Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego żaden facet nie widzi we mnie przyszłej żony?

Polecane posty

Gość gość

Co jest ze mną nie tak że każdy facet z którym byłam nie spieszył się do żeniaczki? Dopiero jak odchodziłam to padały deklaracje, ale dla mnie wtedy już było pozamiatane. Jestem atrakcyjna wiec nigdy nie brakowało adoratorów, do tego jestem typową domatorką, spokojną kobietą, taką kurką domową co to i posprząta i smacznie ugotuje. Pracuję oprócz tego więc nie jestem jakimś pasożytem. I tak zaczynam się zastanawiać czemu inne kobiety już dawno mają męzów dzieci a ja nie potrafię trafić na faceta który marzyłby o slubie ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłabym idealną zoną, super matką a żaden tego nie potrafił zobaczyć:-( Jestem lojalna, nie flirtuje z innymi facetami gdy jestem w związku, ogólnie gdybym była facetem to chciałabym mieć taką żonę. O co więc chodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spotkałaś odpowiedniego faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boją się , że nie podołają. , że zbyt ładna jesteś i na żonę się nie nadajesz. zbyt wysokie możesz mieć wymagania. a wiesz chłopacy to myślą , że jak kochać to boginie a jak ****** to co się na chuj nawinie byleby ładne i stawał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I żeby nie było, to absolutnie nigdy na żadnego nie naciskałam i nawet nie dawałam poznac ze tak mi na tym zależy. Czekałam, rok, dwa, trzy, cztery lata i nic. Traciłam cierpliowsc odchodziłam a wtedy on padał na kolana i błagał żebym została. Ja niestety byłam zawiedziona i nie wracałam. Potem kolejny związek i podobny scenariusz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boje się , że już nie będę niczyją żoną na stałe bom zbyt już wyluzowana w kroku po tym oczekiwaniu na oświadczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:02 jakiś głupi podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to skoro nic zupelnie nie mowisz to moze faceci mysla ze Ci zupelnie nie zalezy na tym, warto delikatnie napomknac przy okazji jakichs rozmow o przyszlosci zeby on wiedzial ze chcesz kiedys zostac zona i jak wtedy sie nic nie zmieni po dlugim czasie to dopiero warto sobie odpuscic a tak to oni pewnie nawet nie wiedza ze chcialabys slubu bo i skad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo widzisz to jest tak, są kobiety, które się tylko pier/do/li i są kobiety z którymi się żeni:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie wiedzą?Przecież chyba normlane że jak jesteśmy ze sobą dwa trzy cztery lata to wypadało by iść na przód. Nie chcę nikogo to tego zmuszać dlatego ja nie naciskałam i nie pokazywałam jak mi na tym zależy. Zawsze chciałam aby to facet chciał mnie na żonę i zebym nie musiała się o to prosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co mu się było z tobą żenić skoro cie rżnąl. miał we wszystko w co chciał. a teraz zużytą lużną pełną uprzedzeń i porównań będzie chciał jakiś zdesperowany leszczyk , który nie chce z fujarą po prośbie latać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:10, lepiej ci się zrobiło? lecz się człowieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za szybko dałaś mu d**y, dlatego nie traktuje cię poważnie. Bądz bardziej niedostępna, i nie podawaj mu wszystkiego na tacy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ci szkodzi trochę poflirtować, nawet jak jesteś w związku? Facet zobaczy,że podobasz się innym i zacznie być bardziej zaborczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak wnikliwiej spoglądając na to co o sobie napisałaś to chyba to prawdziwi szczęściarze. jeżeli taki dystans psychiczny tworzysz , że po 4 latach nie można wiedzieć czego się po tobie spodziewać. w dodatku asekuracja w razie co to ty chciałeś a ja uległam .....sprytne chłopaki p******** i ich i nikt im nie odbierze a teraz jakiś leszcz się trafi nawiedzony co będzie chciał , się żenić. hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Umów się ze mną to Ci powiem . Z reguły mężczyźni się nie spieszą ze ślubem. Tak jak po ślubie z powieszeniem szafki czy obrazu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aha czyli wynika z tego że większość