Jak na nowo znalezc siłę

Może brak słońca , może sama sytuacja skłania do refleksji - niestety smutnych. Mam 34 lata , 8 -letnie dziecko które sama wychowuję od kiedy miał 4 mc . Lata poniżań i samotności w rodzinie( rodzice ) która miała dość pomagania córce która , rozstała się z psychopatycznym mężem i wróciła do domu rodzinnego bo zwyczajnie niemiała gdziei za co żyć. Mimo pracy na 2 etaty , życia które poza pracą skupia się na dziecku - dopiero teraz zakupiłam mieszkanie na kredyt . I tylko na to mnie stać -skromną egzystencję i raty. Jest mi ciężko radzić sobie ze wszystkim , czuję się wypalona i nawet osiągnięcie celu - samodzielności mnie nie potrafi cieszyć .

Jeśli to może jakoś Cię pocieszyć, to nie tylko Ty czujesz się wypalona. Pociesza mnie tylko myśl, że ta zima kiedyś musi minąć, a kiedy zaświeci słońce będzie łatwiej wstawać i wszystko jakoś łatać. Że najważniejsze jest to, że omijają mnie ciężkie choroby. Że są miliony ludzi na świecie, którzy mają zdecydowanie gorzej. Akurat ostatnio, jakoś mi to nie pomaga,więc to pewnie wina braku słońca. Trzymaj się :)