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja nie mowilam rodzinie. napytania odpowiadalam ze jeszcze sie zastnawiamy. a po porodzie wszyscy zostali poinformowani ze rodzina powiekszyla sieI IMIE i NAZWISKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego ja nie mowilam rodzinie. napytania odpowiadalam ze jeszcze sie zastnawiamy. a po porodzie wszyscy zostali poinformowani ze rodzina powiekszyla sieI IMIE i NAZWISKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chore to, w ogole przestan z nimi rozmawiac na ten temat. mezowi tez nie ustepuj, 1 wybral on wiec drugie ty wybierz. A rodzina niech spada, jak mozna sie tak wtracac. Ja moim nic nie mowie chociaz tez sie dopytuja, wlasnie chce uniknac wszelkich komentarzy, ze takie, smakie czy owakie. Jak sie urodzi oznajmimy jak ma na imie i nikomu nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja powiedziałam jakie imię wybraliśmy dla syna, jedyną osoba chwilę marudzaca była moja mama, ale powiedzialam krotko, że to nasze dziecko i nasz wybor i na tym zakończyły sie dyskusje. Absolutnie nie byłabym pod uwagę zdania innuch osob, niż mąż, a jesli Twój wybral jedno imię, to Ty wybierasz drugie i koniec tematu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×