Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedługo mama

Czy zaryzykować i karmić piersią? Proszę doradźcie

Polecane posty

Gość niedługo mama

Choruję przewlekle od kilku lat, w ciąży zrezygnowałam z kilku leków, ale musiałam brać inne co nie było zbyt przyjemne. Za miesiąc mam cesarskie cięcie i lekarz powiedział, że muszę zdecydować czy chcę karmić piersią. To moja decyzja, zostałam poinformowana o zagrożeniach. Po cc powinni podać mi od razu lek po którym o karmieniu piersią nie ma mowy. Jeśli zdecyduję się zaryzykować to czeka mnie (choć niekoniecznie więc jak piszę to ryzyko) nagłe pogorszenie zdrowia i tygodnie w szpitalu. Oraz straszny ból, bo karmiąc piersia nie mogę brać środków przeciwbólowych, ale to już w ciąży przerabiałam i jak trafiłam do szpitala to mi podali, a ja otłumaniona bólem podpisałam formularz, że się zgadzam:( I tak się teraz zastanawiam zaryzykować karmienie piersią cz\y odpuścić? Decyzję muszę podjąć, bo jak pisałam po cc od razu podaliby mi lek. Dodam, że do karmienia piersią nie jestem negatywnie nastawiona i zawsze chciałam spróbować, ale w takiej sytuacji zastanawiam się czy ryzyko nie jest za duże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanów się bardzo poważne, dziecko bedzie Cię potrzebowalo jeszcze przez wiele lat, a na butelce świat sie nie skończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrezygnować z karmienia piersią, a co jeśli stan Zdrowia się pogorszy? I dziecko nie będzie miało ani piersi ani mamy. Ja od urodzenia karmilam córkę mm i nic złego się nie stało. Rozwija się zupełnie tak samo jak dzieci wychowane na ppiersi, a powiedziała bym ze dużo mniej choruje niż dziecko mojej bratowej(a były prawie 2 lata na piersi) nie zastanawiala bym się ani chwili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze to nawet chwili bym się nie zastanawiała nad karmieniem piersią. mm jest dobre i nie przesadzajmy a tak jak napisał poprzednik ze dziecko potrzebuje szczęśliwej zdrowej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam troje dzieci . Pierwsze karmiłam butelką ( bebiko ) ok 2 m-cy dzisiaj okaz zdrowia ma 21 lat . Drugie karmiłam prawie dwa lata piersią - alergik straszny , ciągłe infekcje nasiliły sie w okresie dojrzewania a ja zepsute zęby i strasznie osłabione włosy . Trzecie karmię obecnie piersią i butelką ma dwa miesiące .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak widzisz wg powyzszego mojego opisu i moich obserwacji moje dzieci lepiej" wyszły na butelce " niz na mojej piersi . Dziecko po butelce lepiej śpi , masz kontrole wypitego pokarmu i szybciej przybiera na wadze . Jesli temet dotyczy równiez Twoje zdrowia ani chwili bym sie nie zastanawiala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo mama
bardzo wam dziękuję. Ja właśnie myślałam o tym żeby jednak zrezygnować, ale ta presja daje się we znaki. Tym bardziej, że o chorobie nikomu nie mówię i prócz mojego męża nikt o niej nie wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie miej tez wyrzutów ze nie karmisz :) dziecko karmione butelka w mnóstwo przypadkach jest zdrowsze , ma wieksza odpornosc i bdb sie rozwija niz karmione piersia , nie wspomne o kolkach dzieci karmionych piersia -szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet się nie zastanawiaj i daj od razu butelkę. ja mam bliźniaki, jedno karmione piersią, drugie mm (mniejsza z tym z jakich względów) i to karmione piersią zawsze pierwsze łapie infekcje, przeziębienia. chociaż oboje raczej rzadko chorują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziecko potrzebuje zdrowej i uśmiechniętej mamy. Ja jestem zwolenniczką karmienia piersią ale nie za wszelką cenę. Są w życiu wazniejsze rzeczy niż droga podawania pokarmu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To może zeby cos z tego kp miec to daj dziecku sie napic siary, czyli tego pierwszego pokarmu zamin pojawi sie mleko (mleko pojawia sie w 3-4 dobie). Siara jedt bardziej cennym pokarmem niz mleko. Cc w tym nie przeszkadza. Ja mialam cc i jakas godzine po cc przyszla połozna, wycisnela mi siare z piersi i przystawila malego zeby ciągnął. Chociaz dziecko siara nakarm, jest bardzo cenna a później sobie daruj. Musisz byc zdrowa dla dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
