Praca w Anglii przed studiami

Hej, od niedawna mam spory dylemat. Mam 18 lat i w maju będę pisać maturę. Chciałabym studiować w Warszawie lub Gdańsku lecz wiem ze moi rodzice nie mogliby mnie utrzymać tak daleko od domu. Dostałam propozycje pracy w Anglii. Warunkiem jest umowa na 12 miesięcy, wiec musiałabym zrobić tak zwany gap year. Jak myślicie, czy to dobry pomysł? Mogłabym sobie odłożyć kasę na studia i równocześnie usamodzielnić się trochę. Pomóżcie, bo matura tuż tuż ;)

puknij się w łeb! zarobisz tylko na pokój i jedzenie - nie odłożysz ani funta!

Zalezy na jakie studia sie wybierasz i co ta za praca w Anglii. To co ty rozwazasz zrobic to nie jest zaden gap year tylko po prostu nie pojdziesz na studia prosto po maturze.

Zgadzam sie z gosciem z 07.01.15 00:10 !

Po co ? Zeby zasilac bezrobocie? Rynek pracy w Anglii jest zepsuty

Pracy w Anglii juz nie ma

wiecie co? szkoda mi was że macie do tego takie podejście. Typowe polaczki cebulaczki :) ja uważam, że to świetny pomysł, zwłaszcza ze możesz potem się spokojnie utrzymać z własnej kieszeni. znam kilku takich i wiem, że nie żałują więc dla chcącego nic trudnego

Z jednej strony rozumiem rozgoryczonych Gości bo ludzie którzy po maturze idą do pracy i robią przerwę nie wracają na studia. Ale z drugiej strony lepiej zarobić za w czasu by móc na te studia iść. Jeśli chodzi o prace w Anglii to nie jest to takie głupie. Funt to wysoko stojąca waluta. Mi ostatnio mignęło się ogłoszenie na prace w Anglii. Praca na minimum 6 miesięcy. Dobrze płatna. Możesz zobaczyć sobie bo nie wydaje się taka zła. http://praca.gratka.pl/oferta/opiekunki-osob-starszych-w-domach-opieki-2645983.html Wiesz jakby Ci nie wypaliło tamto. Bo w UK nigdy nic nie wiadomo a warto mieć jakąś alternatywe.

nie rozśmieszaj ludzi tą ofertą!!! 7 funtów na godzinę minus 70 tyg za pokój, ale zarobek wyliczyli na 15 tys zł miesięcznie czyli ok 3 tys funtów czyli w miesiącu taka osoba musiałaby przepracować ok 420 godzin!!!

70 tyg za pokoj to i tak bardzo tanio jak na reali uk teraz