Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chcialam cc ale rodzilam sn

Polecane posty

Gość gość

Bylam umowiona na cesarke z moim lekarzem prowadzacym lecz nie wytrzymalam do terminu i skurcze pojawily sie wczesniej. Musialam rodzic sn. Myslalam ze zjem te drabinki przy ktorych mialam robic kola na pilce. Ten bol jest okropny nie da sie niekrzyczec. Z calej tej sytuacji ostatecznie sie ciesze bo nic mnie teraz nie boli wszystko robie i czuje sie wspaniale ale nie dziwie sie ze kobiety placa za cc. Trzeba miec jaja zeby rodzic kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cc czasami są komplikacje rana się goi i też jest ból, ja za pierwszym razem rodziłam 15 godzin i było ciężko ale nie zdecydowałbym się świadomie bez wskazań na cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda jest taka że przy sn namęczysz się przy porodzie i potem około dwóch dni jesteś obolała. po cc masz cięte mięśnie brzucha i ból rekonwalencyjny jest o wiele dłuższy i bardziej dokuczliwy. ja rodziłam sn i sobie chwaliłam, koleżanka wypróbował oba sposoby i mówiła, że żadnej cesarki nigdy w życiu nie chce - tydzień leżała jak dętka, nie mogła od razu dziecka nakarmić (bo w mleku były środki przeciwbólowe), a potem jeszcze jakiś ropień miała i kolejne dwa tygodnie w szpitalu, kiedy dzieciątko już w domu było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miałam cc na życzenie ( w Niemczech ) i polecam :) Teraz też będzie cc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwóch dni? Może niektóre kobiety.... Ja jestem 2, 5 miesiąca po porodzie i kość ogonowa nadal daje popalic. A przez pierwsze 2 tygodnie śniadanie i wstawie do byl kosmos. Mimo to cieszę się z porodu sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj gościu 20:13 ale poplynelas :) kolezanka miala chyba ogromnego pecha. Ja super przeszlam cc, lezenia byl 1 dzien, a nie tydzien. Po powrocie do domu normalnie funkcjonowalam. Nie potrzeba bylo środków przeciwbólowych, ale wiem, ze położne dawaly takie, aby można było karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a znasz kobiety krore rodzily dobe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
eh kobiety to mają przesrane.. bo i tak trzeba sobie wybrać jakiś rodzaj bólu ja też rodziłam sn pomimo tego że miałm umówiną cc ,ale okazało się ze dziecko nie żyje i trzeba rodzić sn żeby nie doszlo do zakażenia a znam dziewczyny ktorym tez dzici umarly w łonie a miały cc.. teraz mam umówione cc i nie dam sobie wciskać zadnych kitów i żadnego porodu sn , chociaz straszni szybko do siebie doszłam fizyczenie , wole dlużej pocierpieć z brzuchem niz wrzeszczeć z bólu ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
WSPÓŁCZUJĘ CI AUTORKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez rodzilam sn ale balam się tego.. a właściwie balam sie jak bedzie wyglądać moje krocze po porodzie. Liczylam na cc. Teraz nie żałuję bo przynajmniej bardzo szybko doszłam do siebie. Najchetniej to zaraz po porodzie poszlabym do domu. A jesli chodzi o krocze to tez niepotrzebnie panikowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 dni obolala? No co ty ja godzinę po sn smigalam jak perszing,gdyby nie krwawienie to nie wiedzialabym ze rodzilam.tak bylo przy 2 porodzie sn.co prawda indukowanym ale szybkim,o 6 oksytocynka, o 8 przebicie pęcherza,o 9 pierwsze skurcze,o 11 parte i 11..15 brzdąc na świecie.o 12 na porodowke przynieśli mi obiad.ale poród pierwszy tragedia, 16 godz, ręczne wydobycie lozyska i takie tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×