autorko a mogłabys napisac co toz a choroba i co za lek dostaniesz od razu po cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wifi a co cię to interesuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
gość dziś a co nie mozna zapytac? jestes autorką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedługo mama
mnie nie przeszkadza pytanie o chorobę, ale wolę nie odpowiadać. Leki, które mam podać absolutnie nie mają zamienników, których można użyć podczas karmienia piersią- niestety. Niestety siary podać też nie będę mogła, bo jak to lekarz powiedział zaraz po cc powinnam dostać lek, a jeśli to odłożę to równie dobrze mogę czekać i miesiąc, bo stan mojego zdrowia jest taki, że po ciąży od razu powinnam zacząć przyjmować leki, ale decyzja należy do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdańsk
niedługo mama ok, z tego co wyczytałam to nie mozna karmic piersią przy chorobie matki takiej jak np grużlica, problemy z krażeniem, hiv itd w kadyzm innym przypadku mozna (nawet w tak ciezkim jak ropień piersi) ale OK rozumiem ,jasne ze to Twoje prawo aby zachowac to dla siebie. autorko w takim razie ty się nawet nie zastanawiaj i nie ryzykuj Twojego życia zeby kp,mozna smiało karmic mm, i dzieci zyja i maja sie dobrze, ja wogole nie zastanawiałabym się nawet na twoim miejscu. pozdrawiam.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zwolenniczką karmienia piersią, ale w niektórych sytuacjach jest to niemożliwe. W Twojej również, Twoje dziecko musi mieć sprawną mamę, musisz pogodzić się z niemożnością karmienia dziecka piersią. Nie ryzykuj, na sztucznym mleku dzieciątko tez się wychowa, ale będzie miał w miarę zdrową mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O i nagle wszystkie idiotki szczekają jakie to mm nie jest cudowne boże co za obluda na tym forum, wystarczy napisać ze mamusia chora i nie moze kp to zaraz mm wychwalają pod niebiosa:) Ale jakby tak autorka napisala ze jej sie nie chce kp bo tak i juz to byście ja zjadly z nogami Obłudnice pieprzone !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka ma aids dlatego bedzie miala cc i bierze silne leki przeciwbolowe geniusze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli twoje karmienie jest niebezpieczne dla dziecka czy ciebie, lub jeśli prawdziwi specjaliści w zakresie neonatologii i laktacji zabronią to oczywiście nie karm. Skonsultuj to z kimś kto się na tym zna a nie z kafetariankami, bo to co druga nie miała mleka lub było za chude. W wielu krajach karmi się przy wirusie HIV i bywa, że matki kp a dzieci nabierają odporności, mają antyciała i nie zarażają się są dla nich gorsze rzeczy niż np. śmierć głodowa noworodka/niemowlęcia, śmierć z powodu zanieczyszczenia wody pitnej itd. W krajach wysokocywilizowanych raczej nie zdarza się świadome kp przy HIV, bo ryzyko zarażenia jednak jest ale wynosi kilkadziesiąt procent, można to wyeliminować przez karmienia sztuczne lub przez mleko innej matki - coraz bardziej popularne rozwiązanie zwłaszcza jeśli dziecko jest wcześniakiem lub ma jakieś choroby ze wskazaniem karmienia naturalnego np choroby jelit, zaburzenia odporności itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zadzwoń do doradcy laktacyjnego, lub napis do LLL Polska i podaj nazwy leków jakie bierzesz. Być może można je stsosowac przy karmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spontaniczniak
Ja wychodzę z założenia, że należy karmić piersią, ale w sumie kiedyś były czasy, że dziecko odstawiona od piersi mamy i karmiła je mamka, no ale tez piersią i to były czasy "szlacheckie" więc nie wiem czy warto do tego wracać:) Jestem za karmieniem piersią - ale nie do 5 roku życia, jak niektórzy wg mnie wariują. Swoją drogą podsuwam lekturę http://www.tatento.pl/a/34/rodzice/wychowanie/niemowlak/5-mitow-karmienie-piersia-jak-dlugo - warto się nad tym chwilę pochylić. Ale tak czy inaczej każdy ma prawo do własnej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×