mężatek to kobiety które urobiły swoich facetów do małżeństwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam inny problem mnie zaczepiają dzieciate, a fajne laski się tylko uśmiechają do mnie pewnie wszystkie myślą że mam już dziewczynę:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba dobrze że się uśmiechają. Mężatki są bardziej otwarte ;). A to prawda z tym urobieniem, z resztą facet dążący do ślubu od początku związku uważany jest za desperata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej facetów, ciesz się ze nie jesteś materiałem na mamuske, akceptuj siebie i nie wchodz w związek jak facet się nie deklaruje po miesiącu. Przecież jak kocha to się za deklaruje od razu a jak nie chcesz ślubu to możesz mu powiedzieć ze jeszcze nie jesteś gotowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie wg mnie facec****ekna chca zatrzymac. nawet gdyby miala ich zdradzac. a jezeli taka chce slubu to juz w ogole sa szczesliwi.a dlugo nie musza czekac- niektorzy nawet po miesiacu się takiej oswiadczaja. bo to jak wygrana na loterii. a autorka, coz, moze jest ładna, moze nie, moze sa z nia z braku laku, dobrze się bzyka i zachowują się jak psy ogrodnika, ale do prawdziwej milosci daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mozesz podac gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż po prawie 3 miesiącach znajomości spytał czy chcę być jego żoną, a w przyszłości matką jego dzieci. Zgodziłam się i poszliśmy razem kupić pierścionek zaręczynowy, sama wybrałam :-) jak miło się wspomina, już 14 lat jesteśmy razem, mamy syna i córkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli to do mnie mogę podać e-mail. GG musiałbym założyć bo dawno nie korzystałem. meska.rzecz@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość 777
Autorko postu!! Może dlatego że właśnie jesteś typem domatora. Dzisiaj to żadkośc by dziewczyna w młodym wieku wolała swój wolny czas spędzac w domu. Większośc facetów woli kobiety które lubią się pobawic i zaszalec . Ja osobiście wolę takie właśnie kobiety jak ty. Czyli ciche skromne z nutką romantyzmu. Zobaczysz przyjdzie pora że znajdzie się facet który będzie cenił te cech twojej osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko, dlatego, ze nie powiedziałas kazdemu z facetów od samego początku, czego oczekujesz. Myslałas, ze po roku, dwóch, trzech, kolejny facet sam się "domyśli". To juz teraz wiesz, ze mężczyźnie trzeba wyłuszczyć łopatologicznie. Tylko trzeba było to zrobić lata temu, i od razu selekcja, bo nie kazdy męzczyzna, nawet fajny, jest dobrym kandydatem na męża. Nie mówisz jasno, czego oczekujesz, dlatego historia się powtarza po raz kolejny. Bądź asertywna i zmień kryteria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 777, raczej to nie w tym był problem bo moi partnerzy też byli takimi domatorami więc raczej im to odpowiadało. Oczywiście gdybym zdesperowanie chciała być żoną to już bym nią była bo tak jak mówię po tym jak od nich odchodziłam to nagle pojawiał się temet ślubu a raz nawet facet mi się oświadczył. Mnie dobija to że robili to dopiero w takich okolicznościach a przez lata dobrego związku o tym nie pomyśleli. Do tego wszystkiego jestem bardzo ugodowa, nigdy w moich związkach nie było jakiś kłotni , był za to szacunek. Jak to jest że niektóre dziewczyny spotykają facetów co po roku czy dwóch meczą je o ślub a ja nie potrafię takiego znaleźć, tylko jakieś fajtłapy które potem plują sobie w brodę że stracili tak wartościową kobietę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uszak, a więc właściwie to kobieta ma się prosić o pierścionek i ślub tak? Nie sądziłam że tak to ma wyglądać, jestem romantyczną i raczej spodziewałam się że to o mnie będzie partner zabiegał:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może zechcesz mnie poznać? ja spokojny cichy , Ty pracowita ładna, ja pracuje -zbijam palety w Lublińcu gdzie mieszkam. chciałbym się ożenić bo mama już każe bym się ożenił bo pościeli zażółconej od zmazów nocnych doprać nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj, nie jesteś jakimś szczególnym wyjątkiem , nie bez powodu dziewczęta planują wpadki, nawet tu na kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×